marokańska koniczyna ... w subtelnym wydaniu

My home 

Motywy orientalne już od dłuższego czasu są na topliście aranżacji wnętrz. Kochają je szczególnie miłośnicy stylu nowojorskiego, dla których marokańska koniczyna jest absolutnym wyznacznikiem tego stylu. 

Osobiście .... nie lubię tego motywu w nadmiarze. Fakt, jest bardzo dekoracyjny, ale jednocześnie bardzo agresywnie nadający ton całemu wnętrzu.  Dywan w marokańską koniczynę - tak pożądany przez wiele osób - ja omijam szerokim łukiem. 

Ale ten motyw w mniejszej masie .... w jakimś przyciągającym oczy detalu ... Jak najbardziej mi się podoba :) 

inspiracja na dzisiaj ...

Design Trends

Katharine Pooley Design Studio

klik 

plany na weekend

My home

Weekend tuż, tuż ... mam nadzieję, że macie jakieś fajne plany?

Bo ja mam! :))))))))))



Zerkniecie co mi po głowie chodzi?

w oczekiwaniu na Boże Narodzenie

My home 

Cechą Velour...owego domku jest to, że w grudniu oczekiwania na święta umilają mi bukiety róż.

Jako grudniowa dziewczyna, czyli inaczej rasowy Strzelec, dostaję je co roku i co roku są w kolorze najpiękniejszej czerwieni.

Do Świąt te kwiaty nie wytrzymają, ale na razie są i stanowią wyjątkowo piękną dekorację.

Łączę je z akcentami świątecznymi i wychodzi z tego ciekawa mieszanka. W kolorach, które mogą stanowić fajną inspirację na Święta :)

Co powiecie na połączenie czerwieni, bieli i soczystej zieleni z odrobiną kryształowego blasku ....

diamenty ... idealne na zimowe wieczory

My home 

Już nie jeden raz wspominałam, że kocham diamenty. A tak w szczegółach ... kocham linie układające się we wzór karo, które przypominają szlif diamentowy. 

Uwielbiam ten wzór szczególnie w dodatkach do domu, gdyż kojarzy mi się z niewymuszoną elegancją i klasą. Niby zwykłe dwie kreski na krzyż, a ... jaki efekt!

Sami się przekonajcie :)