Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piechowice. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piechowice. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 lipca 2022

Potok Kamieńczyk po deszczu

 Kiedy wracałam z deszczowej wyprawy do Piechowic i Pakoszowa nie wiedziałam, że to nie będzie wcale koniec dnia. 


Skręcając w Turystyczną, przekraczam potok Kamieńczyk i taki oto widok ukazał się moim oczom. 


Aż się zatrzymałam popatrzeć. 

I wtedy przyszła mi do głowy myśl.... a jak wygląda wodospad po 24h deszczu? Postanowiłam to sprawdzić. Rezultaty w kolejnych wpisach. :) 

 

środa, 27 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (9)

 Jestem już w Pakoszowie. 


Leje nadal, Chojnik nadal ledwo się wyłania. 


A oto i płot i brama do Pałacu. 


Ogródek po prawej stronie. 


Centralnie.


Wielki trawnik. Brama na środku. 


Żegnam Pałac w Pakoszowie. 

Do Szklarskiej wróciłam pociągiem. Padało cały czas. Dopiero jak docierałam do domu, to trochę zaczęło przestawać. Taki to dzień deszczowy

poniedziałek, 25 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (8)

 Wejdę teraz na mostek. 


Kamienna w prawo...


Kamienna w lewo. 


Leje. A co tam. Mam pelerynę, idę do Pakoszowa. Będzie miły spacerek niezbyt uczęszczanymi drogami. 


Przejście z zakrętem. 


Stary most. 


A tu w oddali zarysowała się sylwetka Zamku Chojnik. Mocno w chmurach, mgle i za ścianą deszczu. 


piątek, 22 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (7)

 Dziś oglądamy Szklany Ogród w Piechowicach. 


Drzewo z dziurką i ławeczka. 


Cały park jest obstawiony takimi jakby pomnikami, w otoczeniu ramki jest tafla szkła, na której są malunki dotyczące szkła w Karkonoszach. 


Spaceruje się alejkami i ogląda kolejne punkty wystawki. 


Na środku jest taki kamienny krąg. Okrąg. Półokrąg. ;p 


A to mostek na Kamiennej. 


I wzburzona Kamienna po kilkunastu godzinach opadów. 


niedziela, 17 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (6)

 Oglądamy dziś głównie kościół św Antoniego Padewskiego w Piechowicach.


Wieżyczka. 


Boczne wejście. 


Jeśli dobrze kojarzę, to ta części nazywa się absydą, prawda? 
Wygląda jak baszta obronna. 


Kwiatki. 


Z trzeciej strony. 


Kościół stoi tuż przy Kamiennej. 


piątek, 15 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (5)

 Na koniec wizyty w Hucie Szkła Kryształowego "Julia" jeszcze kilka eksponatów. 


Na niebiesko. 


W groszki. Kwadratowe. ;p 


Na wypiteczność. 


A takie ładne dekoracje można zobaczyć na domu przy głównej ulicy. 


Wszystkie związane z produkcją szkła oczywiście. 


A teraz idę tu : kościół św Antoniego Padewskiego. 


środa, 13 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (4)

 Powoli kończymy zwiedzanie Huty. 


Tak się robi takie kratki. :) 


A tu na niebiesko. 


Gotowy produkt trzeba zapakować. 


Wszędzie jest dość głośno i dość ciepło. 


Ostatni rzut oka. 


Takie pudełka służą do pakowania. 


poniedziałek, 11 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (3)

 Wracam do Was po krótkiej przerwie spowodowanej zajętym weekendem.
Jeszcze trochę Huty Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach. 


Wielkie kielichy. 


Trwa obróbka. 


Dużo różnych rzeczy. ;) 


Zdobienie. 


Z podpisami. 


Kolorowe. 


czwartek, 7 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (2)

 Zwiedzamy! 


Pierwsza gablotka - z tego się robi szkło. 


Wybebeszony piec. 


Fajne koszulki mają pracownicy, prawda? 


Praca wre! 


Kielich już prawie gotowy, jeszcze trzeba go odciąć od uchwytu. 


A tu się wypoleruje krawędzie. 


wtorek, 5 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (1)

Tego dnia, kiedy wróciłam z wyprawy na Borówczane Skały, zaczęło wieczorem padać, zgodnie z prognozą. Padało całą noc i rano też. Wybrałam się zatem do Huty Szkła Kryształowego "Julia", po raz trzeci. Lubię to miejsce, no i dwa poprzednie razy załapałam się na fajne warsztaty.  



Zaczęłam od sklepu, gdyż na zwiedzanie musiałam trochę zaczekać. Dużo ludzi bowiem przyszło, ze względu na deszcz. 


Sklep kolorowy to prawdziwa feria barw. 


Potrafią też ładnie wyeksponować pojedyncze sztuki i zestawy. 


Potem do białego sklepu. 


Ile tego jest.... 


No dobrze, zaczynamy zwiedzanie!