Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ilustracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ilustracje. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 listopada 2014

Praca wre, rysujemy malujemy

Poproszono nas o przygotowanie pewnego bardzo ciekawego projektu, już się wydawało, że będzie miło i przyjemnie, jest trochę mniej, ale mamy cały czas nadzieję, że wszystko zakończy się chociaż mikro sukcesem...
Póki co praca wre...

środa, 13 lutego 2013

WIOSNY!!!

Znacie tą prawidłowość, która zabrania chwalić zdrowie Waszych dzieci, bo ilekroć to zrobicie rozkładają się : ] Przesadziłam piejąc peany na cześć polskiego morza i pozytywnych skutków kąpieli w 18 stopniach, a nawet jeśli nie, to dlaczego wystarcza to tylko na 3 miesiące...? Cóż dzieci chore, jedno bardziej, drugie mniej, praca leży i woła rób mnie, rób, a ja...

...WIOSNY żądam!!! 
Teraz już, natychmiast!


wtorek, 8 stycznia 2013

Prezent na Chrzciny małego Stasia

Nasz piernikowy skończył swój krótki słodki żywot pożarty przez potwora ;)




W ostatnią niedzielę byliśmy gośćmi na Chrzcinach małego Stasia, jakoś tym razem Aniołki nam były nie po drodze i Staś jako pamiątkę otrzymał małe miasteczko :)



piątek, 23 listopada 2012

Koparka

Obiecana na Pchlim Targu we wrześniu Koparka.
Karetka musi jeszcze poczekać na poprawki :)
Mam nadzieję, że chłopakom i dziewczynom się spodoba.




Do kupienia jutro na  KLIK

środa, 21 listopada 2012

Jesienne drzewo

Taka oto akwarela stała na półce i czekała na swoją chwilę już dobrych kilka tygodni... W końcu się doczekała :)
 Wczoraj przyszły puzzle dla maluchów, dzisiaj wyślemy pierwsze przesyłki.


poniedziałek, 19 listopada 2012

Karetka, koparka i recenzja puzzli

Na blogu O tym, że znajdziecie recenzję naszych puzzli, zdjęcia i filmik z układania przez uroczą młodą istotkę :) Zapraszam.
A my dziękujemy dziewczynom za dobre słowo :)
A u nas...weekend leniwców, dzieci nie wyraźne i siedzimy jak na bombie zegarowej co im będzie, bo wygląda na to, że coś się kluje...ale żeby nie siedzieć tak zupełnie bezczynnie przez dwa dni było rysowanie i malowanie, całkiem sporo tego rysowania i malowania. Mama postanowiła w końcu wymęczyć na Tacie koparkę i karetkę, dokończyć jesienne drzewko. Oczywiście Zosia musiała rysować/malować/kolorować to samo co ja. Dzięki jej determinacji powstały nowe kolorowanki :) 

Zapraszamy do ściągania i kolorowania.

Kierowcy są dość oryginalni, ale Tatuś w takich gustuje ;)

Efekty pracy Mamy i Taty do zobaczenia później.



piątek, 28 września 2012

Fototapeta dla dzieci drzewo

Po pierwsze dzisiaj przyjechał kurier z wielkim pudłem pełnym puzzli :) 


Pracujemy nad nową tapetą dla dwóch młodych Panienek. Tym razem na warsztacie drzewo :) Póki co wygląda tak.

sobota, 22 września 2012

Puzzle - miasteczko

Dzisiaj chcieliśmy Wam zaprezentować nasze wyczekane Puzzle. Składają się z 60 elementów,mozna je układać i szukać kotów, psów, biedronek, ptaszków i wielu wielu innych niespodzianek. Już niedługo w sprzedaży, a dzisiaj do zobaczenia na naszym blogu :)









poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Nowe fototapety dla dzieci

Po powrocie z wakacji prezentujemy nowe wzory fototapet. 
Powstały na zamówienie Stacji Dobrego Czasu mamy nadzieję, że wszystko się uda i lada dzień zobaczymy piękne zdjęcia z wnętrza.




poniedziałek, 30 lipca 2012

Zamek księżniczki

Na zamówienie dla pewnej młodej damy Zamek Księżniczki....i refleksja.

