Tak ostatnio coś czułam, że zapomniałam się pochwalić jakimś haftem i miałam rację! W czerwcu wyszyłam dziesiątą część haftu w zabawie RR i zapomniałam go pokazać. Tym razem pracowałam na naturalnym Belfaście 32 ct i wyszywałam cudną dynię i dzięcioła. Tę część wyszyłam szybko, bo było mało zmian kolorów i uporałam się z haftem w 3 dni.
Obserwatorzy
środa, 17 września 2025
czwartek, 19 czerwca 2025
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (9)
Już ponad rok minął od rozpoczęcia zabawy RR z hafciarkami wariatkami, a mi zostały jeszcze 3 domki do wyszycia. Cieszę się, że u nas nie ma takiego ciśnienia i na spokojnie w swoim tempie mogę wyszywać.
W maju na tapecie miałam RR od Asi z Haftowanego Zakątka :) Był to śliczny Belfast 32 ct - chyba ręcznie farbowany, bo miał śliczny herbaciano-brązowy kolor. Na tym kolorze ślicznie prezentuje się 9 część wzoru, która zawiera w sobie elementy szkolne - dzwonek i wetknięty ołówek w dach domku. Było tutaj sporo drobnych elementów do wyszywania, ale rozłożone na kilka dni nie sprawiały wielkich problemów. Haft leci do kolejnej osoby, a ja przymierzam się do wyszywania 10 części :)
wtorek, 13 maja 2025
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (8)
W zabawie RR, w której biorę udział przybył kolejny fragment z pirackim domkiem. Ten sierpniowy fragment wyszywało mi się bardzo przyjemnie i szybko, bo miałam motywację, aby skończyć go do Sabatu. Udało się i RR został przekazany dalej :)
Tym razem miałam okazję pracować na brzoskwiniowym marmurkowym Belfaście 32 ct. Fragment wzoru nie miał dużo drobnych elementów, dlatego też bardzo przyjemnie się go wyszywało. W tym fragmencie płotek był bardzo niski i musiałam kolejny raz zmienić kształt literek, aby zmieścić całe imię i inicjały nazwiska :) Niedługo ruszam z kolejną częścią :)
sobota, 15 lutego 2025
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (6-7)
W październiku otrzymałam przesyłkę z 3 częściami zabawy RR, ale do końca roku udało mi się zrobić tylko jedną pracę. Dlatego w nowym roku postanowiłam ruszyć pozostałe dwa hafty i puścić je dalej w świat :)
Pierwsza praca należy do StitchingJo i ja wyszywałam 6 domek z ulem. Całość wyszywało się bardzo przyjemnie, bo były wielkie plamy koloru (konewka, płot i ul), ale dwie pszczółki były wyzwaniem. Musiałam także mocno kombinować przy podpisywaniu się, bo płotek, na którym jest mój podpis był bardzo krótki. Dlatego część liter ma szerokość 1 xxx, a część 2 xxx, ale inaczej się nie dało.
Druga praca należy do Magdy z Zamotanego Świata Magdusii i tutaj wyszywałam domek 7 - letnio-plażowy. Tutaj troszkę wolniej przybywały xxx, bo było wiele drobnych elementów, które zmuszały do częstej zmiany nitek. Przy podpisywaniu na płotku nie miałam tu problemu i mogłam podpisać się tak jak na wcześniejszych pracach.
Oba hafty powstały na Belfaście 32 ct ręcznie farbowanym przez ich właścicielki.
wtorek, 17 grudnia 2024
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (5)
Pod koniec listopada zabrałam się za kolejną część RR, który wyszywam z Hafciarkami Wariatkami. Tym razem miałam przyjemność wyszywać pracę Oliki, która jest tworzona na cieniowanym Belfaście 32ct.
W tej części było bardzo dużo drobnych elementów - kwiaty, serduszko, ptaszek, biedronka i gąsienica. Mimo to praca powstała szybko, bo raptem w 4 dni. Olika zastosowała także podmiankę koloru DMC 152 na bardziej wyrazisty różowy, którego numeru nie zapamiętałam. Teraz żałuję, że sama nie wpadłam na ten pomysł, bo kolor DMC 152 wygląda momentami zbyt blado.
