Niezwyciężony
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Format:
- papier
- Seria:
- Lem
- Data wydania:
- 2024-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 1964-01-01
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308085011
Jedna z najsłynniejszych i najbardziej lubianych powieści Stanisława Lema, ilustrowana grafikami z gry „The Invincible” studia Starward Industries.
Lem w wielu książkach opisuje wszechświat i perypetie międzygalaktycznych podróżników, rzadko jednak czyni to tak jak w Niezwyciężonym, w którym doprowadza do otwartego konfliktu zbrojnego. Fabuła tej powieści to wymarzony i niemal gotowy scenariusz filmu batalistycznego.
Mistrz prozy science fiction nie byłby jednak sobą, gdyby w dynamiczną akcję nie wplótł ważnych pytań o naturę tego, z czym zmaga się załoga statku kosmicznego. Urządzenia mechaniczne nastawione są tutaj na odruchową walkę aż do samozagłady. To do istoty myślącej należy wyzwolenie się z fatalizmu zniszczenia.
„The Invincible” to narracyjna gra przygodowa, będąca prequelem „Niezwyciężonego”. Gracz wciela się w niej w rolę astrobiolożki Yasny, która wrzucona w wir politycznej rywalizacji między dwoma frakcjami ląduje na z pozoru wymarłej planecie Regis III. Tam zaczyna poszukiwania swoich ludzi, mierzy się z własnymi słabościami oraz odkrywa mroczne zjawisko naukowe. W grze uwypuklone są najistotniejsze dla Lema idee i tematy, takie jak granice poznania człowieka, definicja życia czy zagrożenia płynące z rozwoju sztucznej inteligencji. Grę kupisz na www.invinciblethegame.com.
Kup Niezwyciężony w ulubionej księgarni
W naszej porównywarce znajdziesz książki, e-booki i audiobooki z najpopularniejszych księgarń internetowych. Niektórzy partnerzy przygotowują dla użytkowników naszego serwisu specjalne rabaty, dlatego warto kupować książki przez lubimyczytać.pl. Oferty są prezentowane w trzech kategoriach: „Oferta dnia” (promocje partnerów),„Polecane księgarnie” (sprawdzeni partnerzy handlowi, z którymi współpracujemy na podstawie umów) oraz „Pozostałe”. W każdej kategorii kolejność prezentacji zależy od ceny produktu przekazanej przez księgarnie lub dostawcę porównywarki. Lubimyczytać.pl nie prowadzi sprzedaży i nie uczestniczy w procesie zakupowym po przekierowaniu na stronę sklepu. Mimo że dokładamy starań, aby wszystkie linki i informacje były aktualne, nie mamy wpływu na ewentualne nieścisłości cenowe, błędne przekierowania lub zmiany w ofertach księgarni. Jeśli zauważysz nieprawidłowość, prosimy o zgłoszenie jej na adres: admin@lubimyczytac.pl. Dzięki Twojej informacji możemy jeszcze lepiej dbać o jakość działania naszej porównywarki.
Patronaty LC
Inne książki autora: Stanisław Lem
Książki podobne do Niezwyciężony
Co czytać po książce Niezwyciężony
Tagi i tematy do książki Niezwyciężony
Oficjalne recenzje książki Niezwyciężony
Zabawa z ewolucją
Stanisław Lem to bez wątpienia jeden z moich ulubionych pisarzy, zaś „Niezwyciężony” to oczywiście jedno z najlepszych dzieł mistrza science fiction. Na bazie powieści powstały znakomity komiks oraz wyśmienite słuchowisko. Wybaczcie mi, drodzy czytelnicy, owe puste z pozoru słowa zachwytu, lecz historia wyprawy na planetę Regis III to opowieść, do której mogłabym powracać bez końca.
Atmosfera grozy, która atakuje czytelnika prawie od pierwszych stron „Niezwyciężonego”, to coś, co zdecydowanie wyróżnia powieść na tle innych utworów pisarza. Nie spotkamy tam wprawdzie krwiożerczych kosmitów, tak jak w „Obcym”, ale mimo to poczucie lęku i bezsilności wobec przeciwnika tajemniczego i nieokreślonego momentami obezwładnia i przytłacza. Tym bardziej że ów rywal dysponuje bronią mogącą w jednej chwili unicestwić ludzką osobowość. Czyż walka z podobną siłą nie jest zatem z góry skazana na porażkę?
