Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lovely. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lovely. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 10 maja 2012

Topy, top coaty, utwardzacze, przyspieszacze... plus dwie nowości lakierowe


Odkąd odkryłam magię top coatów przyspieszających wysychanie nie wyobrażam sobie bez nich mojej kosmetycznej egzystencji. Wypróbowałam już chyba wszytkie najpopularniejsze i do tej pory moim faworytem jest Essie good to go. Czy to się zmieni?


top5

Pod jednym z moich filmików dostałąm cynk odmojej widzki o jeszcze jedym preparacie tego typu, o którym wcześniej nie miałam pojęcia – chodzi o INM Out The Door Fast Drying Top Coat. Mój Poshe już dogorywał, więc postanowiłam wypróbować specyfik od INM. Znalazłam go na Ebay za niecałe 30 zł z przesyłką ze Stanów, więc od razu kliknęłam. Czekałam zaledwie tydzień.

top
top2

Na pierwszy rzut oka przypominał mi wszystkie stosowane przeze mnie do tej pory specyfiki choć na pewno nie był aż tak śmierdzący jak SV. To co, zdecydowanie go wyróżnia to jego lekko niebieskawe zabarwienie.

top4
topy3


Naszło mnie tez na kupno nowych lakierów  w Rossmannie, więc niewiele myśląc postanowiłam od razu przetestować tego i koleżkę i…. niestety zonk.

lovely and wibo5

Nie jest to może bubel po całości, ale w porównaniu z wszystkimi topami, które miałam do tej pory wypada naprawdę blado. Po pierwsze nie błyszczy się tak intensywnie, a ja uwielbiam te tafle wody na paznokciach. Po drugie czas wysychania lakieru może i jest przyspieszony ale nie tak spektakularnie jak w przypadku Essie, SV czy Poshe.

Jeśli natomiast chodzi o lakiery to w obu jestem zakochana. 

lovely and wibo
lovely and wibo2

Migotka z Lovely kupiłam jakiś czas temu kompletując paczkę dla Karoliny (Ohfaciq:*) i myślałam, że przy okazji następnej wizyty w Rossie kupie go tez dla siebie, ale już nie mogłam go znaleźć. Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy wczoraj uśmiechnął się do mnie swoimi niebieskimi iskierkami prosto z szafy Lovely. 

lovely and wibo3

Niebieszczak z najnowszej kolekcji Wibo czyli Wonder Nails Collectionn znalazł się w koszyku głownie z powodu chęci wypróbowania tych nowości. O dziwo zaskoczył mnie jakością - umiejętnie nałożona jedna warstwa daje piękne krycie. Jednym słowem jak mawiał Skipper z "Pingwinów z Madagaskaru" : "Lodzio-miodzio Panowie, lodzio-miodzio" ;)

lovely and wibo4

A do topu może się jeszcze przekonam, ale po pierwszym uzżciu niestety jestem rozczarowana i chyba jutro polece do SuperPharm po mojego faworyta, bo pewnie już wiecie, że wstawili tam szafe Essie i lakiery są po 35 zeta. Nie wiem, jak Wy, ale ja się cieszę;)

niedziela, 12 lutego 2012

Paznokciowe cielaki cz.2 - Lovely Color Mania 323

Dzisiaj kolejny nudziak z mojej kolekcji. Napisałam nudziak, chociaż tak naprawdę to ewidentna szarość, ale ponieważ plasuje się idealnie w kategorii lakierów, które noszę do pracy, to wylądował jako bohater jednej z notek z cyklu o nudziakach. (masło maślane;))

Lovely
lovely2
lovely3

Ten lakier to odcień 323 z serii Lovely Color Mania i kupiłam go już bardzo dawno temu, ale zbytnio nie nosiłam. Dlaczego? Bo trafił mi się felerny egzemplarz z wybrakowanym pędzelkiem. Pomalowanie sobie równo paznokci przy skórkach tym czymś graniczy z cudem! Co nie zmienia faktu, że kolor bardzo mi się podoba – klasyczna kremowa bardzo delikatna szarość, nie rzucająca się w oczy  idealna na co dzień.

lovely3a

Przy okazji pokaże Wam kolejny produkt, który zniknął mojej „chciejolisty” czyli mój najnowszy top coat – Poshe. Tak jak już  Wam pisałam można go dostać na Ebay za ok. 30 zl już z przesyłka, wiec bez tragedii. Pierwsze wrażenia to… duże podobieństwo do Seche Vite jeśli chodzi o pozytywne aspekty. Mam nadzieję, ze nie będzie ściągał mi lakieru.;)

lovely4

Kolejny pracowy nudziak na moim blogu pewnie za tydzień;)

piątek, 15 lipca 2011

Nowości, nowości,nowości...

