Miłego tygodnia moi mili. Dbajcie o siebie!
Showing posts with label kulinarnie. Show all posts
Showing posts with label kulinarnie. Show all posts
Monday, May 25, 2015
Śniadanie
Gęsty koktail składający sie z mleka migdałowego, truskawek, malin, jagód, miodu i nasion lnu to świetny pomysł na rozpoczęcie dnia:-)
Labels:
kulinarnie
Sunday, April 19, 2015
Kasza jaglana według Edwarda
U moich rodzicow serwowana jest codziennie jako podstawowe sniadanie. Juz od rana po kuchni rozchodzi sie zapach karmelizowanych owocow i jagły ugotowanej z płatkami owsianymi. Moj tato serwuje ja na goraco- koniecznie w porcelanowych miseczkach, z wielka iloscia podduszonych sezonowych owocow posypanych posiekanymi orzechami, zmielonymi nasionami lnu, dyni i słonecznika, polanymi na koniec miodem. Chyba nie musze dodawac ze takie sniadanko to istny rarytas- pozywne, lekkie i poprawiajace odpornosc calego organizmu.
Ponizej moja wersja jagły, ktora cudem znalazłam w polskim sklepie oddalonym o "zaledwie" 60 km. Sprzedawczynie byly bardzo zdziwione, jak ostentacyjnie ominelam polke z wedlinami i kielbasami a wykupiłam im prawie caly zapas kaszy, po ktora rzadko kto siega:-)
Pieknego dnia Wam zycze!
♥
Labels:
kulinarnie,
Kwiaty
Saturday, March 21, 2015
Crumble
Moja obecna praca ma te zalete, ze spotykam w niej osoby pochodzace z roznych zakatkow swiata. Zauwazylam, ze bez wzgledu na kolor skory i narodowosc, wszyscy sa jednakowo zafascynowani jedzeniem- miejscami gdzie mozna spozyc dobry posilek, sprobowac czegos nowego, porozmawiac. Mieszanka kultur dziala inspirujaco, a latwo dostepne roznorakie produkty prowokuja do zakupow i eksperymentowania w sferze kulinarnej. Tak wiec korzystam z sytuacji, podpytuje i notuje;-)
Ponizej osobista wariacja crumble- oparta na przepisie kolezanki Helen(rodem z Anglii oczywiscie;-)
Baza:
Garsc ulubionych- swiezych lub mrozonych owocow, ja wybralam truskawki, jezyny i czarne jagody
Opcjonalnie: marmolada pomaranczowa (ja dalam 2 lyzki ale mozna dodac wiecej), miod
Kruszonka:
2 lyzki maki (uzylam pelnoziarnistej)
1 lyzka posiekanych migdalow
2 lyzki miekkiego masla
Cukier puder do smaku
Owoce wymieszane z miodem i marmolada ukladamy na dnie foremki, calosc posypujemy kruszonka. Pieczemy w temperaturze 185 stopni C przez 20- 25 minut.
Goracy jeszcze deser podawac z bita smietana.
Smacznego!
Labels:
deser,
kulinarnie
Monday, February 2, 2015
Kiri hodi czyli pikantny sos z mleka kokosowego
Skoro juz jestem przy temacie kulinarno-kokosowym, dzisiaj podam Wam moj ulubiony lankijski przepis na pyszny i pozywny sos do ziemniakow/jajka.
Jak wspomnialam w poscie ponizej, po zmiksowaniu miazszu kokosa z woda i odcedzeniu otrzymujemy ok. szklanki (lub nieco wiecej) mleka kokosowego- gotowego do przyrzadzenia. Do jednego garnka wkladamy:
- 2 papryczki chilli (moga byc zielone, czerwone, swieze lub suszone)
- 1/2 cebuli posiekanej
- 2-3 zabki czosnku (zmiazdzone)
- 1 lyzeczka przyprawy curry
- 1 lyzeczka chilli w proszku
- 1 lyzeczka kurkumy
- 1 lyzeczka nasion kozieradki
- sol do smaku, opcjonalnie kawalek cynamonu i kilka lisci curry
Calosc zalewamy mlekiem kokosowym i gotujemy na wolnym ogniu- mieszajac od czasu do czasu. Gdy sos zacznie wrzec- wrzucamy do niego wczesniej ugotowane kawalki ziemniaka lub jajo. Zagotowujemy. Po minucie danie jest gotowe:-) Dobrze sie komponuje z ryzem lub roti.
Smacznego!
Labels:
akwarela,
kulinarnie
Sunday, February 1, 2015
Pol roti czyli płaski chleb kokosowy pieczony na patelni
Jedna z moich ulubionych wersji sniadaniowych. Na ok. 10 sztuk wystarczy pol orzecha kokosowego (wydrazam wnetrze, wkladam do blendera, miksuje z woda, odcedzam; wiorki dodaje do ciasta, odlane mleko uzywam do gotowania innych potraw), woda, szklanka maki- ja uzylam pelnoziarnistej, sol. Opcjonalnie mozna dodac drobno pokrojona cebulke i papryczke chilli. Calosc zagniatamy. Od ciasta odrywamy kulki wielkosci kasztana i walkujemy. Nastepnie smazymy placki na suchej, zeliwnej patelni. Roti mozna przechowywac w lodowce kilka dni. Smakuje wybornie ze swiezym maslem lub potrawami curry.
Milej i relaksujacej niedzieli kochani!
