Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Algarve. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Algarve. Pokaż wszystkie posty

sobota, 20 sierpnia 2016

Przylądek Św. Wincentego – na krańcu Europy



Algarve to nie tylko zapierające dech plaże i senne rybackie miasteczka, ale też jedno z najważniejszych miejsc na mapie Europy. To tu, 6 km od Sagres, leży najbardziej na południowy-zachód wysunięty punkt Starego Kontynetu – Przylądek Św. Wincentego, w średniowieczu uznawany za kraniec świata, w czasach przedchrześcijańskich za Święty Przylądek – ostatnie miejsce, z którego można obserwować zachodzące słońce.


Na krańcu europejskiego świata po prostu musiałam się znaleźć. Wyobrażałam sobie uczucia, jakie będą mi towarzyszyć podczas patrzenia w bezkres oceanu, fale odbijające się o klify, ten wiatr we włosach i portugalskie słońce na twarzy. Czułam się podekscytowana. 

niedziela, 7 sierpnia 2016

Ponta da Piedade – naturalny cud Algarve



Najjaśniejszym punktem wycieczki po Algarve była godzinna wyprawa łódką na Ponta da Piedade, grupę malowniczych formacji skalnych, ukształtowanych przez fale Atlantyku. Wysokie na 20 metrów, mieniące się w słońcu klify, to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. Nie można spędzać wakacji na portugalskim wybrzeżu i w końcu tu nie trafić. A jeśli jakimś cudem Wam się to udało, to macie dobry powód, by wrócić.


Na terenie mariny w Lagos wiele firm oferuje wycieczkę na Ponta da Piedade, cena wszędzie ta sama: 10 euro za godzinę. Oferta niczym się nie różni, wybieramy więc pana, który ma lepsze gadane – człowieka z łabędziem na głowie. Zapamiętajcie ten szczegół, pilotem w „łabędziej” firmie jest bowiem jedyna kobieta w tym biznesie – Patricia. Świetna babka, która opowiedziała nam mnóstwo ciekawostek o klifach i Algarve. Smutno było mi, gdy patrzyłam na przepływające obok łódki, w których piloci słowem się nie odzywali. Nasza wycieczka dzięki Patricii nabrała nowego wymiaru.

niedziela, 24 lipca 2016

Plaże Algarve – subiektywny przegląd i ranking TOP 5



Plaże Algarve zaliczane są do najpiękniejszych w Europie. Praia da Marinha i Dona Ana regularnie znajdują miejsce w rankingach i ściągają miłośników plażowania z całego świata. Co takiego ma w sobie portugalskie wybrzeże, że wielu tak chętnie tam wraca? Może chodzi o fale Oceanu Atlantyckiego, malownicze klify, przecinające niewielkie zatoczki, kryształowo czystą wodę? Jeśli dodamy do tego gościnność mieszkańców, urocze, portowe miasteczka i rewelacyjne ceny, to okaże się, że mamy do czynienia z czymś w rodzaju europejskiej krainy szczęścia. Na Algarve bowiem i miłośnik zwiedzania będzie usatysfakcjonowany, i lubujący się w plażowaniu wczasowicz, który chętnie będzie odkrywał nowe miejsca, w których można rozłożyć ręcznik i wygrzać się na słonku. Jeśli na czas pobytu wypożyczycie auto, macie wakacje idealne.

Zatem gdzie się udać, by wypocząć i nie spotkać tłumów jak nad Bałtykiem?

5. Dona Ana, Lagos


Do Lagos każdy w końcu trafić musi, stąd można popłynąć bowiem zobaczyć Ponta Piedade. Także samo miasto jest fajne. Owszem, ludzi jest sporo, ale są jacyś mniej wkurzający niż w Albufeirze. Poza tym samo miasto jest bardzo atrakcyjne, pod względem zwiedzania, lokalizacji i masy fajnych knajp. Lagos posiada także kilka plaż, każdy więc znajdzie coś dla siebie. Czy to długa Meia Praia, czy kameralna Porto do Mos, czy najbardziej znana – Dona Ana. Tej ostatniej nie wypada nie zobaczyć. Chociaż piasek nie jest tak miękki jak np. w Alvor, to leżenie czy pływanie wśród malowniczych formacji skalnych ma swój niepowtarzalny urok.

niedziela, 17 lipca 2016

Algarve – co warto zobaczyć w tydzień? Gdzie zjeść?



Algarve to kraina złocistych plaż, poprzecinanych klifami, romantycznych portowych miasteczek i małych przyrodniczych cudów, które stawiają ten region w Portugalii wśród najfajniejszych miejsc na beztroskie wakacje.

Przemierzając drogi Algarve, co chwila można trafić na zjazdy na ustronne plaże, gdzie za towarzysza będziemy mieć mewy, a cienia bez problemu poszukamy wśród skał. Po zażyciu słonecznych kąpieli najlepiej wsiąść w auto i zwiedzić któreś z pobliskich miasteczek, stanąć na krańcu Europy i wędrować wśród bagien Rio Formosa. Algarve to jedno z tych miejsc, w których wypożyczenie auta wydaje się kluczowe, tylko tak bowiem możemy cieszyć się pełną swobodą i wakacyjnym luzem. 

Tydzień to wystarczający czas, by i wypocząć, i sporo zobaczyć. Wszystko zależy od Was. Ja ze swojej strony zamieszczam listę miejsc, które warto zdeptać lub chociaż liznąć. Będzie sztampowo i nie. Dziś miasteczka i przyroda. W następnym odcinku przegląd plaż. Zapraszam!

Carvoeiro


Miasteczko z pocztówek. Niewielkie, acz z klimatem i plażą z krystalicznie czystą wodą. Znajdziecie tu też kilka restauracji wartych grzechu i pyszne lody. Najtrudniej jednak w Carvoeiro przestać robić zdjęcia.

niedziela, 10 lipca 2016

Algarve w 8 dni i Andaluzja w 5 dni – plan podróży



Trochę mnie tu nie było. Pora jednak odkurzyć pajęczyny na blogu, otrzeć łzy po ostatnim dłuższym wyjeździe w tym roku, przyjąć zmiany, jakie przynosi życie i opracować plan działania. Na razie jednak o minionych już wakacjach, które były pod każdym względem wyjątkowe. 

Andaluzja ogromnie mi się spodobała - widziałem jej niewielki kawałek, bo ileż można zobaczyć w 5 dni, ale jestem zauroczona i chcę wrócić zobaczyć (i zjeść;) więcej. Algarve natomiast to fajne miejsce na wakacje. Idealnie tu pół dnia plażować i trochę zwiedzać. Miasteczka na wybrzeżu są klimatyczne, można wszamać dobrą rybkę, popływać łódką po niezwykłych formacjach skalnych, stanąć na najbardziej wysuniętym punkcie w Europie – Przylądku Św. Wincentego, a nawet zobaczyć fajny zamek. By jednak w pełni cieszyć się portugalskimi wakacjami niezbędne jest wypożyczenie samochodu. O tym wszystkim opowiem w poszczególnych postach, tymczasem zapraszam na plan podróży.

Dzień 1

Przylot do Malagi, wypożyczenie auta, przejazd do Rondy i zwiedzanie