Tak jak obiecałam próbuję nadrobić zaległości. Dziś cz. 1. Nie będzie po kolei bo jak chyba każdemu niektóre zadania bardziej przypadły mi do gustu a niektóre mniej :)
Luty - serduszko
Kwiecień- torba, torebka.
Początkowo miałam ochotę uszyć sobie torebkę ale doszłam do wniosku, że nie jest mi potrzebna bo choć podobają mi się takie torby to nie za bardzo do mnie pasują. Postanowiłam uszyć sobie kosmetyczkę bo to planowałam już dawno. Jakby nie patrzeć to taka mini kopertówka :)
Lipiec- ramka, album
U mnie to album na zdjęcia z przygotowań i ze świąt przygotowany dla koleżanki. Poniżej kilka stron.
Sierpień- coś na plażę
Uszyłam worek na kremy do opalania. Bo zawsze gdzieś się zawieruszają :)
Wrzesień- domek
Stworzyłam zawieszkę, haftowaną krzyżykami na lnie. Wzór mojego pomysłu powstawał na bierząco podczas haftowania.
Na dziś to koniec. Kolejne prace za kilka dni.
Do zobaczenia
edyta350
Etykiety
2012
styczeń
luty
marzec
Karola
kwiecień
recykling
Maj
Marysia
serce szydełkowe
mięta
Poduszka
barbaratoja
Lipiec
sierpień
12/12
szycie
AniaFin
kapcie
październik
zabawki
Matka Polka
syko
listopad
Diana
czerwiec
niebieski igielnik
LolaJoo
aplikacja
wrzesień
z tworzonka
świeczka
2011
Krzemo
grudzień
makatka
torba
Torba -mata plażowa lub coś na plażę
annakowal
czerwiec organizer
jm
kocyk
torebka
Dasia
domek
pled
wianek
broszka
ocieplacz
AnaYo
Siencja
coś ze swetra
marzycielka
okladka
ramka
bombka
by_giraffe
eight
patchwork
ramka na zdjęcia
świecznik
Sagitta
kalendarz
rękawica kuchenna
Rina
asienka.s
chustecznik
czerwiec organizer czerwiec
edyta350
organizer
poduszki
wrzesien
album na zdjęcia
decu na tkaninie
kulinia
latarenka
mini organizer
okładka
pp
skarpeta
styczń
Elżusia
kwiaty
marisol
minimysz
październik. mięta
piórnik
poprostumama
rękawica kuchenna kulinia
rękawiczka
łapki
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edyta350. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą edyta350. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 8 stycznia 2013
poniedziałek, 31 grudnia 2012
Dałam ciała
Rok się kończy więc u mnie czas na małe podsumowania. Przystępując do tego projektu miałam ogromny zapał do wykonania wszystkich zadań. Niestety, moje plany zostały bardzo zweryfikowane i skończyło się na styczniu. Porażka na całej linii. Najgorsze jest to, że właściwie wszystkie zadania miałam przemyślane i doskonale wiedziałam co chcę zrobić. A nawet kilka było zaczętych...
Ale do rzeczy. Kilka dni temu stwierdziłam, że jednak bardzo źle czuję się z tym niewywiązaniem się z zabawy i zaczęłam kończyć zaczęte projekty. Czasu trochę brakło ale myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia będę mogła pokazać Wam zrealizowane zadania.
Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
Ale do rzeczy. Kilka dni temu stwierdziłam, że jednak bardzo źle czuję się z tym niewywiązaniem się z zabawy i zaczęłam kończyć zaczęte projekty. Czasu trochę brakło ale myślę, że w ciągu najbliższego tygodnia będę mogła pokazać Wam zrealizowane zadania.
Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
poniedziałek, 6 lutego 2012
Jeszcze jedna podusia
Witajcie. Jest to mój pierwszy wpis na tym blogu. Miło mi jest, że mogę się z Wami bawić.
Z małym opóźnieniem chciałam pokazać moją podusie. Jest to właściwie polarowa poszewka ozdobiona obrazkiem wykonanym haftem krzyżykowym. Opóźnienie wynikało m.in. z tego, że musiałam dohaftować trochę tła.
Z małym opóźnieniem chciałam pokazać moją podusie. Jest to właściwie polarowa poszewka ozdobiona obrazkiem wykonanym haftem krzyżykowym. Opóźnienie wynikało m.in. z tego, że musiałam dohaftować trochę tła.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)