Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stosiki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stosiki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 stycznia 2012

Stosik zimowy

   Przeprowadzam się. Nie, nie wirtualnie. W realu. Powoli pakuję swoje dotychczasowe życie w kartony, by przewieźć je na drugi koniec miasta, do nie ciasnego, a prawie całkiem własnego mieszkanka:) Moja ogromna radość miesza się z małymi, acz wrednymi obawami... Jak przeprowadzkę zniesie mój Nataś?; jak to będzie w nowym miejscu?... Takie tam typowe znaki zapytania:) 
   Jednak jednym z niewątpliwych plusów sytuacji (pomijając już fakt, że wreszcie będziemy u siebie!!!:):):) ), jest znaczne zwiększenie się naszej przestrzeni życiowej, co wreszcie umożliwi mi posiadanie półki na książki z prawdziwego zdarzenia;) (dotąd upychałam je w kartonach w szafie i na regale). I w miejscu tym za stosowne uznaję skierowanie znaczącej apostrofy do Męża mego ;), który obiecał mi ten mebel już jakiś czas temu i wiem, że to przeczyta, od jakiegoś czasu bowiem namiętnie śledzi moje tutejsze bazgroły. No więc Mężu, Ty wiesz, a ja mam świadków;) 
   To by chyba było na tyle prywaty;) Teraz chwalić się będę. Stosiku nie wstawiałam od dobrego miesiąca, a więc ze stosiku stos się zrobił, zresztą zobaczcie sami :
1) Listy do młodego pisarza - Mario Vargas Llosa - recenzyjna dla LC.pl; przeczytana, zrecenzowana, opublikowana.
2) Zapomniane - Cat Patrick - fajne, fajne; pozytywne zaskoczenie, wciągająca fabuła. Recenzja poniżej
3) Gniazdo węży - Moses Isegawa - literatura afrykańska to jedna z tych, które chętnie czytam. Wszystko, co z tym kontynentem w tle pociąga mnie swą magią, kusi niezwykłą kulturą
4) Trucicielka - Eric-Emmanuel Schmitt - wymiankowa od Bujaczka; Schmitta lubię raz na jakiś czas, kiedy ten czas nadejdzie, będzie jak znalazł
5) Kobiety z Kabulu - Gayle Tzemach Lemmon - j.w., bo Bujaczek zna wszystkie moje potrzeby i upodobania, ma zakodowane w pamięci chyba moje spisy książek i
6) Język sekretów - Dianne Dixon - książka o tajemnicy z przeszłości, odkrywaniu swoich korzeni i prawdy sprzed lat, aż się nie można oprzeć:) Dziękuję Bujaczkowi:*
7) Słodko-gorzka ojczyzna. Raport z serca Turcji - Necla Kelek - recenzyjna od LC.pl; ciekawa jestem obrazu Turcji zawartego w tym reportażu, czytany przeze mnie w tym roku "Zabójca z miasta moreli" zbudował obraz państwa sprzeczności i licznych aspiracji tłamszonych radykalną kulturą, ciekawa jestem jak uzupełni tę wizję pani Kelek
8) Portret w sepii - Isabel Allende - pokochałam Allende po przeczytaniu trzech pierwszych stron "Podmorskiej wyspy", nie wiem gdzie ja byłam, gdy inni ją czytali i się zachwycali, teraz intensywnie nadrabiam braki
9) Ines, pani mej duszy - Isabel Allende
10) Adanna - Tom Davis - również z Afryką w tle, osnuta na kanwie zdjęcia opowieść o cierpieniu i moralności, solidarności z konającymi z głodu... Tylko wydanie jakieś dziwne, na końcu łopatologiczne "pytania do dyskusji", jakby nie znalazły się własne... Ale nie zapeszam, przeczytam, ustosunkuję się.
11) Pisarz, który nienawidził kobiet - John Lake - nagroda za recenzję od ZNAKu. Ciekawa forma i treść oparta na prawdziwych zdarzeniach. Bardzo się z niej ucieszyłam:) 
12) Zapraszam do stołu. Kuchnia Jerzego Knappe - serialu nie oglądałam, miałam zamiar, ale na zamiarze się skończyło... Jak to przeważnie ze mną jest. Ale, że lubię gotować, nie mogłam sobie odmówić posiadania; z recenzją czekam na własną kuchnię, może nawet uwiecznię jakieś swoje wyczyny na zdjęciach, jeśli będą fotogeniczne;)
13) Pantaleon i wizytantki - Mario Vargas Llosa - Llosę uwielbiam, jego książki wręcz pochłaniam, rozkoszuję się jego stylem i kocham to szelmostwo, które w każdej powieści przemyca. Dla mnie to wielki pisarz.
14) Ciotka Julia i skryba - Mario Vargas Llosa - podobno z elementami autobiografii i pikantna dość:) Smakowite:)
15) Duchy dżungli - Janusz Kasza - po przeczytaniu "Gorączki" z tej serii Otwartego uznałam ją za baaardzo wartościową i zapragnęłam zapoznać się również z pozostałymi tworzącymi ją książkami. Mam nadzieję, że reprezentują równie wysoki poziom i zawierają nie mniejszy ładunek podróżniczej pasji
16) Żar. Oddech Afryki - Dariusz Rosiak - kolejna podróż na Czarny Ląd tym razem w wersji non-fiction. Różne słyszałam o książce opinie... mam nadzieję na pozytywną treść i przyjemny odbiór.  
17) Piraci. 100 kreatywnych zabaw i gier - Andrea Pinnington - to nie moje. To Natana:) Trochę czasu upłynie zanim w pełni skorzysta z tej książeczki, niemniej nie mogę się już doczekać tych wspólnych zabaw w piratów;) Póki co zrecenzuję ją z mojego punktu widzenia:)

sobota, 17 grudnia 2011

Stosiki dwa zaległe dość :)

