Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organizer. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organizer. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 lipca 2014

Organizer.

....uwielbiam rzeczy z duszą, w zetknięciu z nimi odpływam ....skłaniają do refleksji, inspirują...
Taką inspiracją stała się dla mnie półka z babcinej kuchni i uszyłam organizer :)




Tak fajnie się złożyło, że idealnie pasuje do wyzwania na blogu Craft Style, więc go zgłosiłam.
Zapraszam serdecznie wszystkich do zabawy :)



czwartek, 25 lipca 2013

Kuferek.

Kolejne zaległe zdjęcia, tym razem jest to kuferek na kosmetyki,wyszedł troszkę duży...no cóż, miał być taki żeby szampon się zmieścił, a opakowania są różnej wielkości:)



Wewnątrz coś w rodzaju usztywniacza a zarazem organizera:



...i jeszcze drobny ozdobnik;)


Pomieści zapewne wiele rzeczy, mam nadzieję, że dobrze spełni swoją rolę.

****************

Wczoraj poleciały drobne upominki do dziewczyn, ciekawa jestem jaka będzie ich reakcja na te drobiazgi:)

Miłego dnia♥

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Nowe życie starego wieszaka.

W ostatnich dniach skupiłam się na szyciu dla domu, mojego oczywiście:)
Wciąż szukam nowych rozwiązań, żeby wykorzystać jak najwięcej powierzchni, ale bez zbędnego zagracania mieszkania,które nie jest zbyt duże.
 Prościej by było gdyby było z gumy;) ale...wiadomo,jak  niema tego co się lubi, to się lubi co się ma:)
W ten oto sposób mój stary wieszak zyskał nowy, bardziej szykowny wygląd.



 Jego forma jest bardzo uniwersalna, może wisieć w łazience, za drzwiami w pokoju lub w szafie, to pozostawiam Waszej wyobraźni. A tak wygląda u mnie w użyciu na potrzeby zdjęć.



I jeszcze zbliżenie na mocowanie drążka:


Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa pod adresem okryć dla moich chłopaków.
Witam nowych obserwatorów, bardzo się cieszę, że to grono tak się rozrasta, mam nadzieję,że zostaniecie ze mną na dłużej.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,pa!

środa, 18 kwietnia 2012

Szmaciana szkatułka.

Tak...już nie pudełko,a szmacianą szkatułkę mogę Wam pokazać:)



Ptaszek w pierwszym zamyśle miał być dwukolorowy, ale po przymiarce brązowych skrzydeł jakoś nie bardzo mi się spodobał i został w jednolitym kolorze.




Potem wszystko wydało mi się mdłe i wtrąciłam czerwone akcenty.


I teraz już chyba jest dobrze...

A teraz wybieram się na spacerek po Waszych blogach:)

To jeszcze nie koniec...

W wielkich bólach powstaje pudełeczko, miałam kilka pomysłów na nie, ale w trakcie szycia koncepcje  zmieniały się jak w kalejdoskopie...Wczoraj wieczorem udało mi się ukończyć pierwszy etap, pudełko nabrało pożądane kształtu. Przedstawiam Wam małe migawki z tego co już jest, bo to jeszcze nie koniec.




Pokrywka nie jest przytwierdzona na stałe ze względu na to co będzie się na niej znajdować.
Właśnie ten drugi etap będzie chyba trudniejszy, bo muszę pudełeczko udekorować i nie mam konkretnego pomysłu, na pewno będzie ptak, ale czy będzie jeden czy więcej i co jeszcze się tam znajdzie tego nie wiem.
Środek pudełka miał być przytulny i chyba ten efekt osiągnęłam dzięki  tkaninie i jej kolorom.Boczne ścianki są takie napuszone ponieważ celowo użyłam bardzo grubej włókniny, dzięki niej pudełko nie traci kształtu.
C.D.N.

Dziękuje Wam za miłe komentarze i za odwiedziny.
 Witam nowe osoby w gronie obserwatorów, ich liczba przekroczyła setkę! Aż trudno mi w to uwierzyć, oczywiście bardzo się cieszę z tego powodu i dodaje mi to energii do dalszego działania.
Życzę wszystkim miłego dnia.

poniedziałek, 28 listopada 2011

Praktyczne:)

Dzisiaj będzie bardzo praktycznie:) Z własnego doświadczenia wiem, jakim problemem jest przechowywanie różnych drobiazgów, zwłaszcza gdy uzbiera się ich spora ilość...Praktycznym i estetycznym rozwiązaniem jest taki oto kuferek:




Niektóre z Was zapewne poznają ten materiał, całkiem nie tak dawno uszyłam" Różany komplet" którym pochwalę się raz jeszcze, bo jestem z niego wyjątkowo zadowolona.



Z tego co wiem, właścicielka tego kompletu również jest zadowolona, tym większa jest moja radość:):):) Największym problemem chyba było dla mnie wyszycie aplikacji z koniem, jakoś rysowanie tego miłego zwierzaka nie bardzo mi wychodzi, ale i z tym sobie poradziłam.



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego dnia:)