Dziś chciałabym pokazać Wam pierwszą pracę na zabawę u Hubki :) Tematem były pióra i motyle:
Motylków zatem od groma, piórka są 4, nie licząc tych na kurce z pisanki ;)
Do tego obowiązkowo słoiczek ze złociszami:
Oj, Ewa szaleje z tematami, już muszę myśleć jak tu inwazję kurczaków na kolejny tydzień opanować :D Dobrze, że Ewa podaje tematy z wyprzedzeniem :)
Chciałabym Wam jeszcze pokazać jedną rzecz, mam nadzieję, że Ewa się nie pogniewa, że robię to w jednym poście :) Otóż kilka dni temu zorientowałam się, że w torebce wciąż noszę kalendarza na... 2016 rok... Nie kupiłam takiego na 2017 rok :( Ale! Mąż podarował mi terminarz - notatnik firmy TENO. Fajny, bo mały i lekki... tylko ta paskudna okładka:
Postanowiłam zatem go upiększyć :) W ruch poszła papierowa taśma z Tchibo, koronki, wstążki i wykrojniki. Wymieniłam bordową zakładkę na turkusową. I tak oto mam swój własny, piękny terminarz :D Tło troszkę prześwituje, ale wcale mi to nie przeszkadza :)
Pozdrawiam Was cieplutko w ten śnieżny dzień :)