 
1) Mądrość głupców - Idries Shah - od portalu Sztukater.pl i wydawnictwa Drzewo Babel, malutka książeczka zawierająca mądrość starożytnych mędrców wyłożoną w postaci krótkich przypowiastek; coś do czytania niespiesznego, do przemyśleń...
2) Niepokorna córka - Xuan Phuong, Daniele Mazingarbe - kupiona w Biedronce za zawrotną kwotę 8 zł coś tam gr. A ja uwielbiam takie prawdziwe historie made in China
3) Miłość Peonii - Lisa See - jak wyżej, również "biedronkowy zakup"
4) Dom Kalifa. Rok w Casablance - Tahir Shah - do recenzji od Wydawnictwa Literackiego; póki co nie czytam innych recenzji tej książki, by nie psuć sobie lektury. Oczekuję czarownej opowieści o wiciu gniazda w kraju dżinnów (dobrze myślę? jeśli ktoś jest po przeczytaniu niech napisze tylko TAK lub NIE ;) ),
5) Meksyk - Jan Gać - od Sztukatera z serii Poznaj Świat
6) Na szczyt góry - Arne Dahl - kryminał od MUZY; podobno autor dobrze rokuje, a odkąd czytam kryminały szukam w tej materii czegoś dla siebie i czuję, że może to być coś, co mi się spodoba
7) Listy do dzieci - Takashi Nagai - również od Sztukatera; opowieść o bombardowaniu atomowym, utracie najbliższych i życiu z śmiertelną chorobą. Podobała mi się.
8) Pokochaj mnie mamo - Cassie Harte - jedna z moich ulubionych serii, mianowicie Pisane przez życie. Szokujące, ale jakże prawdziwe treści. Od czasu do czasu trzeba przypomnieć sobie o złu na świecie, czasem trzeba podsycić wrażliwość
9) Okaleczona - Cathy Glass - czytałam już "Skrzywdzoną" tej autorki i pewne sceny utkwiły mi w pamięci po dziś dzień. Ciekawa jestem tej opowieści, jej zakończenia (trzymam kciuki za happy end)
10) Bombaj. Maximum city - Suketu Mehta - chyba każdy fan reportażu powinien znać tę książkę; jeśli dodatkowo nakłada się na to żywe zainteresowanie Indiami (a tak jest w moim przypadku), to już pozycja obowiązkowa
11) Demaskatorka - Kathryn Bolkovac, Cari Lynn - od MUZY, reporterskie śledztwo dotyczące handlu żywym towarem... interesujące
12) 1Q84. T3 - Haruki Murakami - egzemplarz do oficjalnej recenzji dla LubimyCzytać.pl. Trochę dziwnie tak zaczynać czytanie od ostatniego tomu, niemniej postanowiłam, iż z opublikowaniem wrażeń na blogu poczekam do czasu, gdy przeczytam dwa poprzednie. Tak dla porządku, choć Murakami jest Murakamim, i nie ważne czy czyta się go tak czy wspak ;)
13) Nie wygłoszę tu mowy - Gabriel Garcia Marquez - czytałam już Rzecz o mych smutnych dziwkach Marqueza i powiem, że była nie najgorsza. Poza tym uwielbiam realizm magiczny, pora więc poznać jego ojca. Tym razem zbiorek mów od MUZY
14) Naga cytra - Shan Sa - opis na okładce sprawił, że zapragnęłam znaleźć się w tej opowieści, zapragnęłam ją przeżyć. Wydaje mi się mistyczna i pełna magii; styl autorki też mi odpowiada, jest bardzo finezyjny i pełen artyzmu. Do recenzji dla LC
15) Suttree - Cormac McCarthy - od kiedy przeczytałam "Drogę", stwierdziłam, że muszę poznać wszystkie dzieła McCarthy'ego. Ze swoim światem antyutopii i mocną, męską tematyką hipnotyzuje mnie i rozbudza to, co nie do końca sfeminizowane. Uwielbiam jego oszczędny język, jego rozmiłowanie w brzydocie. Również od LC.
16) 15 blizn - antologia opowiadań grozy - czytałam w okresie Święta Zmarłych, lub jak kto woli Halloween:) Atmosfera sprzyjała lekturze:)
17) Marzenie Celta - Mario Vargas Llosa - arcydzieło, mój ukochany Llosa pokazał klasę. Powieść godna mistrza, Nobel wybroniony (recenzja dla LC)
18) Gorączka. W świecie poszukiwaczy skarbów - Tomek Michniewicz - wybitna rzecz na tle znanej mi literatury podróżniczej. Życzę Panu Tomkowi jak najlepiej, dziękuję za pełne życzliwości maile i, jak już napisałam, czekam na więcej:) A Wam wszystkim polecam!!!

czwartek, 29 września 2011

Stosik urodzinowy :)

 Tak, dziś przyjmuję życzenia :) Kolejny rok za mną, zmarszczek jeszcze nie mam, więc nie napiszę, że kolejne mi przybyły... :) Siwe włosy też mi jeszcze nie grożą (choć mój złośliwy Mąż uważa inaczej);) A mimo to ten rok, mój 24, niósł ze sobą przeogromne życiowe doświadczenie, które ma teraz siedem miesięcy, uśmiecha się przecudownie, gryzie bezlitośnie swymi czterema ząbkami, obudziło nas dziś o 4 rano i jest dla mnie Wszystkim. Mojego Natanka. Pamiętacie, jak w lutym pokazywałam Wam moje Maleństwo? Teraz tak mi pięknie urósł i jest dumą mamusi (mimo, że niezły z niego Urwis:)):
   Dziś moje Chłopaki dali mi taki cudny, przepiękny bukiet róż (pomijając fakt, że Natanek wolałby się nim zająć, niż dać mamie;)). Uwielbiam takie ciemnoczerwone róże, cudne są:) Dziękuję Kochanie :*
 