Wchodzimy w ten wiek, oj tak coraz bardziej.
Muszę się zmierzyć z zamiłowaniem do wielkich oczu, wróżek, księżniczek, wszystkiego co się świeci, byle mocno i srebrzyście...W ostatnią sobotę spędziliśmy dzień u naszych przyjaciół i nasza Panna Starsza cały dzień chodziła w koronie na głowie, do dziś ją rzewnie wspomina i pyta czy kupię jej taką. Bo korona była niezwykła, oprócz korony, a to przecież i tak wiele, miała brylanty, koraliki i wszystko co może sobie mała królewna wymarzyć. 
Po obejrzeniu bajki o wróżkach cały dzień Zosia unosiła się 10 cm nad ziemią odbijając się tylko delikatnie na paluszkach od podłogi. 
Nie dobijajcie mnie tylko stwierdzeniem, że można tego uniknąć, mając w domu same eko zabawki, nie mając tv, nie puszczając bajek, nie kupując różowych ubranek...nie uwierzę, bo mam coraz większe wrażenie, że tak po prostu jest...musi być i może tylko z czasem trochę minie.


środa, 11 lipca 2012

Bamboletto idzie w miasto

Ekspansja ;) Mam nadzieję, że już niedługo nasze Bambolettowe dzieła zawisną w FikuMikuCafe na Saskiej Kępie http://www.facebook.com/FikuMikuCafe. Wszystko czeka na magika z wiertarką, ściana gotowa, ramki czekają, ach nie mogę się doczekać...

Chętnych do zakupów i oglądania zapraszamy serdecznie!
W FikuMikuCafe znajdziecie też mnóstwo ciekawych zajęć i warsztatów dla dużych i małych, a wszystko przy pysznej kawie i ciastkach.

A tak się przygotowywaliśmy :)


sobota, 7 lipca 2012

BAMBOLETTOWE CANDY

Ponieważ dzisiaj przekroczyliśmy 25 000 odsłon ogłaszamy BAMBOLETTOWE CANDY. 
Trochę się denerwuję bo to pierwsza taka zabawa...obym niczego nie pominęła ;)

Po pierwsze dziękujemy wszystkim serdecznie, że do nas zaglądacie. 

Do wylosowania dwie ilustracje drukowane na papierze akwarelowym.
Zapraszamy do zabawy na FB http://www.facebook.com/bamboletto i tutaj.  
Dla facebookowych lubiących i komentujących dwie ilustracje i dla blogowych lubiących i komentujących drugie dwie :) 
Aby wziąć udział w losowaniu:

Udostępnijcie informację o naszym losowaniu na Waszych blogach,
 zostawcie w komentarzu link do powyższego i wybierzcie ilustrację.
Jeśli nie blogujecie zacznijcie nas obserwować.
Jedna osoba może wybrać jedną ilustrację, drugą możecie wybrać na FB, może ktoś trafi dwójkę ;)

 Komentujcie oraz wklejajcie na swoich blogach do 14.07.2012

LOSUJEMY 15.07.2012




piątek, 29 czerwca 2012

Wakacje...

Koniec roku szkolnego za pasem. Dzisiaj w kwiaciarniach istne oblężenie, my postanowiliśmy nasze panie obdarować wczoraj, wszystko udało się wyśmienicie a dzieło zaniesione przez Zosię dla p. Dyrektor wisi na najważniejszej tablicy w przedszkolu, dumnam jak paw :) albo nawet dwa.
Tymczasem kwiatki dla wszystkich pozostałych którzy ten rok przeżyli zarówno w roli biednych niebożątek walczących o przetrwanie jak i tych którzy obgryzali paznokcie w obawie "czy dadzą sobie radę" oraz tych którzy dbali, uczyli i dzięki Bogu wymagali.


wtorek, 26 czerwca 2012

Ptasie radio

Ten obrazek leżał długo i czekał na ukończenie. Nareszcie się udało :)


Ci z Was którzy mnie znają wiedzą, że cierpię na chroniczną nadczynność mózgu, objawia się to tym, że chodzę i myślę i dumam co by tu zrobić np. ze swoim życiem, więc dumam i póki co nadal dywersyfikuję ryzyko obrania złej drogi. Od kiedy Hania rozpoczęła karierę przedszkolaka i jestem o nią zupełnie spokojna, Zosia przestała chorować ( przynajmniej na chwilę) trochę odetchnęłam i czuję, że najgorsze za nami, czego i innym życzę ;) Zdarzają się nawet błogie momenty kiedy oprócz wyrywanie sobie jedzenia, zabawek i włosów, gryzienia, wbijania pazurów, niszczenia, bicia i walki dziewczynki zaczynają się razem bawić, no może bardziej obok siebie, ale zdarza się to coraz częściej. Swoją drogą niesamowite jaki instynkt wyrobiony ma Hanka, do łez ze śmiechu doprowadzają nas jej ucieczki przed Zosią czyli potencjalnym oprawcą. Reakcja błyskawiczna w tył zwrot i w te pędy w drugi koniec pokoju, albo mieszkania, ostatnio nawet patrzyła czy Terrorysta jej nie goni, weszła w ścianę, a to i tak to Hania póki co pozostanie największym rodzinnym gryzoniem ...

czwartek, 7 czerwca 2012

Baloniki po raz drugi.