Praca powędrowała już do kolejnej uczestniczki, a przede mną kolejne 3 części, które czekają na dogodną chwilę :)
czwartek, 10 października 2024
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (4)
W czasie wakacyjnych rozjazdów nie otrzymywałam kolejnych części RR, dlatego na początku września miałam kumulację aż trzech prac. Hafty odłożyłam bezpiecznie do szuflady i zajęłam się wszystkim innym. W końcu uznałam, że pora ruszyć chociaż jeden RR i puścić go dalej w świat.
Kolejny RR należy do Agaty i ponownie jest to materiał w kolorze błękitnym (Permin of Copenhagen 32 ct). W tej części wyszywałam uroczą gęś i niebieski domek, w których było niewiele ponad 1 500 xxx. Z uwagi na gęś, która zajęła część płotu swoje inicjały musiałam wyszyć na drugim płotku, który jest krótszy. Na szczęście udało się zmieścić wszystkie literki :)
czwartek, 18 lipca 2024
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR (2 i 3)
Na początku maja przysiadłam do mojego pierwszego Round Robin (RR) i wyszyłam 2 część pracy na hafcie od Marzeny. Tym razem pracowałam na niebieskim Murano 32 ct i powiem, że ślicznie się prezentuje haft na tym materiale. Żałuję, że sama nie wybrałam niebieskiego Newcastle, bo haft wyglądałby tak samo cudownie! W tej części wyszywałam 3 płotki, 2 kwiatki, domek dla ptaków, 2 ptaszki i 2 chmurki. To była chyba jedna z bardziej pracochłonnych części, ale udało się ją wykonać do połowy maja.
Część 3 wyszywałam także na niebieskim Murano 32 ct, ale tym razem w wersji "Splash". Oba materiały bardzo pasują do tych ptaszków i uważam, że płotek na nich wcale nie ginie (czego się sama obawiałam i dlatego wybrałam naturalny Newcastle). Ten haft należy do Ewy i w tej części wyszywałam zielony domek dla ptaszków, dwa ptaszki - jeden na płocie, drugi latający oraz 2 płotki.
czwartek, 11 kwietnia 2024
Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs" - RR
Kilka czy nawet kilkanaście lat temu na hafciarskich blogach i forach była bardzo modna zabawa Round Robin (RR). Zabawa polegała na wybraniu jednego wzoru i podzieleniu na kilka części (zależnie od liczby uczestników). Każdy uczestnik wyszywał pierwszą część wzoru na swoim materiale i odsyłał haft do następnej osoby. Osoby, które otrzymały materiał wyszywały drugą część wzoru i odsyłały materiał do kolejnego uczestnika itd. W ten sposób powstawało tyle prac ile było uczestników i każdy otrzymywał niezapomnianą pamiątkę - pracę wyszytą przez siebie i swoje koleżanki. Zabawa ta przestała być organizowana, bo z tego co wyczytałam na innych blogach nie wszystkie materiały wróciły do właścicielek.
Teraz razem z Hafciarkami Wariatkami postanowiłyśmy we własnym gronie reaktywować tę zabawę. Zebrało nas się 12 dziewczyn i wybrałyśmy wzór Jardin Prive "Au Fil Des Nichoirs". Każda z uczestniczek wyszyje 1 domek wraz z otoczeniem i za rok powinnyśmy mieć piękne prace. Do przesyłki dołączamy 11 małych prezentów, aby po drodze każda z uczestniczek miała miłą niespodziankę.
Moja praca powstaje na lnie Newcastle 40 ct. Zastanawiałam się długo nad kolorem materiału, bo spodobał mi się ciemny szary, ale kilka uczestniczek wystraszyło się tak drobnych krzyżyków, a do tego na ciemnym materiale wyszywa się dość ciężko. Do wyboru miałam więc naturalny i błękitny Newcastle. Przez kilka dni przykładałam nitki do obu materiałów. Ostatecznie wybór padł na naturalny Newcastle, bo na nim ładnie wybijały się wszystkie kolory.
Pierwszy miesiąc wyszyłam w dwa dni i jestem zachwycona tymi małymi krzyżykami. Na płotku dodałam swoje imię i na każdym kolejnym płotku będą imiona kolejnych dziewczyn. Niestety przed wysłaniem pracy zapomniałam zrobić dobre zdjęcie i mam tylko zdjęcie robocze, na którym słabo widać wszystkie kolory.