Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkursy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkursy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 30 sierpnia 2016

Mini patchwork czyli mój obrazek ze szmatek :)

Gapa ze mnie :) Prawie przegapiłam konkurs Hello Suschine quilting challenge i dosłownie na ostatnią chwilę dodaję swoją pracę, ale jak to mówią "lepiej późno niż wcale" :)
Przez dłuższy czas zastanawiałam się czy powinnam to robić, bo patchworki chociaż mnie zachwycają i czasami z nimi romansuje to daleko mi do mistrzowskich projektów innych uczestniczek konkursu...jednak patrząc na mój obrazek pomyślałam dlaczego nie :) Wygląda na to,że spełnia warunki konkursowe :)
Zacznę od początku, najpierw były tkaninki i pikowanie:


Odważyłam się użyć kredek do tkanin:


Przyszedł czas na aplikację, chciałam żeby była bardzo przestrzenna i to chyba się udało :)


Przymiarka z listkami:


Troszkę podkolorowałam:



...jeszcze koraliki :)


I tak oto powstał mój ulubiony obrazek :)


Wciąż mam opory ....dodać tę pracę czy nie, idę więc na żywioł, strasznie jestem podekscytowana jak zostanie odebrana moja praca przez inne uczestniczki konkursu :) :) :)
Jeszcze banerek konkursowy:




czwartek, 30 stycznia 2014

Różności :)

Dzisiaj będzie krótko, zwięźle i na temat, na początek pokażę Wam co uszyłam.
Troszke tematy się powtarzają, zacznę od drugiej świnki, ktora ma sukieneczkę w kropki jak biedronka.
Oczywiście obowiązkowe panatlonki i zakręcony ogonek ;)



Świnkę wymienilam na logo, które zrobiła dla mnie przemiła dziewczyna z FB :)



Nie wiem jak Wam, ale mi się bardzo podoba :) Kinga dziękuję Ci z całego serca ♥

Szyciowych zaleglosci ciąg dalszy ....
Powstał kolejny dziadunio, troszkę młodszy, mniej połamany :)




A teraz jeszcze jedno ogłoszenie parafialne :) Postanowiłam zgłosić do konkursu moje lale, ktore walczą o tytuł Miss&Mister Tilda.Konkurs organizuje na fb  Maszynybrother.pl .
Tutaj jest link do konkursu, głosowanie trwa do jutra, jesli posiadacie profil na fb i chcecie przysporzyc mi glosów to zapraszam.Wystarczy kliknąć lubię to pod postem z albumem :) Przypomnę jakie lale zglosilam :)





Na dzisiaj koniec informacji, bo Was nimi zasypię, a juz wkrotce kolejny post.

Jeszcze chciałam bardzo podziękować tym którzy oddali na mnie swoje glosy w konkursie, za przepiękne komentarze, muszę przyznać, że urosłam parę centymetrów  z tego powodu, jestescie strasznie kochani ♥

Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

czwartek, 12 grudnia 2013

Odpowiadam...

Minęło już troszkę czasu kiedy to Czarownica nominowała mnie do Liebster Award...ślicznie dziękuję kochana,mam nadzieję,że uda mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania ♥
No to zaczynamy:

