Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obrusy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Obrusy. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 kwietnia 2018

Obrus -koronka siatkowa

Obrus

Dzisiaj chciałam pokazać Wam pracę innej rękodzielniczki. To pamiątka rodzinna, po cioci z rodziny męża. Obrus na okrągły stół z koronki siatkowej. Dostałam go niedawno. Najpierw trzęsłam się nad nim, żeby nie zniszczył się. Po pewnym czasie i po namyśle, postanowiłam położyć go na kuchennym stole. Jest piękny. Ciocia która go wykonała ponad 20 lat już nie żyje. Miała na imię tak jak moja babcia. Niestety jestem sentymentalna, chociaż staram się pracować nad tą cechą, aby realnie i twardo stąpać po ziemi. Ile lat ma obrus? Nie wiem, na pewno więcej niż 20 lat. Może 30, a może nawet 40. Ciężko powiedzieć.
O koronce siatkowej możecie poczytać w różnych miejscach np. tutaj KLIK.
Dlaczego Wam chciałam pokazać ten obrus?
Dlatego, że koronka siatkowa to nadal moje marzenie. Chciałabym, kiedyś mieć ramę, czas na to  i spróbować się także w tej technice ;-)
W teorii jestem gotowa. Zdjęcia zabezpieczyłam swoim nickiem, żeby było wiadomo kto je wykonał.

A Wy?

Co sądzicie o pracy cioci? Podoba Wam się ta praca???
Serdecznie Was pozdrawiam i witam nowe osoby na moim blogu w obserwowanych, mam nadzieję, że zostaniecie już ze mną na zawsze ;-)


Rzut okiem na całość


Elementy wzoru z bliska


Hafty na siatce


Inny kwiat


Frędzle jako wykończenie



niedziela, 7 lipca 2013

Serweta dziurawiec od Iwonki

Z Iwonką z bloga koronkiiwonki  umówiłam się na wymiankę. Iwonka wykonała dla mnie tę serwetę, miała być maksymalnie dziurawa. Ja dla niej wykonam skarpetki, które Iwonka chce w warkocze. Na razie chciałam pokazać, serwetę, którą dostałam od Iwonki na moim osobistym stole. Prawda, że pięknie się prezentuje? Tu Iwonka zostawiła dla chcących ją wykonać podpowiedzi.
Iwonko jeszcze raz  serdecznie Ci dziękuję. Właśnie o takiej marzyłam :-) Serweta jest koloru, który kojarzy mi się z budyniem. Bardzo delikatny i cukierkowy. Specjalnie dla Was, pokazuję serwetę na ciemnym tle, bo ładnie kontrastuje i zdjęcia lepiej wychodzą. Serweta przeszła już próbę bojową (kolacja) i przetrwała. :-)



A co u mnie się dzieje?
Skończyłam projekt drutowy, który poleci w ramach naszej wymianki do Kasiulka. 
Ponieważ dla Iwonki będą skarpety, jeszcze poczeka momencik za nimi.
A w następnym poście chcę Was zainspirować do kolejnego wspólnego dziergania. Tym razem niech kobiety drutujące się szykują :-) Szczegóły zdradzę wkrótce!!! 
Serdecznie Was wakacyjnie pozdrawiam. Życzę dużo słońca i samych wspaniałych pomysłów robótkowych.
 Papatki!

piątek, 3 sierpnia 2012

Koronkowy elementowy obrus szydełkowy.

Przedstawiam Wam obrus elementowy szydełkowy. Moja krwawica chciałoby się powiedzieć. Wiecie, że polubiłam druty, do tego stopnia, że denerwuje mnie robótkowanie na szydełku. Ponieważ obrus leżał już ze 3 lata, postanowiłam do niego wrócić. Ponieważ uznałam, że albo skończę go teraz ...albo nigdy.
Pojechał więc ze mną na wakacje. Po kilku dniach chyba się wszyscy przyzwyczaili, że ciągle i uparcie wywijam jakimś drucikiem. Robótka powoli przyrastała. Martwiła mnie tylko jedna myśl...czy nici wystarczy, czy trzeba będzie dokupować...
Obrus powstał z kordonka Ariadna 30x6 tex w kolorze naturalnym. Szydełko 1,6 mm. Oto on. Składa się z 81 kwadratów. Po przerwie trudne było wrócenie do ścisłego robienia elementów, ale jakoś się udało.
Zastanawiam się czy nie dokupić nici i nie zrobić jeszcze jednego okrążenia.... do 100 kwadratów...hm....










czwartek, 10 maja 2012

Obrus- stylowo, subtelnie... koronkowo..

Obrus

Tak sobie myślę, że delikatne rzeczy, subtelne, klasyczne są ponadczasowo piękne. Mnie przynajmniej zawsze urzekały. W tej klasycznej subtelnej konwencji chciałam uszyć obrus. Czy mi się to udało same ocenicie.  Zmieniłam stół na okrągły i pewnie kilka obrusów różnych teraz u mnie powstanie. Marzy mi się drutowy... nawet pochylam się już nad pewnym schematem ale o tym sza!!!
Materiał z którego uszyłam obrus to 100% bawełna w kolorze ecru. Materiał nie jest gładki. Ma pikowane przeszycia z motywami kwiatowymi. Koronka wydziergana własnoręcznie- na drutach KP 3 mm wzór znany- listki. Nitka cieniowana, dokupiona specjalnie w lokalnej pasmanterii o wdzięcznej nazwie Kaja (30g 200m). Poszło półtora kłębka. Pierwszy raz dziergałam coś tak cienkiego i nieciągliwego...dziwne uczucie muszę przyznać. Szycie to już była prościzna. Na zdjęciach obrus nie jest jeszcze wykrochmalony. Powiem nawet, że gdzieniegdzie ma jeszcze nie docięte nitki. Jest tylko rozprasowana koronka i doszyta. Na pewno odpowiedni szyk złapie po krochmaleniu i prasowaniu. Na stole leży tylko do zdjęcia, że tak powiem w celach prezentacyjnych.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie a w szczególności tych- komentujących moje prace.
Widok z bliska