1) Cukiereczki - Mian Mian -to prezent urodzinowy od Kochanego Bujaczka:) Bardzo to miłe, tym bardziej, że świetnie trafiłaś w mój gust. Wiesz, co lubię:) Dziękuję, dziękuję, dziękuję:)
2) Siostro, siostro - Oksana Zabużko - również z serii z miotłą, opis na okładce obiecuje rozprawę na temat kobiecości, w której odnajdziemy elementy wielu mitów, wzorców kultury i motywów wędrownych. Mam nadzieję, że się nie zawiodę...
3) Zwykły człowiek - Paul Rusesabagina - znów tematyka rwandyjska, której na moim blogu dość dużo. Na podstawie tej książki nakręcony został godny polecenia film Hotel Rwanda, to historia jednego z Hutu, który nie uległ panującemu szałowi śmierci, zamiast tego pomagał skazanym na eksterminację Tutsim w czasie masakry w Rwandzie.
4) Sztuka wskrzeszania - Hernan Rivera Letelier - do recenzji od MUZY - specyficzna rzecz, rodzaj apokryfu, kronika urojeń chilijczyka, który uważał się za mesjasza. Garść absurdu i szczypta groteski... to lubię.
5) Hotel słodko-gorzkich wspomnień - Jamie Ford - do recenzji od Świata Książki 
6) Białe słonie, czyli niezwyczajna podróż zwyczajnych ludzi. Tajlandia, Birma - Jerzy Opoka -do recenzji od LubimyCzytać.pl i Świata Książki - literatura podróżnicza mnie fascynuje, dzięki niej można przenieść się do egzotycznych miejsc na świecie i zobaczyć na fotografiach bądź poczytać o tym, czego być może nigdy nie uda nam się zobaczyć na własne oczy. A zdjęcia przepiękne, jestem pod wrażeniem.
7) Aniołowie zniszczenia - Keith Donohue - również do recenzji od LubimyCzytać.pl - kiedyś chorowałam wręcz na "Skradzione dziecko" tego autora, nie dane mi jednak było go przeczytać. Kiedy więc tylko zobaczyłam tę książkę pomyślałam, że to doskonała okazja do zapoznania się ze stylem i możliwościami literackimi Donohue.
   Jeszcze raz serdecznie dziękuję za prezent Bujaczkowi mojemu Kochanemu:) Kartka jest prześliczna, a liścik (tak, jakoś się doczytałam) rozbawił mnie do łez. I tysiąc lat z Tobą wytrzymam:) Cmok, cmok, cmok:)
   A teraz książeczki mojego Malucha, które póki co recenzuję sama, ale kiedy mój Skarb podrośnie wiele ciekawych i mądrych rzeczy z nich wspólnie wyczytamy:) Mam nadzieję, że uda mi się choć trochę zarazić go miłością do literatury:) Choć odrobinkę:)
8) Oceany i morza
9) Niezwykłe zwierzęta
10) Przyroda była pierwsza
11) Zwierzęta morskie
12) Zwierzęta świata- wszystkie powyższe książeczki otrzymaliśmy do recenzji od MUZY:) Nie wiem, kto miał większą radochę z ich oglądania - my czy Natuś - bo on, nie dając rady ich zjeść porzucił je na lepsze czasy, podczas gdy my z mężem z radością otwieraliśmy okienka (ale o tym przy okazji recenzji wkrótce), patrząc, co się pod nimi kryje. Jak dzieci...
13) Gdyby jajko mogło mówić - Renata Piątkowska - od portalu Sztukater.pl - opis polskich obyczajów i świąt w formie przystępnej dla dzieci. Świetna lekcja tradycji i polskiej kultury. 
   No i jeszcze do swoich stosików z wielką ciekawością dokładam 4 ebooki wygrzebane na stronie RW2010. Mam nadzieję wkrótce się z nimi zapoznać, choć z reguły nie czytam prozy polskiej (choć może to błąd i staram się to zmienić, niech więc to będzie pierwszy ku temu krok). Oto co zwróciło moją uwagę i mnie zainteresowało: 
   "Umrzeć w deszczu" - Aleksander Sowa - z nadzieją, że zostaną zatarte złe wspomnienia wywołane czytaną przeze mnie wcześniej książką autora pt. "Gorzka miłość". Poza tym o tym utworze czytałam sporo dobrego i pozytywnego w sieci i ciekawa jestem czy mnie pan Sowa tu do siebie przekona. Okładka obiecuje dość dużo...


   "Trzy" - Piter Murphy - blog Piotra czytuję dość często (może nie zawsze komentuję, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie;) ). Muszę stwierdzić, że okładka coraz bardziej mnie do siebie przekonuję a jeśli rozpatrywać ją na tle innych, które się przewijają na RW2010 powiedziałabym nawet, że jest wybitna. Trzymam kciuki za dalszą literacką drogę Piotra, mam nadzieję na wiele miłych wrażeń z lekturą jego debiutanckiej (mam rację?) książki.





   "Ogród" - Paweł Marek Bronicki - oczywiście skusiła mnie okładka, już tak mam, że oceniam książkę po okładce, nic nie poradzę... Fantastyka inspirowana wielkimi twórcami gatunku stworzona w roku moich narodzin, czyli 24 lata temu... Motyw drugiej strony rzeczywistości... Ciekawa jestem co się kryje za takim przedsięwzięciem.






  "Pierwsza z Rodu. Znajda" - Joanna Łukowska - tutaj sprawę przesądził opis, obiecuję sobie po nim bardzo intrygującą podróż po mroczno-atawistycznej krainie wyobraźni autorki. Choć do miłośników fantastyki zdecydowanie się nie zaliczam, dokonania polskich twórców w tej dziedzinie mnie w jakiś sposób kuszą i skłaniają do poznania. Mam nadzieję, że nie skończy się to poczuciem zmęczenia czy czytania już czytanego... Póki co podchodzę do tej książki dość entuzjastycznie.

wtorek, 13 września 2011

Stosik :)

   No i lato się skończyło. Ale ja tam lubię jesień, lubię te wszystkie kolory, lubię dni, w których trzeba się otulać mięciutkim szalikiem, wieczory, gdy można skryć się pod kocem z herbatką. I choć mój mały Urwis nie pozwoli mi z pewnością długo cieszyć się świętym spokojem, to z jednak jakaś krótka chwilka z tą herbatką będzie mi dana. A wtedy szybko złapię za książkę:)
1) Mamusiu dlaczego? - David Thomas - lubię książki z tej serii, choć nie jest to łatwa literatura, ale otwiera oczy, uczy wrażliwości, uczula na zło...
2) Prowadzący umarłych - Liao Yiwu - kilkadziesiąt wywiadów z różnymi członkami chińskiego społeczeństwa. Pasjonuje mnie ta orientalna część świata, jej kultura, obyczaje. Do recenzji od wydawnictwa Czarne
3) Gaumardżos! Opowieści z Gruzji - Anna Dziewit-Meller, Marcin Meller - wreszcie mam. A wszystko dzięki pani Bognie, która wyznając zasadę "lepiej późno niż wcale" odpisała mi na maila po dłuuugim milczeniu i wysłała wszystko, co tylko dusza zapragnie. A moja dusza tego pragnęła:) Recenzyjna od Świata Książki
4) Tam, gdzie urodził się Orfeusz - Ałbena Grabowska-Grzyb - również od Świata Książki -  PS - Orfeusz podobno urodził się w Bułgarii i o tym kraju traktuje książka. "Sentymentalna podróż do krainy przodków i miejsc zapamiętanych z dzieciństwa"- głosi nota na okładce... Czy można się temu oprzeć?
5) Jak Matka Boska trafiła na księżyc - Rolf Bauderdick - recenzyjna dla LubimyCzytać.pl, marzyła mi się od dawna. Jeśli ktoś coś porównuje do prozy Marqueza (pod warunkiem, iż nie popełnia w tym porównaniu nadużycia), to wiem, że to mi przypadnie do gustu. Paradoks tkwi w tym, że niczego samego Marqueza nie czytałam;)
6) Burka miłości - Reyes Monforte - do recenzji od LubimyCzytać.pl - powieści mające muzułmańskie tło interesowały mnie od zawsze, ciekawy jest też motyw zderzenia dwóch kultur, do którego dochodzi poprzez zawarcie małżeństwa. Ciekawa jestem tej opartej na faktach powieści.
7) Białe zęby - Zadie Smith - również do recenzji od LubimyCzytać.pl (już mówiłam, tj. pisałam, że jestem tam ze wszech stron rozpieszczana) - o Zadie zrobiło się ostatnio głośno, w "Książkach" poświęcony jej artykuł zatytułowano "Ikona wielokulturowości" - to mnie zaintrygowało do tego stopnia, iż postanowiłam poznać choć ciut tę panią i ta jej książka na dobry mam nadzieję początek znajomości.

