Pokazywanie postów oznaczonych etykietą NYX. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą NYX. Pokaż wszystkie posty
Moje ulubione bazy pod cienie

Moje ulubione bazy pod cienie



Często w wiadomościach od Was przewija się jedno pytanie: "jakich baz pod cienie używasz?" No więc pędzę z odpowiedzią w obrazkach i kilkoma słowami wyjaśnienia - skąd taki, a nie inny wybór... choć myślę, że będzie to krótki post o rzeczach oczywistych. 


MAC Half 'n Half + moje pomadki nude

MAC Half 'n Half + moje pomadki nude



Przy okazji omawiania nowych kolorów pomadek z Avon (KLIK!) marudziałam, że nie lubię bladawców bo usta znikają i wyglądam bez nich źle. No, marudziłam, bo czasami nudziaki noszę, choć faktycznie niezbyt często. Mimo wszystko, wolę żywe, nasycone kolory na ustach.

Jesienna neonówka - oczopląsowy makijaż graficzny

Jesienna neonówka - oczopląsowy makijaż graficzny

Wraz z Klaudią z bloga Kosmetyczne Remedium postanowiłyśmy w tym tygodniu strzelić sobie pomarańczowe makijaże.

Klaudia ma przepiękne, niebieskie oczy, które aż się proszą o taką ciepłą, jesienną oprawę pełną oranżowych tonów.

Dla mnie było to okazją do pokazania się Wam w kolorze, którego w makijażach używam najrzadziej.

No i rzecz jasna, nie mógł to być żaden miedziak ani rudość... jeśli pomarańcz u Arsenic, to tylko neonówka! :)



Letnie wspomnienie - makijaż z błękitnym rozświetleniem

Letnie wspomnienie - makijaż z błękitnym rozświetleniem


Makijaż ten chodził za mną od dłuższego czasu. 
Bardzo chciałam w lekki, niezobowiązujący sposób połączyć chłodny, stonowany odcień granatu z niefrasobliwą żółcią i wszystko "przydymić" brązem, aby całość nie kojarzyła się zbyt letnio ani frywolnie. 
Miał to być makijaż lekki, bez efektu przerysowania - taki, który można nosić w dzień i czuć się komfortowo. 

Ballad Blue - makijaż z pigmentami mineralnymi

Ballad Blue - makijaż z pigmentami mineralnymi

Makijaż, w którym użyłam pigmentów mineralnych z serwisu kolorowka.com.

Są to czyste pigmenty, trudne we współpracy, ale szalenie piękne, co wynagradza mi ich ciężki charakterek. 

O swojej kolekcji pigmentów pisałam w moim artykule pt. "Mój niegroźny bzik: pigmenty mineralne".

Ballad Blue to mika o barwie jasnych dżinsów, która zaskakuje nagłym błyskiem fioletu w słońcu.

Bardzo ją lubię, bo łączy dwa moje ulubione i najczęściej przeze mnie używane kolory w makijażu. 

Drugą miką, której dziś użyłam jest Satin Blue.
Ma postać niewinnego, białego proszku, ale nałożona na powiekę zmienia się w skrzący, lśniący błękitny rozświetlacz. 

Nie tworzy białych plam, niesamowicie za to przyciąga wzrok. 

Copyright © 2014 Arsenic - naturalnie z przekorą , Blogger