Dawno nie byłam na drogeryjnych zakupach więc w tym tygodniu dwa razy odwiedzałam Rossmana. Za pierwszym razem moim łupem padła różana kolekcja z Wibo – oczywiście nie cała;)  Postanowiłam wypróbować pachnące lakiery (wzięłam dwa bo nie mogłam się zdecydować), maskarę, bo ma śmieszną szczoteczkę wyglądającą troszkę jak ta z Loreal Telescopic Explosion i na koniec wrzuciłam jeszcze eyeliner bo ma piękny kobaltowy kolor. Recenzja produktów z tej kolekcji na pewno pojawi się na moim kanale YouTube. Oprócz tego wzięłam jeszcze taki jasny lakier z Lovely, bo przydaje się na rozmowy kwalifikacyjne i olejek do kominka który w końcu przywiozłam od rodziców.


new2


Dzisiaj po raz drugi udałam się do Rossmanna bo pojawiły się pękające lakiery z wibo-Lovely i stwierdziłam ze musze je wypróbować tym bardziej, że są w promocji po 6,99. Wzięłam dwa – żółty i biały, bo takich kolorów jeszcze nie mam, z tych których mi brakuje był jeszcze ciemnozielony, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Pozostałe kolory które znajdziecie w szafie to czerwony,  ostry róż, granat i czerń. Niższą cenę miał tez puder do stylizacji ze Schwarzkopf Got To Be, który już od dawna chciałam spróbować.


Po powrocie z pracy odebrałam z poczty paczuszkę z BornPrettyStore a niej zestaw lakierów do stemplowania z GCOCL – możecie znaleźć go tutaj za niecałe 11$. Przetestuję i na pewno napiszę tutaj co o nich myślę;)


new

new3

Ostatnia rzecz to niespodzianka która przyszłą do mnie kurierem czyli zestaw najnowszych błyszczyków od Joko. O nich tez na pewno powstanie za jakiś czas osobna notka.


new joko

Jak widać sporo ciekawych (?) notek przed nami;)

sobota, 24 kwietnia 2010

Moi Drodzy,
wymianka przebiegła bardzo szybko z powodu dużego zainteresowania z Waszej strony a to oznacza tylko, że ten post jest juz nieaktualny!!!:D

W ramach wiosennych porządków postanowiłam rzeczy, których nie używam wypuścić w świat:)

Może komuś innemu będą bardziej służyć.
Więc jeśli jesteście zainteresowani poproszę o wiadomość prywatną przez YT;)
Oto moje skarby:
1.Srebrny cień z H&M - zużycie jak widać. Odkąd mam srebrny z Inglota tego z tego przestałam korzystać2. Lakier z Inglota kolor nr 718 - mialam go na filmiku z samouczkiem Konad. W sumie uzyłam go może 2 razy. Niestety nie pasuje do mnie kompletnie ten kolor.3. Błyszczyk Vipera Magic Holography w kolorze brzoskwiniowo-różowym. Użyty może ze 2 razy. Odrobinę zdarta nakretka od noszenia w kosmetyczce.4. Błyszczyk Eveline Jungle Show w pieknym kolorze nude. Użyty może ze 2 razy. Wkurza mnie jego aplikacja.5. Paletka z Lovely - cienie w kolorach cienie w kolorach głównie fioletowych i rózowych. Mam dużo innych cieny w tych kolorach wiec jest praktycznie nie uzywana. Ma jeszcze aplikatorek.6. Błyszczyk Borjois w kolorze brązowym - dostasłąm gratis do zsakupów niestety kompletnie nie mój kolor więc go nawet nie używałam7. Cień z Avonu ze starej kolekcji Color Trend w kolorze jasnego fioletu. Niestety nie pasuje do mnie - wole ten w kolorze beżowym8. Pomadka z NYX w kolorze Sash - jasnorózowy perłowy kolorek. Moja druga pomadka s NYX jest prawie identyczna wiec nie potrzebuje dwóch takich samych. Użyta raz:)9. Błyszczyki z Bell w kolorze jasnorózowym i brązowym. Mają w sobie zbyt dużo drobinek jak dla mnie. Każdy uzyty raz.10. Czarny matowy Cień z My Secret. Uzyty pare razy zanim kupiłam paletke 120 cieni. Teraz dodatkowo mam jeszcze jedną plateke w której jest taki cien więc ten nie jest mi już potrzebny.
11. Cień z Rimmel w kolorze jasnego różu. Za duzo mam tych różowych cieni wiec juz nie go nie korzystam. Zuzycie jak widać;)
To na co najchetniej sie wymienie to produkty z tzw. "kolorówki" Cienie, kredki, lakiery do paznokci itp, ale jest otwarta na propozycje. Najlepiej wysyłajcie mi od razu zdjecia rzeczy, które macie na wymiane na moj adres mailowy oleska10@buziaczek.pl. tak bedzie szybciej:)
na jeżeli któraś z tych rzeczy przestanie być dostępna:)
Buziaki Kochani:*:*:*










Posted By: TheOleskaaa
O mnie

© TheOleskaaa Dostosowanie szablonu: one little smile