Muszę się pochwalić!!!
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta jak wspominałam o tym że w naszym nowym domu obiecane miałam własne miejsce do pracy.
I oto po tygodniu sprzatania i niesamowitej ilości smieci, wynoszenia mebli, pudeł i innych niepotrzebnych rzeczy, mój obiecany warsztat zaczyna jako tako wyglądać.
Jeszcze trochę pracy zostało, ale pomyślałam, że podzielę się z Wami moja radością.
Nareszcie będę mogla znów decoupagować ;) i jak widzicie coś tam się już powstaje...
tak więc zapraszam wkrótce !!!
A tymczasem dobranoc;)