Labels:
akwarela,
kulinarnie
Saturday, September 13, 2014
Kuchnia lankijska
Ryz i curry nadal stanowia ulubione danie w naszym jadlospisie...Czerwony ryz, mleko kokosowe i soczewica zawsze sa pod reka:-) Przepis na soczewice: klik
Labels:
akwarela,
kulinarnie
Saturday, February 1, 2014
Cejlonska herbata
Zielone zwiniete w rulonik liscie herbaty, platki chabrow i rozy, owoce hibiskusa- to sklada sie na moj od niedawna ulubiony napar, o dziwo wyprodukowany na Sri Lance. Znalazlam go dopiero tutaj, nigdy wczesniej nie spotkalam na wyspie. Byc moze gusta sa inne i herbaty aromatyzowane kierowane sa wylacznie na eksport. Europejczycy i Amerykanie lubia smakowe herbaty, ze wszystkimi dobrodziejstwami- platkami kwiatow, kawalkami skorek i owocow. Nawet do zwyklej czarnej herbaty dodajemy cytryne. Na Sri Lance pije sie ten popularny napoj najczesciej w dwoch wersjach: czarna albo biala z mlekiem. A Wy jaka herbate lubicie?
Labels:
kulinarnie
Friday, June 7, 2013
Dzisiaj...
Jak widac ponizej, pogoda u mnie sprzyja- jest slonecznie, lecz nie za goraco. Oprocz tego, ze dostalam pierwszy w zyciu (mam nadzieje ostatni) mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu, bylby to calkiem sympatyczny dzien;-)
Na koniec foto zgloszone do wyzwania w Art piaskownicy:
Labels:
codzienność,
dom,
Koty,
kulinarnie,
ogród
Friday, March 15, 2013
Cos zdrowego :-)
Na pewno znana jest Wam tzw. surowka pieknosci (autorstwa Heleny Rubenstein). Osobiscie uwielbiam ja przyrzadzac na sniadanie. Moja wersja jest bardzo urozmaicona, bo oprocz platkow owsianych, miodu, soku z cytryny, mleka i jogurtu, dodaje rodzynki, daktyle, orzechy wloskie i nerkowca, kawalki jablka, suszona papaje, sliwki, banany i ziarna slonecznika. Pycha! Chyba nigdy mi sie nie znudzi:-)
Po sytym sniadaniu popijamy codziennie zielona herbate- skutecznie poprawia samopoczucie. Nie wyobrazam sobie dnia bez tego goracego naparu z lisci. Dziala jak balsam na zoladek.
Pogoda jest nie do zniesienia- wiec koty wola spac w domu. W tym upale nie dziwie im sie..
Ludziom, z kolei , przynosza ulge zimne kapiele.
Pozdrawiam serdecznie !
Labels:
codzienność,
dom,
kulinarnie
Thursday, February 7, 2013
Zielono na talerzu
Wczorajszy obiad skladal sie z pieczonej z czosnkiem i sosem sojowym piersi kurczaka, zielonego groszku, buraczkow w sosie wlasnym i marchewki gotowanej na parze.
Przegladajac blog White Plate, moja uwage przykul przepis na grissini z rozmarynem i sola morska. Upieklam swoja wersje, uzywajac do tego pol na pol: maki zwyklej przennej oraz pelnoziarnistej. Wyszlo chyba dobre, bo w przeciagu godziny rozmarynowe paluchy zniknely bez sladu.
Na kanapkach rowniez nie brakuje zielonego..
Korzystajac z okazji pragne podziekowac Jo prowadzacego bloga Z widokiem na obelisk za wspanialy upominek:-)
Milego weekendu kochani!
.
Labels:
dekoracje,
kulinarnie
Thursday, October 11, 2012
Florentynki
Dzisiaj u mnie wcale nie-dietetycznie:-) Upieklam po raz pierwszy w zyciu florentynki, ktore, nie dosc, ze sa pyszne, o miodowo- migdalowo- maslanym smaku, to na dodatek latwe w przygotowaniu:-) Idealne do kawy bez cukru. Przepis zaczerpniety stad, /nieco zmodyfikowany/- zamiast bialej maki uzylam razowej pszennej, cukier puder zastapilam trzcinowym, a podpieczony spod, przed polaniem karmelem, posmarowalam maloslodka, lekko gorzkawa marmolada pomaranczowa z kawalkami kandyzowanej skorki.
Slodkiego piatku Wam zycze!
Labels:
kulinarnie
Tuesday, October 2, 2012
Tuesday, September 25, 2012
Upal
Dzisiaj bardzo slonecznie u mnie, goraco, a przy tym wietrznie. Aura idealna do suszenia pomidorow:-) Nie moge sie doczekac , kiedy zaleje je ciepla oliwa z pestek winogron i zawekuje w sloiczkach..Mniam- uwielbiam ich smak..:-)
Pomidorki rozlozylam na bambusowej paterze- dzieki temu maja dostep powietrza od spodu.Beda tak lezakowac ok. 2-3 dni.
Suszone pomidory w duecie z kokardkowym makaronem farfalle, bazylia i mozzarella smakuja wysmienicie.
Pomidorki rozlozylam na bambusowej paterze- dzieki temu maja dostep powietrza od spodu.Beda tak lezakowac ok. 2-3 dni.
Wierzch przykrylam firanka- ktora chroni od much, a jednoczesnie przepuszcza swiatlo.
Suszone pomidory w duecie z kokardkowym makaronem farfalle, bazylia i mozzarella smakuja wysmienicie.
Pozdrawiam serdecznie!;-)
Labels:
kulinarnie
Monday, September 10, 2012
Detoks
Od dzisiaj- do konca tygodnia, tj. niedzieli, bede na diecie owocowo- warzywnej.
Mam nadzieje, ze wytrzymam ;-) Trzymajcie kciuki!
Ponizej kilka aranzacji kuchennych (na zachete) z papaja w roli glownej- juz sam kolor smacznie wyglada;-)
Zycze Wam milego dnia!
***
Labels:
Fotografia,
kulinarnie,
stylizacje
Subscribe to:
Comments (Atom)