Obiecałam, że będzie miło i wakacyjnie, ale jakoś tak mało wakacyjnie się porobiło, przynajmniej u mnie leje i zimno. Tak więc zjechałam na moment do domu , na swoje nieszczęście włączyłam TV i co słyszę? Płacze nad Amber Gold. Szczerze mówiąc za głupotę się płaci i państwu gówno do tego, że obywatele są tak pazerni i głupi, że inwestują w prywatne wykwity zwane szumnie "bankami". Jeżeli państwo miałoby tropić hochsztaplerów , to powinno zabrać się za łachy Rydzyka, bo chyba takiego hochsztaplera jak on to świat nie widział. Rydzyk oszukał miliony obywateli, zbierał pieniądze na ratowanie stoczni, które potem sprzeniewierzył i jak do tej pory jest na ten temat cisza, nikt nie płacze , nie szlocha, a jak obywateli w bambuko zrobił jakiś kmiotek z wyrokami to od razu wielka afera. Powiem jeszcze raz było nie inwestować w coś co jest nierealna mrzonką.
Druga rzecz , która mnie zadziwia jest to angażowanie się województw w sprowadzaniu wakacjuszy z zagranicy po splajtowaniu biur podróży. Przepraszam bardzo, ale dlaczego moje pieniądze ( podatki) mają być wydawane na sprowadzanie do kraju pana X, który zapragnął wygrzewać się w Egipcie i w trakcie tego wygrzewania się biuro od którego zakupił ten wyjazd splajtowało? Pan X wakacjusz, podobnie jak pan Y inwestor, robili to we własnym zakresie nikt ich do tego nie zmuszał, więc niech się teraz gonią, a nie mają żal do rządu, do państwa i do mnie , że im się noga powinęła. Mam taki sam stosunek do tych wszystkich poszkodowanych przez naturę, którzy są zbyt chytrzy aby się ubezpieczyć , a potem płaczą w TV, że dom mają zniszczony, że plony szlag trafił, że to i owo. Ja za głupotę innych ludzi nie mam zamiaru płacić i proszę, aby państwo nie wypłacało złamanego grosza z moich podatków tym ludziom. Niech się motłoch nauczy pewnych reguł i praw. Nic nie ma za darmo. Głupota dużo kosztuje, a pazerność jeszcze więcej.