wtorek, 23 sierpnia 2011

Stosik, konkurs i email od autora:)

1) Obwód głowy - Włodzimierz Nowak - zbiór reportaży, czyli forma literatury która mnie pasjonuje. Tu tematyka jeszcze mi nieznana, mianowicie wieści z polsko-niemieckiego pogranicza. Publikacja będzie niebawem przedmiotem dyskusji na blogu Porozmawiajmy o książkach.
2) Zakazana miłość - Vered Morgan -  książka z serii Pisane przez życie wydawnictwa Hachette; mocna proza, szokujące nieraz historie i choć może nie jest to najwyższych lotów literatura, to chce się ją czytać dla samej opowiedzianej historii. Pożyczone od Bujaczka
3) Milczenie - Jan Costin Wagner - efekt ostatnio nawiązanej współpracy z portalem czytanieszkodzi.pl; kryminał... Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że zasadniczo nie czytam kryminałów i aż się boję co to będzie. Ale w sumie zasady są po to by je łamać...
4) Sekretna córka - Shilpi Somaya Gowda - recenzyjna od wydawnictwa Prószyński i S-ka, lubię historie z Indiami w tle...
5) Sama na drodze - Le Tan Sitek - do recenzji od portalu LubimyCzytać.pl - historia wietnamskiej dziewczynki spleciona z kulturowo-historycznym obrazem Wietnamu; tylko ten styl, mhm... ale daje jej jeszcze szansę
6) Urodzony w cieniu talibów - Andrea Busfield - również do recenzji od LubimyCzytać.pl; "Kabul po obaleniu rządów talibów widziany oczami jedenastoletniego afgańskiego chłopca" - opis na okładce sugeruje świetny debiut, mam nadzieję, że się nie zawiodę.
7) Jedenasta powieść, osiemnasta książki - Dag Solstad - ją także zrecenzuję dla LubimyCzytać.pl - tym razem moje czytelnicze peryferia, czyli północ a ściślej mówiąc - Norwegia. I eksperyment społeczny, czyli zgłębianie psychiki grupy. Może być ciekawie.
   To tyle. Bierzcie i kradnijcie z tego wszyscy;)
  
     A teraz będę się chwalić. Wchodzę sobie dziś na pocztę i patrzę - email od Andrew Nicoll zatytułowany Dear Mooly. Miałam zakwalifikować jako spam, ale że imię i nazwisko brzmiało jakoś dziwnie znajomo otworzyłam i...
Thank you for your kind words. 
I am so glad you liked my book. Forgive me for
writing in English, but I have no Polish.
With all good wishes
Andrew
To było bardzo miłe. Nie muszę chyba pisać, że zupełnie się tego nie spodziewałam:) Książkę pana Nicoll recenzowałam jakiś czas temu TUTAJ i muszę przyznać, że bardzo przypadła mi do gustu. A jak doceniony czuje się recenzent, gdy z jego opinią zapoznaje się autor, sami wiecie najlepiej:) A teraz ciekawy konkurs, do wzięcia udziału w którym zapraszam Was wspólnie z portalem Sztukater:

piątek, 5 sierpnia 2011

Stosik :):):)

1) Rio bar - Ivana Sajko - recenzyjna w ramach oficjalnych recenzji dla serwisu LubimyCzytać.pl - powiem Wam, że współpraca z tym serwisem to czysta przyjemność - zero sztywnych ram (może jedynie dwa tygodnie na książkę, ale to da się zrobić bez problemu) - poza tym nikt nic nie narzuca, a dziewczyny dokładają wszelkich starań, by skutecznie podkreślam, zdobyć to, o co prosimy. Mam tam jak u Pana Boga za piecem:)
2) Zapytaj jeża i inne historie. 13 reportaży - Tomasz Słomczyński - również recenzyjna od LubimyCzytać - o sytuacji w Polsce, przeczytałam ze 20 stron i jestem w szoku... mocne ale i intrygujące
3) Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow - audiobook - kiedyś tę książkę już czytałam, teraz będę miała okazję odświeżyć ją słuchając - audiobooki doceniłam od kiedy chodzę na spacery z Natankiem - on sobie śpi, a ja się nie nudzę - przyjemne z pożytecznym
4) Wędrówka Murriego - Ilja Bojaszow - kolejna pozycja z literatury rosyjskiej (mam chyba małe zaległości z tym wyzwaniem)
5) Puste spojrzenie - Jose Luis Peixoto - coś z literatury portugalskiej - groteska w połączeniu z realizmem magicznym, to coś, co ostatnio bardzo mi pasuje
6) Imiennik - Jhumpa Lahiri - kiedyś czytałam "Tłumacza chorób" autorki i przypadł mi do gustu, poza tym okładka jest bardzo zachęcająca 
7) Dzieci Apokalipsy - Indra Shina - że lubię książki o Indiach wie każdy, kto tu do mnie choć czasem wpada. Tu autor przenosi czytelnika do slumsów indyjskich, by pokazać nieco mroczniejsze oblicze tego urokliwego zakątka świata
8) Dziewiętnaście minut - Jodie Picoult - zaintrygował mnie opis i choć nie czytałam jeszcze kompletnie niczego tej autorki to postanowiłam zajrzeć do tej książki. Na półce czeka jeszcze jej "Linia życia". Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
9) Tygrysie Wgórza - Sarita Mandanna - recenzyjna od Otwartego - jak tylko zobaczyłam tę książkę od razu zapragnęłam zagłębić się w jej świat, przenieść do Indii bajkowych. Kusi też porównanie do będącego już klasyką "Przeminęło z wiatrem". 
10) Australia. Gdzie kwiaty rodzą się z ognia - Marek Tomalik - recenzyjna również od Otwartego - kolejny książkowy przedmiot największego pożądania i kolejny dowód, że Otwarte rozpieszcza swoich recenzentów. A co za wydanie, Kochani, otwierając tę książkę i oglądając piękne fotografie niemalże czuje się ten kontynent.  
   A w tak pięknej oprawie dostałam książki od miłej Pani z Otwartego:) 