Stanisław Lem przemyca oczywiście w „Niezwyciężonym” szereg refleksji filozoficznych na temat poczucia wyższości człowieka wobec innych form życia. Czy ludzkość ma prawo do nieograniczonej ekspansji? Nawet jeśli pewne aspekty powieści okazują się przestarzałe, to ów przekaz pozostaje nad wyraz aktualny, szczególnie w epoce, w której coraz większą rolę zaczyna odgrywać sztuczna inteligencja.
Nie grałam w grę „The Invincible”, której grafiki znajdują się w najnowszym wydaniu „Niezwyciężonego”. Muszę przyznać jednak, że ilustracje doskonale podkreślają charakter opowieści. Jeżeli nie macie jeszcze „Niezwyciężonego” na swojej półce, a chcielibyście powieść przeczytać, to powyższe wydanie w twardej oprawie będzie się doskonale prezentować w waszej kolekcji.
Stanisław Lem to pisarz, którego z czystym sumieniem polecę prawie każdemu. Tym bardziej zachęcam do sięgnięcia po „Niezwyciężonego” bądź do powrotu do tego niezwykłego dzieła.
Ewa Szymczak
Wyróżniona opinia książki Niezwyciężony
Stanisław Lem to Adam Małysz polskiej literatury. Na początku jest najazd na próg. Trochę odmienny niż u wszystkich, jakby z mniejszym tempem, akcja ma inną formę, tworzenie świata przedstawionego jest gładkim ślizgiem po surowych słowach, mało ozdobników, ważny jest dojazd do progu. Wybicie. Idealne, na czas. Słuchając rozpędzającej się historii misji ratunkowej na nieznanej planecie zostałem wrzucony w ten wir w nierozpoznanym momencie. Ułamki słów mogły to spowolnić lub przestrzelić, ale Lem już leciał. Lot. Małysz latał z otwartymi ustami. Ja, słuchacz i uczestnik, często nie mogłem domknąć swoich. Opad szczęki brał się stąd jak wysoko mierzy Lem - chłodnym okiem naukowca rozbraja literackie zabawy wielu jemu współtworzących. Mit o ludzkim prometeizmie, psychoanaliza jednostki i grupy, starcie wiedzy i władzy - zwyczajowo mocne podmuchy bocznego wiatru, które zagrażają twórcom sci-fi Lem bierze jakby od niechcenia, unosi się nad nimi i na chłodno je rozbraja. I nie chce lądować! Miejsce, punkt K, gdzie inni krańcami talentu przeżywali zderzenie z realiami tworzenia powieści Lem mija w locie. Lądowanie. Patrząc z perspektywy odwagi , głębi historii, odległości od punktu wyjścia opowieści, lądowanie Lema jest tak samo ryzykowne jak i widowiskowe. Stylem musi brać pod uwagę skuteczność, jakość całości. Jego astronauci to ludzie a nie bogowie, jedzący kromki i pijący kawę z termosów, z włosami na klacie wychodzącymi spod koszulek. Jego maszyny są wszechstronne, ale ograniczone, komiczne w działaniu bez operatora. Przyzwyczajony do nowoczesnych opisów sci-fi czujesz jakąś niemożliwość takiego przedstawiania. Mimo to, Lemowi udaję się. „Ustał, ustał!!” Ps. Cytując red. Szaranowicza: „A więc, fantastycznie!!” Ps 2. Może powinienem napisać: „Adam Małysz to Stanisław Lem polskich skoków”?
Oceny książki Niezwyciężony
Poznaj innych czytelników
13023 użytkowników ma tytuł Niezwyciężony na półkach głównych- Przeczytane 9 253
- Chcę przeczytać 3 634
- Teraz czytam 136
- Posiadam 1 600
- Ulubione 332
- Audiobook 160
- Fantastyka 129
- Audiobooki 113
- Science Fiction 73
- Chcę w prezencie 56
OPINIE i DYSKUSJE o książce Niezwyciężony
Powieść Stanisława Lema „Niezwyciężony” zachwyca rozbudowaną, pełną tajemnicy fabułą, której akcja rozgrywa się na planecie Regis III. Autor nie wskazuje jednego konkretnego bohatera choć szczególną rolę odgrywa m.in. Rohan, wydarzenia śledzimy z perspektywy kilku członków załogi, co nadaje książce charakter relacji z misji. Techniczny język, typowy dla Lema, wcale mi nie przeszkadza, przeciwnie, bardzo cenię jego precyzję i neologizmy. Tajemniczość fabuły utrzymana jest do ostatniej strony. To powieść specyficzna, jak wiele dzieł Lema, ale właśnie dzięki temu nietuzinkowa i skłaniająca do refleksji. Zdecydowanie polecam zarówno książkę, jak i grę inspirowaną jej światem, która mimo odmiennej fabuły doskonale oddaje klimat oryginału.