1. Czemu odwiedzasz mojego bloga? Czy jest coś, co Cię tu szczególnie przyciąga? :)
Odpowiedź jest bardzo prosta: Twoje posty bawią i uczą,mogę się dowiedzieć czegoś na temat kosmetyków na których raczej znam się słabo... i lubię oglądać Twoje wytwory które są po prostu piękne ♥
 2. Czy jest jakiś kosmetyk-marzenie, który kupiłabyś bez chwili wahania, mając dostatecznie dużo pieniędzy?
Jak już wspomniałam słabo się znam na kosmetykach,ale nie pogardziłabym jakimś bezwstydnie drogim kremem odmładzającym :)
 3. Gdy wstajesz rano w piękny, pogodny dzień, za oknem świeci słońce, myślisz sobie..........?
 Boże,jak cudowny jest ten świat....
 4. Czy jest jakaś pasja, hobby, zainteresowanie, któremu oddajesz się całą sobą?
To chyba jest wiadome: szycie to moje życie :)
  5. Co cenisz najbardziej w przyjacielu?
Szczerość i bezinteresowność ...i to że jest ...
 6. Z jakimi perfumami się utożsamiasz?
Niestety,może to dziwne,ale nie przywiązuję wagi do takich rzeczy...
  7. Jaki jest Twój sposób na złe samopoczucie i smuteczki?
Muzyka i to bardzo głośna ;)
 8. Uważasz, że lepsza jest szczerość do bólu czy małe kłamstewko, aby nie zranić czyichś uczuć?
Szczerość kłamstwo nawet małe ma krótkie nogi... 
 9. Jaka książka wywołuje szeroki uśmiech na Twojej twarzy?
Hmmmm....jest taka książka,zawsze się uśmiecham gdy tylko o niej pomyślę nawet teraz,to "Opowieść wigilijna".
 10. Najdziwniejsza, najbardziej zaskakująca rzecz, którą kiedykolwiek dostałaś to...
... złote kolczyki które mają przeszło 100 lat... 
 11. O czym chciałabyś czytać na moim blogu w głównej mierze? Czekam na sugestie :).
Jest idealnie....niczego na nim nie brakuje ♥
I to już wszystkie pytania i odpowiedzi :) Czas na moje pytania:

1. Co sprawia,że czujesz się wyjątkowa?
2.Twoje najmilsze wspomnienie z dzieciństwa?
3.Najbardziej odlotowy ciuch jaki na siebie włożyłaś?
4.Czy zemsta może sprawić,że poczujesz ulgę?
5.Czy warto mieć marzenia?
6.Twój wymarzony prezent gwiazdkowy?
7.Gdybyś mogła cofnąć czas zrobiłabyś to?
8.Cel uświęca środki?
9.Jak lubisz spędzać swój wolny czas?
10.Masz jakieś wady?
11.Czy moje pytania wprawiły Cię w zakłopotanie?

uff....było ciężko... ale teraz to już nie wiem kogo mam nominować.... 11 duszyczek :)

6.Ewa

Bardzo ciekawa jestem Waszych odpowiedzi :)

....a teraz na dowód jak bardzo jestem rozkojarzona i zakręcona....zapomniałam zupełnie o urodzinach mojego bloga które były dokładnie 24 listopada....no,to by było na tyle,muszę to jakoś uczcić i już intensywnie nad tym myślę ♥

W konkursie "Szyję-pomagam" na lajki uzyskałam miejsce szóste,w niedzielę 15 grudnia jury wybierze pierwszą trójkę,a dotychczasowe wyniki możecie zobaczyć tutaj





Wszystkim którzy oddali swoje głosy na Anastazję ślicznie dziękuję,jesteście kochani ♥

  

niedziela, 18 sierpnia 2013

Słoneczna podróż.

Dziękuje Wam za liczne, miłe komentarze pod ostatnim postem.
Bardzo się cieszę, że moja nowa torebka podoba się Wam, mogę z nią spokojnie paradować;)
Dodam, że torebkę uszyłam z eko-zamszu...a przynajmniej taki mi się wydaje.

Dzisiaj na szybko pokażę torebkę uszytą wczoraj, którą zgłosiłam do konkursu "Łucznika" na FB.
Długo nie miałam pomysłu, pomału porzucałam myśl o wzięciu udziału w tym konkursie....do wczoraj.
W oko wpadło mi zawiniątko, a w nim kawałki "alcantary" w ciepłych, słonecznych kolorach i tak powstała moja wakacyjna torebka.
Rysowanie zwierząt nie jest moją mocną stroną, a mi zachciało się słonia na torebce...



...słoń wybrał się w podróż....