czwartek, 21 lipca 2011

Stosik lipcowy + zabawa blogowa

 
1) Nagość życia - Jean Hatzfeld - recenzyjna od Czarnego - pilnie śledzę wszystkie publikacje dotyczące Rwandy, ta tematyka nurtuje mnie i  nie pozwala o sobie zapomnieć. Szukam wyjaśnienia, próbuję zrozumieć...
2) Miłość na marginesie - Yoko Ogawa -są okładki, które tak magnetyzują i przyciągają do książki, że po prostu chce się ją mieć dla samej okładki - to właśnie jedna z takich książek. Czyż okładka nie jest śliczna? Poza tym serię z miotłą biorę w ciemno;)
3) Za oknem cukierni - Sarah-Kate Lynch - recenzyjna od Prószyńskiego i S-ka - letnia podróż literacka do Toskanii; książka w sam raz na wakacyjne popołudnia
4) Ucieczka z raju - Leah Chishugi - znów rwandyjska tematyka, tym razem wspomnienia ocalonej z ludobójstwa; seria pisane przez życie od zawsze była jedną z moich ulubionych, a podejmowanie tak trudnej tematyki jeszcze podnosi jej prestiż
5) Zaopiekuj się moją mamą - Shin Kyung-Sook -do recenzji od Sztukatera - mała książeczka zawierająca niewyobrażalny ładunek emocji i głęboki przekaz; bardzo dobra proza, recenzja wkrótce
6) Długi wrześniowy weekend - Joyce Maynard -do recenzji od Sztukatera - porzucona kobieta, pozbawiony ojcowskiej obecności syn i ... zbiegły skazaniec; co może wyjść z takiego połączenia? Na pewno ciekawa powieść.
7) Dobry człowiek - Andrew Nicoll -do recenzji od Sztukatera - realizm magiczny, opowieść o miłości i szczypta humoru. Intuicyjnie wiążę z tą książką duże nadzieje, jak będzie? Przeczytamy, zobaczymy;)

   Na zdjęciu gościnnie występuje pluszak, którego Mąż podarował mi na drugą rocznicę ślubu (jak ten czas szybko leci:)). Obecnie zaopiekował się nim Natuś, który kocha go miłością wielką, acz cokolwiek szorstką (gryzie go i obślinia;)).

    No i zabawa blogowa... Szczerze? Miałam mieszane uczucia i dylemat czy do niej przystąpić. Zasady bowiem wydają mi się nie do końca logiczne i sensowne. Przystąpię więc połowicznie i tylko w ramach wdzięczności i wielkiej sympatii dla osób, które mnie nominowały, czyli Bujaczka, Paidei i Meme - dziękuję Kochane!!!
 Tajemnic moich 7:
* mój nick wziął się z czasów podstawówki - na angielskim musieliśmy mieć angielskie imiona, odpowiednika mojego (Marzena) nie było, więc nauczycielka wymyśliła mi inne i tak mi się spodobało, że posługiwałam się nim potem często przy różnych logowaniach
* swojego Męża poznałam przez... pomyłkę:) pomyliłam numer telefonu:) pół roku później przejechałam 300km i ... żyli długo i szczęśliwie:)
* nie oglądam horrorów, wszystko przez to, że po obejrzeniu "Egzorcyzmów Emily Rose" musiałam sama nocować w akademiku :/
* uwielbiam kawę i wszystko, co kawowe; ostatnio odkryłam świetny kawowy jogurt, no pycha po prostu; aaaa, i kawy nie słodzę, za to uwielbiam z mleczkiem
* w dzieciństwie wierzyłam, że śnieg pada, bo aniołki sprzątają niebo... babcia mi tak powiedziała:) 
* mój syn, Natan, nosi imię jednego z bohaterów którejś książki Siesickiej; nie pamiętam, której, ale to wtedy się w tym imieniu zakochałam
* w czasach gimnazjum i podstawówki co nieco tworzyłam, napisałam kilka wierszy i nawet jakąś pseudobaśń (chyba w szóstej klasie) - pamiętam, że kiedy nauczycielka mi chciała postawić za nią 6 powiedziałam, że nie chcę, bo robiłam to dla przyjemności, nie dla oceny (ach ten młodzieńczy idealizm); nie napisałam za to tekstu prezentacji ustnej na maturę z polskiego... nie miałam weny;) poszłam i mówiłam "z głowy" - dostałam 18 na 20 punktów;) 

   Nie nominuję nikogo - uwielbiam wszystkie Wasze blogi, często odwiedzam te, które mam w Oni inspirują (choć nie zawsze mój Maluch pozwala mi je skomentować). Jeśli ktoś z odwiedzających ma chęć przyłączyć się do zabawy - zapraszam serdecznie:)

wtorek, 12 lipca 2011

Stosik i konkurs :)


 
1) Wyznania księży alkoholików - Stanisław Zasada - recenzyjna od ZNAKu
3) Skamieniałość z chomika. Zrób to sam! - Mick O'Hare - do recenzji od Sztukaterii i wydawnictwa Insignis - zbiorek interesujących doświadczeń dla ludzi  ciekawych świata.
4) Dziecię z kości słoniowej - H. Rider Haggard - efekt wymianki u Sabinki; książka przygodowa z afrykańskim tłem
5) P.S. Kocham Cię - Cecelia Ahern - również otrzymałam ją w ramach wymianki, jeszcze nie czytałam, ale po Waszych ochach i achach sądzę, że coś naprawdę fajnego. Za książki dziękuję Walkirii. 
6) Poeci patrzą - Aneta Grodecka - recenzyjna od Sztukaterii i wydawnictwa Stentor - smakowity kąsek dla polonistów oraz ludzi zainteresowanych malarstwem i poezją.

