Cześć
Na wstępie zapraszam Was do poczęstowania się pysznym jabłecznikiem
a potem zerknijcie na moje "roślinki"
zasuszona ozdobna szałwia z własnego ogrodu życzy Wam dobrego dnia ;)
i polne chwasty w towarzystwie lawendy
Powiem Wam , że od jakiegoś czasu lato uciekło :(
Pogoda jest okropna
lodowaty wiatr wieje
noce zimne ....
słońca jak na lekarstwo....
i chyba przez to naszła mnie wielka chęć
Wiecie na co?
na świąteczne szydełkowe ozdoby
tak, tak nie żartuję
Wczoraj wydziergał się piernikowy ludek
Z tyłu podkleiłam go filcem żeby był bardziej sztywny
i żeby nie było widać włóczek
Dzisiaj spod szydełka wyskoczyła skarpeta
Oczywiście ozdoby wpakowały się do szuflady i czekają .... :)
Na święta oczywiście.
Ale żeby nie było, że ja już tylko święta w głowie
W letnim temacie wydziergała się morska
sakiewka dla mamy
a dla moich dzieci , które ogarnął pokemonowy szał
Pokeball
Pamiętacie może jak pisałam , że marzy mi się metalowy koszyk ?
No to w końcu mam:)
Mój koszyk pełen szczęścia
I to na tyle
Dobrego dnia Wam życzę :)