Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kot w domu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kot w domu. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 listopada 2016

kuchnia jeszcze jesienna, listopadowa i... rozdanie!



Grudzień za pasem, dzień skrócił się niemiłosiernie i ciężko czasem odróżnić go od pory wieczornej. Nie wariuję i nie stroję domu na święta, jeszcze nie czas! W kuchni nadal stoją ulubione dynie, które robią za całą dekorację. Już dawno nauczyłam się, że mniej znaczy więcej. Nie dajmy się zwariować, ani ogłupić reklamie. My tego wcale nie potrzebujemy! Wszystko ma swój czas.
Mam dla Was świeżą porcję zdjęć z kuchni i zapowiedzianą niespodziankę. Przewija się prawie na każdym zdjęciu. 
Czy są tu jacyś wielbiciele herbaty? Ja wypijam kilka kubków dziennie, moja ulubiona to najzwyklejsza barrrdzo gorąca z cytryną, bez cukru. Do zgarnięcia czarny kamionkowy czajniczek do herbaty w komplecie z dwoma kubkami. Zostawcie proszę ślad w komentarzach. Zapisy do 6 grudnia 2016 r. Czas start :)















Update: 
Bardzo bardzo dziękuję Wam za każde napisane słowo! Czajniczek z kubkami wylosowała: Eryka F!
Eryko odezwij się do mnie mailowo proszę!


sobota, 30 kwietnia 2016

it's not easy being green



za chwilę zaczyna się maj, najbardziej zielony miesiąc w roku. Rośliny doniczkowe to po fotografii i czekoladzie mój kolejny wielki nałóg. Jestem w świecie roślin początkującym amatorem, nie potrafię zapamiętać skomplikowanych nazw, gorzej, bo nie pamiętam nazw co najmniej połowy roślin, które mam w domu. Uwielbiam odwiedzać stare kwiaciarnie i gawędzić z właścicielkami. Uczę się małymi krokami, mam tendencję do przelewania moich roślinek *ach pewnie ma już za sucho, to podleję... Wykończyłam tym kiedyś pewnego pięknego storczyka i od tego czasu jakoś się ich boję. Mogę jednak powiedzieć, że mam rękę do sukulentów. Najokazalej rozrósł się jak dotąd aloes, wspaniała roślina lecznicza, do której mam wielki sentyment. I przez sentyment zapragnęłam mieć w domu geranium, jutro zamierzam je rozsadzić i podarować sadzonkę komuś, kto na nią bardzo czeka :) 
A Wy, macie w domu kwiaty?

dobrej nocy
Natalia

Ps. obsadziłam dziś balkon pierwszymi pelargoniami, po raz pierwszy wybrałam czerwone :)