Powieść Stanisława Lema „Niezwyciężony” zachwyca rozbudowaną, pełną tajemnicy fabułą, której akcja rozgrywa się na planecie Regis III. Autor nie wskazuje jednego konkretnego bohatera choć szczególną rolę odgrywa m.in. Rohan, wydarzenia śledzimy z perspektywy kilku członków załogi, co nadaje książce charakter relacji z misji. Techniczny język, typowy dla Lema, wcale mi nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKlasyka. Dzisiaj już nie tak aktualna, ale wciąż kawał dobrej historii. Polecam także grę, która rewelacyjnie oddaje atmosferę książki.
Klasyka. Dzisiaj już nie tak aktualna, ale wciąż kawał dobrej historii. Polecam także grę, która rewelacyjnie oddaje atmosferę książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZakładam, że w swoim czasie wizja z tej powieści była wizjonerska. Na stale zagościła w kanonie sf i dziś Niezwyciężony niczym już nie zaskakuje. Napisana porządnie, chociaż dramaturgia niedomaga. Najlepsza w powieści jest relacja kapitan - pierwszy oficer. Lem w swoich dziełach świetnie kreuje takie hierarchiczne relacje: starszy mistrz – młodszy uczeń.
Zakładam, że w swoim czasie wizja z tej powieści była wizjonerska. Na stale zagościła w kanonie sf i dziś Niezwyciężony niczym już nie zaskakuje. Napisana porządnie, chociaż dramaturgia niedomaga. Najlepsza w powieści jest relacja kapitan - pierwszy oficer. Lem w swoich dziełach świetnie kreuje takie hierarchiczne relacje: starszy mistrz – młodszy uczeń.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę wymęczone…
Trochę wymęczone…
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas"
Nie jestem fanką literatury SF, ale klasyka to klasyka. a Niezwyciężony Stanisława Lema, nie wymaga chyba dłuższego komentarza.
Polecam gorąco każdemu!
"Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem fanką literatury SF, ale klasyka to klasyka. a Niezwyciężony Stanisława Lema, nie wymaga chyba dłuższego komentarza.
Polecam gorąco każdemu!
Polot instrukcji obsługi z pierwszej części "Niezwyciężonego" brawurowo przebija się w bezbłędnego akcyjniaka. To praktycznie gotowy scenariusz kolejnego wysoko budżetowego kinowego hitu, na coś takiego bym poszedł (tylko błagam nie dawajcie Matta Damona jako protagonistę) - skoro "Diuna" doczekała się swojej kolejnej ekranizacji, czemu odmawiać jej Lemowi?
Polot instrukcji obsługi z pierwszej części "Niezwyciężonego" brawurowo przebija się w bezbłędnego akcyjniaka. To praktycznie gotowy scenariusz kolejnego wysoko budżetowego kinowego hitu, na coś takiego bym poszedł (tylko błagam nie dawajcie Matta Damona jako protagonistę) - skoro "Diuna" doczekała się swojej kolejnej ekranizacji, czemu odmawiać jej Lemowi?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKlasyka prawdziwego SF. Do tego świetnie pomyślana zagadka, do której cały czas dostajemy podpowiedzi. Wspaniały, prawdziwy LEM. Niedościgniony mistrz.
Klasyka prawdziwego SF. Do tego świetnie pomyślana zagadka, do której cały czas dostajemy podpowiedzi. Wspaniały, prawdziwy LEM. Niedościgniony mistrz.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas" - ten cytat chyba idealnie podsumowuje wnioski płynące z lektury.