    Konkurs tym razem nie organizowany przeze mnie; ja tu tylko informuję;) i zachęcam:
REGULAMIN Konkursu Czytelniczego „Wakacyjna miłość?” Lipiec- Październik 2011 
1. Przedmiot konkursu
Niniejszy regulamin, zwany dalej „Regulaminem”, określa warunki, na jakich odbywa się czytelniczy konkurs „Wakacyjna miłość?” zwany dalej „Konkursem”.
Konkurs jest zorganizowany w celu propagowania literatury i kultury koreańskiej oraz krzewienia wiedzy o Korei. 
2. Organizator Konkursu
Organizatorem Konkursu jest Wydawnictwo Kwiaty Orientu, przy współpracy Korea Literature Translation Institute.
3. Zasady uczestnictwa w Konkursie
1. Konkurs adresowany jest do wszystkich powyżej 15 roku.
2. Konkurs polega na napisaniu eseju na temat książki „Zaopiekuj się moją mamą” Shin Kyung-Sook.
4. Zgłaszanie prac konkursowych
1. Uczestnicy konkursu zobowiązani są nadesłać/przynieść prace w terminie do 30 września, pod następujący adres:
Wydawnictwo Kwiaty Orientu
Adres : Ul. Konopnickiej 12/41
26-110 Skarżysko-Kamienna
Adres mailowy: pytanie@kwiatyorientu.com
Z DOPISKIEM „Konkurs - Wakacyjna miłość?”
2. W ramach konkursu Uczestnik może nadesłać tylko jedną pracę.
3. Na odwrocie każdej nadesłanej pracy musi znaleźć się: imię i nazwisko uczestnika oraz jego wiek.
4. Organizator nie przewiduje możliwości rozpatrywania zgłoszeń, które dotrą do niego po 31 września 2011 roku.
5. Zasady oceny i przyznawania nagród
1. Prace, spełniające kryteria niniejszego Regulaminu, zostaną ocenione przez komisję kwalifikacyjną wybraną przez Organizatora.
2. Komisja konkursowa dokona wyboru najlepszych prac. Tylko jedna otrzyma nagrodę główną, 5 prac otrzyma wyróżnienia.
3. Nagrody zostaną wysłane pocztą lub zwycięzca może zgłosić się osobiście po odbiór.
6. Prawa autorskie
Nadesłanie przez Uczestników prac na Konkurs jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na nieodpłatne i nieograniczone wykorzystanie ich przez Organizatora Konkursu do celów promocyjnych. Jednocześnie Organizator oświadcza, że nie zostanie zmieniony charakter nadesłanych prac.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Stosik czerwcowy + wakacyjna wymianka :)

Stosik recenzyjny:
  
1) Stojak - Artur Wieczyński - od wydawnictwa Novae Res i serwisu Sztukateria
2) Liczby Charona - Marek Krajewski - kryminał od ZNAKu; dla mnie to głębokie wody, kryminałów nie czytuję prawie wcale a matematyka wywołuje u mnie ból głowy, jednak jakoś mnie ta książka zaintrygowała. Tym Charonem chyba
3) Królowa pszczół - Katarzyna Krenz - od Wydawnictwa Literackiego, w kopercie dołączony był... plaster miodu, co od razu wprowadziło mnie w stosowną atmosferę. Apetycznie się zapowiada.
4) Linia życia - Jodie Picoult - od wydawnictwa Prószyński i Spółka; aż wstyd, że jeszcze niczego tej autorki nie znam; trzeba szybko zmienić ten stan rzeczy
5) Każdej niedzieli - Peter Pezzelli - również od Wydawnictwa Literackiego; piękna okładka, taka wakacyjno-leniwa, czyli jak najbardziej aktualna i w sam raz do czytania

Stosik candy - pożyczkowy;)
6) Tatami kontra krzesła. O Japończykach i Japonii - Rafał Tomański - wygrana w losowaniu u Leny. Mocno trzymałam kciuki i udało się. Japonia mnie od zawsze fascynuje, cieszę się strasznie na tę literacką podróż
7) Zła miłość - Aleksander Sowa - pożyczona od Bujaczka (dzięki :*)
8) Zawsze przy mnie stój - Carolyn Jess - Cooke - również pożyczona od Bujaczka
9) Raj tuż za rogiem - Mario Vargas Llosa - wygrana w candy u Bujaczka; chyba nie muszę nikomu mówić, jak ogromna to dla mnie przyjemność posiadać książkę tego świetnego pisarza na własność. I to jeszcze w takim wydaniu. 

Stosik wymiankowo - "na własną rękę":
10) Coś pożyczonego - Emily Giffin
11) Coś niebieskiego - Emily Giffin - obie powyższe książeczki otrzymałam w ramach wakacyjnej wymianki u Marty. Dziękuję za nie ślicznie Magdzie
12) Bojowa pieśń tygrysicy - Amy Chua - od kiedy się ta książka ukazała przyciągała mnie niczym magnes i była przedmiotem największego pożądania
13) Papierowy motyl - Diane Wei Liang - tajemnicza okładka, chwytliwy opis. Jakaś zagadka na tle Chin. Może być ciekawie
14) Koniec jest moim początkiem - Tiziano Terzani - kiedyś na zajęciach przysiadła się do mnie koleżanka i kiedy zapytałam ją co czyta wskazała mi okładkę tej książki i z błyskiem w oczach powiedziała "musisz to przeczytać", potem nastąpił prawie godzinny wykład nad zaletami tej książki i jej wspaniałością. Powiedzcie, czy takiej reklamie można się oprzeć? A wydanie piękne, ilustrowane... perełka.  

   A oto efekt wymianki wakacyjnej u Marty. Bardzo dziękuję Magdalenie, zakładeczka śliczna, kisielek pycha a kobiece lekturki w sam raz na letnie popołudnia
 

poniedziałek, 23 maja 2011

Stosy dwa :)

 
1) Wszystkie jesteście niewierne - Zoja, John Follain, Rita Cristofari 
2) Łzy na piasku - Nura Abdi, Leo G. Linder
3) Odległy brzeg -Caryl Phillips
4) Nieczystości - Philippe Djian
5) Wojna wdowy - Sally Gunning
6) Jak Bóg przykazał - Niccolo Ammaniti 
7) Kalinka - Andrzej Lipiński - do recenzji od wydawnictwa Dobra Literatura
8) Sprawa osobista - Oe Kenzaburo
9) Oddech, oczy, pamięć - Edwige Danticat
10) Musimy porozmawiać o Kevinie - Lionel Shriver
11) Pałac Północy - Carlos Ruiz Zafon - audiobook do recenzji od wydawnictwa MUZA
12) Kto zabił Inmaculade de Silva? - Marina Mayoral - również od MUZY
13) Podmorska wyspa - Isabel Allende - recenzyjna od MUZY - zaczęłam czytać i ... coś wspaniałego!
***
Pragnę również zaprosić wszystkich do działu Książki (choć nie tylko) serwisu Sztukater. Można tam znaleźć wiele ciekawych recenzji, podyskutować o książkach na forum, poznać nowych zafascynowanych książkami ludzi a nawet spotkać starych, blogowych znajomych. Jeśli natomiast macie ochotę porecenzować dla tego portalu piszcie śmiało na: info@sztukater.pl. 

