rozwiń zwiń
błękitny-płomień

Profil użytkownika: błękitny-płomień

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 14 godzin temu
277
Książek na półce
przeczytane
280
Książek
w biblioteczce
97
Opinii
475
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Widzę pewną powtarzalność motywów, kiedy czytam więcej niż jedną książkę tego autora jednym ciągiem. Mam tu trochę zastrzeżeń fabularnych - odnoszę wrażenie, że nie do końca wszystko przemyślał i pewne rzeczy są lekko naciągane. Ale najbardziej zgrzytało mi, jak podczas hipnozy matka pyta o różne rzeczy dziewczynkę, dziewięcioletnią, która od trzeciego roku życia jest przetrzymywana w jednym pomieszczeniu i izolowana od świata i używa tam takich wyrażeń: "Czy podłączają cię do maszyny biosprzężenia zwrotnego" i padają też pytania o "komorę deprywacji sensorycznej". Bardzo wątpię, by taka dziewięciolatka, nawet pod hipnozą, operowała takimi fachowymi pojęciami, wielu dorosłych nie wiedziałoby o co chodzi. Zwłaszcza że dziewczynka na co dzień pozostaje w pewnego rodzaju katatonii. Takie pytania zadaje jej matka, która podobno jest psychiatrą, ale dla mnie to koło psychiatry chyba nawet nie stała. No i zakończenie - rach, ciach, typ pogadał chwilę i rozwiązał problem nie do rozwiązania...
Chyba trzeba zakończyć z Koontzem, przynajmniej na jakiś czas i coś ambitniejszego poczytać.

Widzę pewną powtarzalność motywów, kiedy czytam więcej niż jedną książkę tego autora jednym ciągiem. Mam tu trochę zastrzeżeń fabularnych - odnoszę wrażenie, że nie do końca wszystko przemyślał i pewne rzeczy są lekko naciągane. Ale najbardziej zgrzytało mi, jak podczas hipnozy matka pyta o różne rzeczy dziewczynkę, dziewięcioletnią, która od trzeciego roku życia jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja tylko chciałam zaapelować do tłumaczy i redaktorów - czy wy naprawdę nie możecie normalnie używać słowa "majtki", zamiast tego kretyńskiego "majteczki"? Zwłaszcza w kontekście kompletnie nieerotycznym, czy seksualnym i w odniesieniu do gaci dorosłej baby?

Ja tylko chciałam zaapelować do tłumaczy i redaktorów - czy wy naprawdę nie możecie normalnie używać słowa "majtki", zamiast tego kretyńskiego "majteczki"? Zwłaszcza w kontekście kompletnie nieerotycznym, czy seksualnym i w odniesieniu do gaci dorosłej baby?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak sobie myślę... Młodzieżówka sprzed mniej więcej pół wieku i zastanawiam się, czy gdyby ją poczytały te wszystkie internetowe bojowniczki o ... wie co, to bardzo by zawodziły na przykład o romantyzowanie palenia papierosów, już njie mówiąc o tym, że nauczycielka częstuje swoją uczennicę szesnastoletynią kieliszkiem wina i - OLABOGA! - autorka tego nie potępia, nie mówi usty narratora lub jakiejś postaci, że jest to takie bardzo ZUE!
Ostrowska doskonale umiała odmalować portrety psychologiczne postaci, nie tylko w tej książce. Świetny wycinek życia rodziny - wszystko do bólu autentyczne, bez owijania w bawełnę, bez ozdobników i bez "poprawności" szeroko rozumianej.
Nie wiem, jaką wersję tej książki czytali użytkownicy tutaj, bo widziałam w jednej z opinii, że książkowa rodzina mieszka w bloku. Otóż w oryginalnej ksiażce z 1982 roku, którą mam (na okładce jest zielone jabłko, które rzuca cień w kształcie pomarańczy i ta okłada jest bardzo znacząca) - rodzina mieszka w starym drewnianym domu z ogródkiem, a potem przeprowadzają się do luksusowej kamienicy. Słyszałam, że książki Ostrowskiej są "aktualizowane", tak by się zbliżyć realiami do współczesności, podobno żeby młodzi czytelnicy "lepiej zrozumieli", co uważam za duży błąd i niszczenie pierwotnej oryginalności. Te książki były pisane w takim, a nie innym czasie i o takich, a nie innych czasach - dlatego tego typu zmiany są dla mnie totalnie bez sensu. Polecam oryginalną wersję.