Po niezwyciężonym definitywnie widać wiekowość książki. Bardziej, niż w wypadku twórczości Asimova da się odczuć, że jest to retro science fiction. Sam tytułowy krążownik jest zwyczajnie rakietą, a koncepcja podróży międzygwiezdnych opiera się o wynalezienie przez ludzkość jakiegoś cudownego paliwa o niewyobrażalnej pojemności energetycznej. To samo można powiedzieć o technologii używanej przez ekspedycję. Wszystko opiera się na olbrzymich ilościach energii, natomiast nie ma wzmianki o jakichkolwiek bardziej zaawansowanych automatyzacjach, czy automatach, które człowieka miałyby zastąpić, albo wyręczyć w sferze intelektualnej (w zasadzie w sferze fizycznej też tylko w bardzo ograniczonym zakresie). To ciekawa koncepcja, w której ludzkość dysponuje co prawda niesamowicie zaawansowaną techniką, ale ludzie nie są przy tym zdurniali, a w prost przeciwnie - doskonale rozumieją wszystkie przyrządy, które ich otaczają, a wykształcenie kierunkowe jest fundamentem cywilizacji.
Kolejną ciekawą kwestią jest przedstawiona przez Lema naturalna troska o bliźniego. W większości dzieł kultury śmierć i cierpienie o ile nie są tematem przewodnim w ogóle nie poświęca się im większej uwagi. W każdym razie dla mnie oczywista solidarność załogi, oraz traktowanie niesienia pomocy, jako coś oczywistego jest również swego rodzaju świadectwem postępu cywilizacyjnego.
Natomiast właściwa fabuła książki również jest rewelacyjna. Historia jest skomplikowana, w większości nieprzewidywalna i bardzo oryginalna. Próżno doszukiwać się tu jakiś utartych schematów. Bohaterowie są ludzcy i realistyczni, chociaż bliżej poznać możemy właściwie tylko Rohana, którego rozterki i determinacja definitywnie są również ważną częścią książki.
Podsumowując, nie dziwi mnie, że zrobiono na bazie tej książki grę. Dziwi mnie, że tak późno i, że jeszcze nie ma filmu. Wielka szkoda, że nie doceniamy naszych autorów i nie potrafimy przez ostatnie dekady czerpać z ich twórczości inspiracji.
"Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas" - ten cytat chyba idealnie podsumowuje wnioski płynące z lektury.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo niezwyciężonym definitywnie widać wiekowość książki. Bardziej, niż w wypadku twórczości Asimova da się odczuć, że jest to retro science fiction. Sam tytułowy krążownik jest zwyczajnie rakietą, a koncepcja podróży międzygwiezdnych opiera się o wynalezienie przez...
Obok „Powrotu z gwiazd” książka „Niezwyciężony” to chyba moja ulubiona pozycja z książek Lema. „Niezwyciężony” całkowicie mnie pochłonął – przeczytałem go w jeden dzień. Dawno żadna książka nie trzymała mnie w takim napięciu. Lem świetnie buduje atmosferę niepokoju i tajemnicy, a jednocześnie zmusza do myślenia o granicach ludzkiego poznania. Wleciała na półkę z ulubionymi książkami i na pewno o niej nie zapomnę. Zdecydowanie polecam.
Obok „Powrotu z gwiazd” książka „Niezwyciężony” to chyba moja ulubiona pozycja z książek Lema. „Niezwyciężony” całkowicie mnie pochłonął – przeczytałem go w jeden dzień. Dawno żadna książka nie trzymała mnie w takim napięciu. Lem świetnie buduje atmosferę niepokoju i tajemnicy, a jednocześnie zmusza do myślenia o granicach ludzkiego poznania. Wleciała na półkę z ulubionymi...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKOsmos! Czyta się jednym tchem. Klimat jak z „Obcego”, tylko bez Obcego, a i tak człowiek siedzi jak na szpilkach. Serio — mam wrażenie, że ktoś tam przeczytał Lema, pomyślał „hmm, a gdyby dodać potwora i Sigourney Weaver?” Lem zrobił tu taką jazdę technologią i tajemnicą, że zabrakło mi tylko popcornu. Klasyk, który czyta się jak blockbuster sci-fi. Dodatkowo polecam audiobook w superprodukcji z narracją Krystyny Czubówny (ciarki). Lem w szkole był dla mnie nudą i mentalnym podcinaniem żył. A tu proszę! Szok i niedowierzanie:)
KOsmos! Czyta się jednym tchem. Klimat jak z „Obcego”, tylko bez Obcego, a i tak człowiek siedzi jak na szpilkach. Serio — mam wrażenie, że ktoś tam przeczytał Lema, pomyślał „hmm, a gdyby dodać potwora i Sigourney Weaver?” Lem zrobił tu taką jazdę technologią i tajemnicą, że zabrakło mi tylko popcornu. Klasyk, który czyta się jak blockbuster sci-fi. Dodatkowo polecam...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to