To już kiedyś było i zdecydowanie potwierdza się moja teoria, że kopiowanie samego siebie nie do końca wychodzi tak jakby się chciało, ale co tam nie miałam wyjścia...

Wracając natomiast do tematu postępów w rysowaniu najmłodszych jestem w nieustającym szoku, jest coraz lepiej. Dzisiaj powstało niebanalne dzieło "Ryś w wysokiej trawie i kwiatach". W dodatku panna podczas twórczości tak się zmęczyła, że zjadła zupę pomidorową co jest wyczynem na miarę zdobycia Mount Everest przez niechodzącego, po czym poprawiła pierogami w Misiance :) Przemiły spacer był zwieńczeniem dzisiejszego leniwego dnia. Nareszcie w Skaryszaku powróciła Kawa na Molo, rozpogodziło się i tylko tabuny policji zastawiające alejki parkowe nie za bardzo wpisywały się w klimat tego sielskiego popołudnia. Jak ja lubię się nachodzić :)






sobota, 2 czerwca 2012

Sielsko Anielsko

Tak kojarzy mi się wieś, sielsko, anielsko...tak, tak to już było, ale zamówiono niemalże kopię, ech przejść z tą akwarelą miałam co nie co...a finalnie zamawiający się nie zgłosił...samo życie. Mimo wszystko było warto choćby za wspomnienie takiej właśnie wsi, takiej aury i nastroju. Jest takie miejsce za suwalszczyźnie, w którym spędziliśmy chyba najspokojniejszy tydzień życia. Taki koniec świata z cieniem pod gruszą, lekkim wietrzykiem i cudownym niezbyt gorącym słońcem, po prostu akuratnie i bardzo podobnie do tego co poniżej.


piątek, 1 czerwca 2012

Dzień Dziecka - życzenia

Witajcie Kochani! 
W ten szczególny, wyjątkowy dzień życzymy Wam samych szczęśliwych dni, pełnych uśmiechu, radości prawdziwie dziecięcej i szczerej. 
Pielęgnujmy naszych Malutkich i Malutkich w Nas Samych.

To niesamowite kiedy pojawia się człowiek, malutki, pachnący, płaczący, bezbronny, niezdarny, takie małe słodkie zwierzątko. Parę dni temu na świat przyszedł mój bratanek Stasio, którego gorąco pozdrawiamy i mamy nadzieję, że jest już w domu z Tatą i starszą Siostrą. Stasio będzie rósł jak wszystkie dzieci szybciej niż byśmy chcieli, codziennie będzie zaskakiwał swoich rodziców, że czas płynie tak szybko. Coraz szybciej, przy każdym kolejnym dziecku i chyba z każdym rokiem. Jego rodzice pewnie jak to rodzice będą coraz więcej od niego oczekiwać i marzyć, jak to będzie chodził, biegał, czytał, pisał, potem będą żałować, że nie leży spokojnie w miejscu jak wtedy gdy miał miesiąc czy dwa ;)

Chcemy aby nasze dzieci tak szybko dorosły, tak wiele się nauczyły najlepiej teraz już, zaraz, za chwilę. 
Mali  Duzi, Mądrzy a tacy Głupiutcy...a przecież dzięki Nim sami odkrywamy w sobie coraz to nowe wspomnienia i okruszki dzieciństwa i dziecięcości. Pielęgnujmy je, a wtedy więcej zrozumiemy, więcej zobaczymy, częściej będziemy się cieszyć, a świat będzie prostszy :) Nie popędzajmy czasu...i tak płynie zbyt szybko, a Nasi Mali staną się Duzi już zaraz, za chwilę, za moment...

Ściskamy Was gorąco.


czwartek, 31 maja 2012

Wiosna, lato, ach to Ty!

Sama nie wiem niby wiosna, a jakby lato...Pachnące truskawki, lody i tylko ten deszcz od czasu do czasu, aby kwiatki na tarasie nie uschły kiedy ktoś zapomni je podlać. Poleżało by się na trawie, popatrzyło w niebo, pomarzyło, podumało, a tu czasu brak, niektórzy twierdzą, że będzie tylko gorzej. Nie wierzę ;)
Kwiatków pewnie macie już dość, ale co tam, łąka po raz n-ty...tym razem bardziej stonowana.