niedziela, 17 kwietnia 2011

Wiosenno - stosikowy zawrót głowy :)

   Zaszalałam, trochę mnie poniosło. Ale winę zwalę na MATRASA, bo wodzi mnie na pokuszenie. Skutecznie :) Oto co popełniłam w ostatnich dniach - systematycznie i konsekwentnie wynosiłam i wynosiłam, aż tyle się tego nazbierało: 
 
1) Rodzina White'ów - Maggie Gee
2) Ból fantomowy - Arnon Grunberg
3) Opowieść o kobiecie spod znaku Ognistego Konia - Jeanne Wakatsuki Houston
4) Faktoria jedwabiu - Tash Aw
5) Guatanamo. Pięć lat z mojego życia - Murat Kurnaz
6) Aranżowane małżeństwa - Chitra Banerjee Divakaruni
7) Oczekiwanie - Ha Jin
8) Za głosem Sangomy - Agnieszka Podolecka
9) Płacząca Zuzanna - Alona Kimchi
10) Gazprom. Rosyjska broń - Walerij Paniuszkin i Michaił Zygar
11) Jeszcze żyjemy - Annick Kayitesi
12) Kredożercy - Oscar Aibar
13) Kobieta, która czekała - Andrei Makine
14) Miasto - morderca kobiet - Marc Fernandez i Jean-Christophe Rampal
15) Córka żołnierza nie płacze - Kaylie Jones

   Dodatkowo rozpieściły mnie też Wydawnictwo Literackie i Otwarte. Oto mini-stosik recenzyjny:
2) Czeczenia. Rok III - Jonathan Littell

   I ostatni stosik, biblioteczno-majówkowy:
1) Mała Ikar - Helen Oyeyemi - moja książka na majówkę :) (:
3) Obsoletki - Justyna Bargielska
4) Drogi Osamo - Chris Cleave - zainspirowana recenzją Bujaczka (pozdrawiam Kochana)

poniedziałek, 21 marca 2011

Stosik wiosenny:)

1) Rzeczy pierwsze - Hubert Klimko-Dobrzaniecki - książka autora rewelacyjnego moim zdaniem "Bornholmu". Bardzo chciałam ją przeczytać, wielki miałam na nią apetyt po poprzedniej powieści. Możecie więc chyba się domyślić, jaką radość sprawił mi ZNAK przysyłając mi ją jako nagrodę za wyróżnioną recenzję "Bornholmu" właśnie. Nie mogę się doczekać, by znów znaleźć się w świecie fikcji tego autora:)
2) Salamandra - Thomas Wharton - łup biblioteczny; książka o książkach:)
3) Psychiatra Boga - Michael A. Adamse - również przytargana z biblioteki. Tematyka dość świeża i oryginalna. Bardzo mnie ciekawi jak autor poprowadzi fabułę i co z tego wyniknie.
4) Księga Nowej Drogi - Joann Davis - zrecenzowana już wcześniej
5) Marzyłam o Afryce - Kuki Gallmann - bardzo, ale to bardzo wielką przyjemność sprawiły mi Lektury reportera nagradzając tą książką moją opublikowaną u nich recenzję. Kocham czytać o Afryce, a książka dodatkowo posiada piękne zdjęcia. Ślinka cieknie:)
6) Kiedy ulegnę - Chang-Rae Lee - egzemplarz recenzyjny od Świata Książki. Mówi się, iż będzie to jedna z najlepszych książek tego roku. Pierwsze rozdziały, które już przeczytałam zdają się mówić, że najlepsza, to mało powiedziane.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Stosik lutowy, prawie całkiem recenzencki

   Znalazłam chwilkę:) Pozbierałam książki, którymi się jeszcze nie chwaliłam. Kiedy byłam w szpitalu wydawnictwo ZNAK zrobiło mi przemiły prezent i przysłało interesujące mnie książeczki, tak, że powitały mnie one gdy wróciłam:) 
1) Jeżozwierz - Julian Barnes - rzecz jak głosi okładka o więźniu systemu, o wpływie ideologii na człowieka, seria Salamandra to według mnie gwarant, że poznać warto
2) Skrawek ziemi - Robert Newton Peck - zrecenzowana już wcześniej tutaj
3) Afrykanin - J.-M. Le Clezio - wspaniała książka o miłości do Afryki i trudnych kontaktach z ojcem, egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Cyklady, wkrótce powędruje do elwiki
4) Córka rabina - Reva Mann - również otrzymana do recenzji od Cyklad, zderzenie religii z młodzieńczą buńczucznością i pragnieniem wyzwolenia z sztywnych i ograniczających zasad
5) Krwawy południk - Cormac McCarthy - na książkę polowałam już od dawna, McCarthy'ego pokochałam po jego drodze, tu przeczytam o zachodzie, jeśli wierzyć opisowi na okładce, bardzo dzikim i złym
6) Na nieludzkiej ziemi - Józef Czapski - egzemplarz recenzencki od ZNAKu, książka o "cierpieniach zgotowanych światu przez komunistyczną utopię" (z okładki)
7) Lepiej - Atul Gawande - tajniki pracy lekarzy, opisy największych sukcesów i medycznych porażek; autentyczne wyznanie lekarza (będzie coś o dziejach cesarskiego cięcia - chętnie przeczytam mając to już za sobą:)) - również dziękuję za nią ZNAKowi
8) Bornholm, Bornholm - Hubert Klimko-Dobrzaniecki - podczytałam już i powiem Wam, coś pięknego, II wojna światowa z perspektywy męża i ojca, świat skomplikowanych kontaktów międzyludzkich, wypalonych miłości, poszukiwania szczęścia, sensu życia... dobra, dosyć; reszta w recenzji;) egzemplarz recenzencki od ZNAKu
9) Pawilon Kwiatu Brzoskwini - Mingmei Yip - książka wygrana u kalio (serdecznie dziękuję:)), mam na nią ogromny apetyt, opowieść o kobietach w kulturze chińskiej, zajrzę za kotary luksusowego domu rozpusty, posłucham zwierzeń chińskiej kurtyzany...
    Serdecznie pragnę podziękować również kochanej Mad. Kiedy poskarżyłam jej, iż zrobiona wcześniej zakładka zaginęła na poczcie Mad szybciutko wysłała mi to cudeńko. I dołożyła jeszcze te śliczne kolczyki (uwielbiam fiolet). Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Kiedy to tylko będzie możliwe postaram się odwdzięczyć; sprawiłaś mi mnóstwo radości Kochana:)