Tak sobie myślę... Młodzieżówka sprzed mniej więcej pół wieku i zastanawiam się, czy gdyby ją poczytały te wszystkie internetowe bojowniczki o ... wie co, to bardzo by zawodziły na przykład o romantyzowanie palenia papierosów, już njie mówiąc o tym, że nauczycielka częstuje swoją uczennicę szesnastoletynią kieliszkiem wina i - OLABOGA! - autorka tego nie potępia, nie mówi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika błękitny-płomień płomień

z ostatnich 3 m-cy
2025-11-28 20:17:23
2025-11-28 20:17:23
Do błyskawicy podobne Ada Palmer
Cykl: Terra Ignota (tom 1)
Średnia ocena:
7.2 / 10
186 ocen
2025-11-22 19:27:03
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Drzwi do grudnia na
4 / 10
i dodała opinię:
2025-11-22 19:27:03
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Drzwi do grudnia na
4 / 10
i dodała opinię:

Widzę pewną powtarzalność motywów, kiedy czytam więcej niż jedną książkę tego autora jednym ciągiem. Mam tu trochę zastrzeżeń fabularnych - odnoszę wrażenie, że nie do końca wszystko przemyślał i pewne rzeczy są lekko naciągane. Ale najbardziej zgrzytało mi, jak podczas hipnozy matka pyta ...

Rozwiń Rozwiń
Drzwi do grudnia Dean Koontz
Średnia ocena:
6.8 / 10
919 ocen
2025-11-18 21:26:12
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Maska na
6 / 10
i dodała opinię:
2025-11-18 21:26:12
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Maska na
6 / 10
i dodała opinię:

Ja tylko chciałam zaapelować do tłumaczy i redaktorów - czy wy naprawdę nie możecie normalnie używać słowa "majtki", zamiast tego kretyńskiego "majteczki"? Zwłaszcza w kontekście kompletnie nieerotycznym, czy seksualnym i w odniesieniu do gaci dorosłej baby?

Maska Dean Koontz
Średnia ocena:
6.3 / 10
974 ocen
2025-11-18 16:42:05
2025-11-18 16:42:05
Jedenaście minut Paulo Coelho
Średnia ocena:
6.5 / 10
19060 ocen
2025-11-17 08:50:09
2025-11-17 08:50:09
2025-11-14 18:42:58
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Kłopoty Wyraju na
7 / 10
2025-11-14 18:42:58
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Kłopoty Wyraju na
7 / 10
Kłopoty Wyraju Michał Jankowski
Średnia ocena:
7 / 10
66 ocen
2025-11-13 19:06:36
2025-11-13 19:06:36
2025-11-09 21:44:43
2025-11-09 21:44:43
2025-11-07 23:16:00
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Co słychać za tymi drzwiami? na
8 / 10
i dodała opinię:
2025-11-07 23:16:00
błękitny-płomień płomień oceniła książkę Co słychać za tymi drzwiami? na
8 / 10
i dodała opinię:

Tak sobie myślę... Młodzieżówka sprzed mniej więcej pół wieku i zastanawiam się, czy gdyby ją poczytały te wszystkie internetowe bojowniczki o ... wie co, to bardzo by zawodziły na przykład o romantyzowanie palenia papierosów, już njie mówiąc o tym, że nauczycielka częstuje swoją uczennicę...

Rozwiń Rozwiń

ulubieni autorzy [1]

Karolina Wasilewska
Ocena książek:
8,3 / 10
4 książki
0 cykli
Pisze książki z:
6 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
277
książek
Średnio w roku
przeczytane
92
książki
Opinie były
pomocne
475
razy
W sumie
wystawione
234
oceny ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
1 484
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
23
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]