Witam Was
Tak się składa, że listopad w tym roku miałam bardzo wyjazdowy, jak to ja nie omieszkam przepuścić żadnej okazji na wyjazd. Tym razem udało mi się polecieć z grupą znajomych do Włoch do Verony. Były w miarę tanie bilety lotnicze i żal było nie skorzystać. Byłam tam tylko 4 dni ale w sumie warto było. To piękne miasto i jak będziecie mieli okazję to ja zwieźcie. Zdjęć narobiłam mnóstwo ale pokarzę Wam tylko kilka.
Zdjęcie samolotu. Lecieliśmy z Krakowa. Lot do Włoch w sumie krótki bo raptem godzina z kawałkiem. Ale niestety doliczając czas na lotnisku, robi się z tego dużo więcej.
Mieszkaliśmy w apartamencie kupionym na bookingu, prawie w samym centrum Verony. Kamienica stara ale ma wszelkie udogodnienia.
Być w tym pięknym mieście koniecznie trzeba zaliczyć kamienicę i balkon Julii.
Trzeba też zobaczyć tutejsze Coloseum
No i oczywiście niedaleko Verony jezioro Garda.
Na tym zdjęciu poniżej droga nad to jezioro i jak by nie patrzył w jednym z ogródków mimo, że to listopad rosły pomarańcze.
A tu już samo jezioro i widok na nie z Zamku w Sirmione
Jest też w samej Veronie punt widokowy na który można wjechać podobną kolejką jaka jest na Gubałówce. Poniżej widok z tego właśnie puntu widokowego.
Tak się złożyło, że w ostatni dzień naszego pobytu zaczął się w Veronie Jarmark Świąteczny, nie omieszkaliśmy go oczywiście odwiedzić:
Pozdrawiam Was serdecznie
Super! Jsk masz możliwość to korzystaj i nikomu się nie tłumacz! Zdjęcia super, możesz dawać więcej, nie krępuj się :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNiesamowita z Ciebie podróżniczka ale to dobrze że masz taką możliwość.Zdjęcia fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepłó