KOPCIUSZEK ... w moim salonie

My home

Dzisiaj przychodzę ze zmianą aranżacji naszego salonu, którą zapowiadałam przed tygodniem. 

Ma wymiary 90x90 cm, jest z przepięknego weluru z kolekcji Milano i stylem nawiązuje do mojego ukochanego Eichholtz ... 

Co to? 

moje lato kocha biel

My garden 

Dzisiaj zatrzymam Was jeszcze troszkę w naszym ogrodzie.


Proponuję zatem mały spacerek w kubkiem aromatycznej kawy, w poszukiwaniu .... bieli :)

Zapraszam ...

majowe szuranie meblami

My home

Puk, puk .... jest tam KTOŚ po drugiej stronie monitora?????

Mam nadzieję, że tak :) 

Wiem, nie było mnie tutaj jakiś czas i pewnie niektórzy z Was uznali, że VH powoli gaśnie.  

Nie Kochani, to jest mój świat, który zawsze będzie na pierwszym miejscu. Moja nieobecność to skutek wielu spraw rodzinnych i zawodowych, które niestety nieco inaczej ułożyły mi życiowe priorytety w ostatnich miesiącach. Zwyczajnie w natłoku wielu obowiązków nie miałam czasu, aby usiąść do komputera i coś fajnego dla Was przygotować. 

Na razie kilka rzeczy wyprostowałam i mam nadzieję, że już bez dłuższych przerw będziemy spotykać się na VH. 

Na dzisiaj mam dla Was małą inspirację z naszej bawialni. W weekend majowy wzięło mnie na szuranie meblami, czego efektem jest zmiana klimatu tego miejsca ... 

niebiańskie sny ...

My home

O tym, że aranżacja sypialni nie dawała mi od dłuższego czasu spokoju, pisałam nie raz i nie dwa :) 

Ilość zmian, jakie w tym pokoju wprowadziłam w czasie prowadzenia Velour Home, są najlepszym dowodem. Szukałam idealnej kolorystyki, ustawienia mebli, klimatu przytulności z odrobiną nowoczesnego glam. 

Cóż "i z pustego Salomon nie naleje" ... mając TAKĄ bazę  :(

Taką czyli bardzo solidne, całkiem ładne, ale CIEMNE meble na ciemnej podłodze z ciemnymi oknami ... Z taką bazą nie byłam w stanie nawet w połowie zbliżyć się do upragnionego celu ... chociaż starałam się bardzo. 

Aż zdarzył się CUD ... i to przy wigilijnym stole (i niech ktoś mi powie, że ten jedyny w roku wieczór nie ma w sobie czegoś z magii). 

...

before & after ... w naszym salonie

My home

Przyszły wyczekiwane poduchy na sofy, dopełniające nową aranżację salonu, zatem można już popatrzeć na te zmiany z perspektywy

before & after

Zapraszam :)

foteLOVE

My home

Dzisiaj zapowiadana prezentacja naszych nowych - starych foteli do salonu. 

To kolejny projekt zmian w naszym domku, z którego autentycznie jestem dumna. 

Salon z nowymi fotelami prezentuje się zupełnie inaczej. Lekko, nowocześnie, ale i przytulnie. Zresztą ... sami się przekonajcie :) 

forma fotela

My home 

Posiedzieliście już Kochani z kawką na naszej starej - nowej sofie chesterfield? KLIK

No to dzisiaj zapraszam na drugą stronę kącika wypoczynkowego, gdzie pojawiły się .... dwa foteliki. 

Na razie foteliki prezentują się słabo, są obdrapane, a do tego obite  "uroczą ekoskórką" fuj, fuj, fuj!

Ale, jak to było w piosence "tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Fransico" , już niedługo będą się prezentować jak z oferty amerykańskich sklepów wnętrzarskich ..... przynajmniej taką mam nadzieję hihihi

Ciekawi, co ja znów wykombinowałam? 

;) 

cztery koncepcje

My home 

Już majówki zakończone?
Jesteście Kochani na miejscu?

Mam taką nadzieję, bo potrzebuję Waszego wsparcia koncepcyjnego :)

...

metamorfoza roku ... 2016

My home

Zanim na dobre wkroczymy w nowy 2017 rok, chciałam raz jeszcze spojrzeć na rok poprzedni. 

2016 rok nie był może wnętrzarsko tak spektakularny, jak rok poprzedni (2015), kiedy odnowiliśmy elewację domu oraz zupełnie niespodziewanie stałam się posiadaczką wymarzonej białej kuchni, ale i tak przyniósł zmianę, którą oceniam jako jedną z najlepszych swoich decyzji wnętrzarskich. 

.... domyślacie się, o jaką zmianę chodzi????

nieoczekiwane zmiany ...

My home 

Czasem tak jest, że koncentrując się na jakimś projekcie, zupełnie przez przypadek wychodzi nam coś nowego ... w innym miejscu. 

I właśnie coś takiego zadziało się ostatnio u mnie.

Miały być nowości w salonie, ... a są w jadalni. 

Zmiana nie duża, ale z dużym efektem :)  

A wszystko zaczęło się od tego, że się zawzięłam ...

stolik z Ikea w roli ...

My home

Dzisiaj piątek, a to oznacza, że .... za chwilę weekend <3

Postanowiłam zatem pokazać Wam nieco mojej weekendowej "twórczości" ... oczywiście związanej z urządzaniem, przestawianiem, aranżowaniem .... czyli tym, co misie lubią najbardziej :)))))

Ostatnio inspiracją dla mojej weekendowej "twórczości" stał się stolik z Ikea.

Taki zupełnie prosty ... za całe 129 zł .... 

... dopieszczanie salonu

My home

Uwielbiam TEN stan w procesie aranżowania przestrzeni, kiedy jestem już za etapem podejmowania decyzji strategicznych i wkraczam w etap dopieszczania .... 

w trakcie ...

My home

... w trakcie zmian w naszym salonie, oczywiście :)

Pokazywane ostatnio kadry (klik) powoli nabierają nowej aranżacji. 

Ciekawi? 

wind of change ...

My home 

Kochani zabieram Was dzisiaj do naszego saloniku, gdzie ostatnio zaszły spore zmiany .... 

Zmiany, które wisiały w powietrzu już od dłuższego czasu .... prawdę mówiąc, to ... od początku istnienia bloga VH :)

łóżkowe tematy ;)

My home

Wychodzi na to, że najbardziej regularnie pojawiającą się na VH tematyką jest ... łóżko! 

W sumie to nic dziwnego, bo łóżko to bardzo wdzięczny temat ... oczywiście kwestie aranżacji mam na myśli :)))))

Ostatnio znów jak bumerang powrócił do mnie ten temat. A to za sprawą uroczych czytelniczek VH, które poprosiły mnie o wsparcie w aranżacji ich sypialni ... 

Stylowa metamorfoza ...

My home 

... u nas.

W pokoju, który bardzo rzadko był pokazywany.

Sami się przekonacie dlaczego :)

Tajemnice kolorów

My home

Kilka miesięcy temu na kanale DOMO+ był nadawany program prowadzony przez projektantkę wnętrz, którą uwielbiam - "Tajemnice kolorów" Jane Lockhart. W programie pokazywane były metamorfozy wnętrz z kolorem w roli głównej. 

Praktycznie wszystkie metamorfozy bardzo mi się podobały i starałam się oglądać każdy odcinek.

Patrząc na zmianę tonacji kolorów mojego salonu, przypomniałam sobie ten program. 

Dlaczego?

Odmłodzony salon

My home

Wiem Kochani, że troszkę ... mnie tutaj nie było. 

Spiętrzenie spraw zawodowych; czasem tak bywa. 

Za to Wy odwiedzaliście bardzo regularnie VH (????). Ogromnie Wam za to dziękuję; co tutaj dużo ukrywać - licznik odwiedzin w okresie tej blogowej "czarnej dziury" mile mnie zaskoczył ... <3

Przypuszczam, że wielu gości VH zaglądało, bo ciekawi byli ostatnio poczynionych zmian w salonie. A zatem, aby nie przedłużać zapraszam do nas. 

Kawka i salonowe szarości już czekają :) 

Zmiana tonacji. Jednak TAK!

My home

Nie było mnie tutaj troszkę z wiadomych względów. Nasze morze, piasek i ... wiatr we włosach. Czasem było tego wiatru aż za dużo, ale co tam ... i tak było fajnie.

Ja odpoczywałam, a mój salonik przechodził w tym czasie małą rewolucję związaną ze zmianą tonacji kolorystycznej, o której TUTAJ wspominałam.

Myślałam i myślałam nad tą decyzją. Rozważałam "za i przeciw", czytałam Wasze komentarze oraz sugestie i ... decyzję podjęłam. 

Dobrze zrobiłam????

W trakcie ...

My home

... prac remontowych.

Jeszcze sporo do zrobienia, ale powoli już wyłania się końcowy efekt.