wtorek, 18 stycznia 2011

Wyszperane, przywleczone, oko cieszące i szeleszczące - stosik styczniowy II

    Mimo natłoku zajęć staram się znaleźć czas na przyjemności, kiedy więc już wejdę do jakiejś biblioteki szperam ile wlezie rozkoszując się perełkami, podczytując opisy na okładkach, czytając fragmenty książek, przebierając, wybierając. Dziesięć razy zmieniam zdanie, ale przecież mi wolno. Czas się wtedy dla mnie zatrzymuje, potrafię spędzić w bibliotece nawet dwie godziny chodząc między regałami. Zjarałam się na "Czarodzieja snów", znalazłam w filii, w której jeszcze nie byłam. Szukałam filii, zapisałam się, miła pani spytała: "To czego pani sobie życzy?". "Porozglądać się" - odpowiedziałam. Uśmiechnęła się ze zrozumieniem:)
1) Po zmierzchu - Haruki Murakami - książka podczytana już nieco, specyficzna, zostawia ślad w umyśle:) Tyle narazie. Bohaterka aż... trzech wyzwań: twórczości Murakamiego, wyzwania japońskiego oraz Od świtu do zmierzchu. Trzy pieczenie przy jednym ogniu :)
2) Dzisiaj narysujemy śmierć - Wojciech Tochman - wprawdzie nie deklarowałam jej do Reporterskiego wyzwania, ale Wasze recenzje i temat Rwandy, który bardzo mnie intryguje sprawiły, iż zapragnęłam ją przeczytać
3) Motyl na wietrze - Rei Kimura - kiedyś zaczęłam ją czytać i bardzo mi się podobała, ale nie skończyłam zajęta milionem spraw. Teraz do niej wracam, ciekawa zakończenia i spragniona pięknej historii. Nada się też do Japońskiego wyzwania
4) Czarodziej snów - Barbara Gowdy - odkurzając serie z Kameleonem natrafiłam na to cudeńko. Śliczna okładka i intrygująca historia sprawiły, że zapędziłam się za nią do nieznanej jeszcze filii biblioteki miejskiej:) Terra incognita zdobyta, książka przechwycona, tylko czytać:) Myślę, ze może być odpowiednia do Rodzinnego wyzwania. 
5) Wszystkie boże dzieci tańczą - Haruki Murakami - kolejna powieść Japończyka, znów króciutka, taka na rozgrzewkę:) 
6) Nocni wędrowcy - Wojciech Jagielski - tematyka afrykańska, rzecz o armii dzieci, czyli coś pokrewnego czytanym niedawno przeze mnie "Skradzionym aniołom". Bardzo apetycznie się zapowiada. Pozycja do wyzwania Nocnego i Reporterskiego.
7) Kwietniowa czarownica - Majgull Axelsson - seria z miotłą i piękna okładka rozwiały wątpliwości czy tachać to opasłe tomiszcze. Ostatnio mam awersje do grubych książek jakoś. Ale na tę mam ochotę już od dawna, pasuje mi też do Rodzinnego wyzwania nad deklaracją do którego się już biedzę od dawna.
 

sobota, 8 stycznia 2011

Stosik styczniowy I (i mam nadzieję, że nie ostatni;))

    Już styczeń rozkręcił się na dobre, a ja nie zaprezentowałam Wam jeszcze moich zdobyczy:) Zapewne coś jeszcze sobie dopożyczę, zobaczę co mi mój ZNAK prześle... Ale póki co (na zdjęciu gościnnie Jakub Wędrowycz):

1) Sekretne życie pszczół - Sue Monk Kidd - na tą książkę miałam ochotę od dawna, czułam zapotrzebowanie na zmianę swojego "profilu czytelniczego" (ostatnio jakoś był japońsko-indyjsko-afrykański). Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Wybrałam ją również jako lekturę do wyzwania Papierowy zwierzyniec.
2) Ja, Tituba, czarownica z Salem - Maryse Conde - ileż ja się na nią naczekałam w bibliotece... ale warto było. Opis na końcu książki korci i zachęca niesamowicie. Zawsze interesowały mnie postaci dziewczyn i kobiet oskarżanych o czary w literaturze, liczę na pasjonującą i głęboką lekturę.
3) Wieże z kamienia - Wojciech Jagielski - coś do wyzwania Reporterskim okiem. Wprawdzie nie deklarowałam książki, ale czasem spontaniczne lektury są najlepsze. Rzecz (prawdopodobnie) o wojnie w Czeczenii. Ostatnio często się z tym tematem stykam.
4) Zakochany duch - Jonathan Carroll - ostatnio naszło mnie na powrót do serii Salamandra wydawnictwa Rebis, mam do niej pewien sentyment (ten druk i śliczne okładki towarzyszyły mi gdy jako nastolatka poznawałam "Spóźnionych kochanków" Whartona). Poza tym zainteresowały mnie recenzje książek Carrolla, takich na poły fantastycznych, na poły magicznych. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
5) Namiętność - Jeanette Winterson - również Salamandra, będzie chyba jakiś romans z historią w tle... nie czytam ani romansów, ani książek historycznych, ale po przeczytaniu kilku stron ta książka mnie zahipnotyzowała.
6) Podziemni - Jack Kerouac - poszłam za ciosem. Kilka cienkich Salamander na rozgrzewkę. Tu skusił mnie opis na okładce. 
7) Czarownik Iwanow - Andrzej Pilipiuk - Gość mój szacowny. Wprawdzie czytać nie trzeba, ale jak się oprzeć mając w domu książkę. Rozmawiamy sobie miło, dużo ciekawych rzeczy ma mi pan Jakub do opowiedzenia o wojennych czasach, o przesądach, czarach... a jego instrukcje walki z wampirami mogą okazać się bezcenne (w perspektywie trendów współczesnej literatury;))