Wczoraj miał odbyć się festyn w czasie którego dzieci z wrocławskiego hospicjum miały otrzymać nasze zabawki. Piszę nasze ponieważ, wiele dziewczyn włączyło się w szycie zabawek z sensem. Mam nadzieję, że mimo deszczu wszystko odbyło się zgodnie z planem:)
Pszczółki pokazywałam już na
fb, a dziś przyszedł czas na blog.
Jedna z ziarnem pszenicy, a druga z łuską gryki w środku i szeleszczącymi skrzydełkami. Mam nadzieję, że sprawią radość i przyniosą choć trochę ulgi w chorobie...
Dobrego tygodnia!