...powędrowałabym razem z nim....
W trakcie szycia projekt zmieniał się w takim tempie, że sama nie wiedziałam co tak właściwie uszyję, dlatego na pytanie syna "co szyjesz mamo?" odpowiadałam - zobaczymy;)


Pomału wyłaniała się torebka, ale utknęłam na zapięciu, przewróciłam wszystko do góry nogami w poszukiwaniu odpowiedniego i .... nic.
 Na szczęście moja wena mnie nie zawiodła i szybko podpowiedziała mi co mam zrobić:)
Proste i fajne rozwiązanie to wiązanie, a ja teraz nie wyobrażam sobie by mogło to być coś innego.



Torebka wyszła bardzo fajnie, efekt końcowy mile mnie zaskoczył.





Na plażę, na zakupy, na wakacje.... można zabrać ją wszędzie.

środa, 5 czerwca 2013

I znowu się chwalę:)

Dzisiaj muszę się pochwalić moją nagrodą, miałam zrobić to wczoraj, niestety nie udało mi się.
A ma czym się pochwalić! Moja nagroda przyleciała do mnie od Czarownicy która urządziła u siebie świetny konkurs  o którym już wcześniej wspominałam.
Czas na zdjęcia! Uwaga! Będzie dużo, kolorowo, smacznie i odlotowo;)



Podzieliłam moje zdobycze tematycznie:):):) Zaczynamy od pyszności:




 Karolina szalała....już się bałam,że słodycze znikną nim zdążę zrobić zdjęcia!
Ja cieszyłam oczy kosmetykami i zapachami:)




I jeszcze kilka niespodzianek:)




Bransoletka jest totalnie odjazdowa i .....ze względu na swoją solidność i wagę może być niebezpiecznym narzędziem w mojej dłoni,ha,ha!Cudna po prostu!




Sówka podbiła serducho Karoliny, biegała z nią po domu i obie wydawały przeróżne dźwięki....



Czarownico kochana!Pięknie dziękuję za wszystkie prezenty, są fantastyczne!
Wciąż jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości, konkurs był rewelacyjny i wszyscy zapewne bawili się tak dobrze jak ja:)

*********************

Dzisiaj poleciały moje nagrody do Joli i agawu, mam nadzieję, że dolecą szybko i sprawią przyjemność.


czwartek, 28 marca 2013

To już jest koniec...

Moi Kochani!
Poznaliśmy już wyniki konkursu na Szyciowy Blog Roku!
Wyniki nie zaskoczyły mnie, gratuluję wszystkim nagrodzonym, szkoda, że wśród nich nie znalazły się blogi którym wiernie kibicuję.
Jak wiecie i ja nie zabłysnęłam:)
Czy czuję żal,chyba nie -  raczej wstyd...że to nie ja tak potrafię, ale to nic, może jeśli popracuję nad sobą i swoimi pracami kiedyś i mi się uda, wciąż warto próbować.
.Dlaczego? Bo mam Was♥ Wasze głosy,poparcie,dobre słowo.Dzięki Wam wciąż czuję, że mogę więcej i więcej! I nawet jeśli w tej chwili mam oklapnięte skrzydełka to wiem, że jutro spojrzę bardziej łaskawym okiem na moje szmatki i znowu coś uszyję:)
Bardzo,bardzo wszystkim dziękuję!

Pozdrawiam serdecznie, Ania.

piątek, 8 marca 2013

Konkurs.

Już jutro poznamy osobę do której trafi poszewka ze statkiem, nim to jednak nastąpi mam Wam do przekazania informacje o konkursie do którego się zgłosiłam:
http://www.szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/niesforne-szmatki/





Do konkursu stanęło wiele wspaniałych blogów, pomyślałam, że może jednak warto po raz kolejny spróbować szczęścia, nagrody są kuszące:


Zapisy trwają do 16 marca, glosowanie internautów rozpocznie się 18 marca i trwać będzie do 26....
ech...marzenia....czasami się spełniają:) Może ktoś jeszcze spróbuje?

Życzę spokojnej nocy.