Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisiorek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisiorek. Pokaż wszystkie posty

piątek, 26 sierpnia 2016

Zawieszka marynarska

Witajcie ponownie!
Bardzo cieszy mnie Wasz pozytywny odzew na mój powrót do blogowego świata. Zarówno na blogu, jak i na FB dajecie znać, że podoba się Wam to, co pokazuję - jest to ogromną motywacją do dalszego pisania. Dziękuję za to przeogromnie!

Dziś mam dla Was prościutką, wakacyjną, ponownie marynarską (choć, przez dodatki i kolorystykę, może jednak amerykańską? - takie mam skojarzenie, gdy patrzę na te gwiazdki i koraliki) zawieszkę do naszyjnika. Powstała tak trochę przypadkiem - jak wszystko w moim przypadku, bo tak naprawdę rzadko tworzę coś z gotowym pomysłem w głowie.

Zawieszka marynarska

Zawieszka jest dostępna!

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Niebieska zawieszka

Witajcie poniedziałkowo!

Ależ się rozpędziłam z pisaniem! To już 3 post w ciągu niecałego tygodnia, a mam ich w zanadrzu jeszcze kilka! 

Dziś przychodzę do Was z zawieszką, która miała być częścią pary kolczyków. Już tłumaczę, co mam na myśli. Gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie znalazłam ten tutorial na kolczyki składające się z różnego rodzaju koralików. Zakochałam się w nich i postanowiłam teraz, zaraz, natychmiast stworzyć na podstawie kursu swoją wersję. Przeszukałam wszystkie swoje pudełka, znalazłam odpowiedniego rodzaju oraz pasujące do siebie koraliki mniejsze i większe (kompletnie inne od tych pokazanych w kursie), sprawdziłam nawet, czy posiadam odpowiednią ilość równej wielkości koralików drobnych (jest to istotne, by kolczyki były równe i ładnie wyglądały). Ochoczo przystąpiłam do pracy, ale... okazało się, że nie posiadam żadnej porządnej nici, a żyłka, której użyłam, nie układa się odpowiednio i, co widać na zdjęciach, w efekcie kolczyk nie jest płaski, tylko radośnie faluje. Niestety, ale ostudziło to cały mój zapał i powstała tylko ta jedna sztuka. Mimo wszystko postanowiłam nie rozkładać jej na czynniki pierwsze. Została ze mną jako zawieszka i wspomnienie, że próbowałam i może warto byłoby kiedyś dokończyć dzieła. Wzór i kształt kolczyków/zawieszki bardzo mi się podoba i nawet jeśli nie dorobię drugiej sztuki do tego kompletu, to kiedyś na pewno jeszcze raz zasiądę nad tym tutorialem i coś stworzę. Obiecuję!

Niebieska zawieszka wykonana wg tutorialu Kreatywne Obsesje
Kiedyś zrobię z tego kolczyki lub skorzystam z tego wzoru, by stworzyć lepszą i ładniejszą kompletną parę!

środa, 12 lutego 2014

Komplet Fioletowe kule

Tak jak zapowiadałam na końcu poprzedniego postu - dziś będzie fioletowo.
W poprzednim poście wspomniałam o kolczykach, które stały się częścią prezentu dla mojej Siostry. Dlaczego więc post obejmuje komplet?
Ponieważ moja Siostra, gdy tylko ujrzała kolczyki, natychmiast poprosiła o wisiorek do kompletu. Powstał on kilka dni później i został wysłany pocztą, dlatego nie ma wspólnej fotki ;)
Komplet Fioletowe kule

Mogę wykonać podobne na zamówienie! :)

piątek, 7 lutego 2014

Ważka z drutu - naszyjnik

Ponad 1,5 roku temu, w czasie wyprawy w Góry Sowie, a dokładniej przed wejściem do poniemieckich sztolni, razem z Piotrkiem wybraliśmy i kupiliśmy przepiękny plaster agatu. Przez kilkanaście długich miesięcy nie było na niego konkretnego pomysłu - gdzież z tyłu głowy była myśl, by zrobić z nim coś, ale to coś nigdy się nie zmaterializowało. Aż do momentu, w którym Piotrek poczuł potrzebę tworzenia i przez 2 dni kombinował, a ja dzielnie wspierałam go pomysłami. :) Postanowiliśmy wykorzystać druty, z którymi jeszcze nigdy nie miałam okazji pracować, a miały swój kącik wśród moich skarbów. Jeszcze nigdy nic takiego nie robiliśmy, potrzebowaliśmy więc pomysłów.
Ogromną inspiracją były wspaniałe prace Nurrguli - m.in. ten piękny naszyjnik z labradorytem podsunął nam myśl o "warkoczu" z drutu, którym owiniemy kamień. Ta plecionka została wykonana przeze mnie.
Jednak sam agat w drucie wyglądał smutno i Piotrek wpadł na pomysł wykonania ważki. Z moich pudełek z biżuteryjnymi skarbami wyciągnęłam broszkę-ważkę, którą wygrałam w candy u... Nurrguli! :) Zdjęcie tej piękności możecie zobaczyć na końcu postu, a inne ważki robione przez Nurrgulę tutu i tu. To był strzał w 10! Kombinacji, jak taką ważkę wykonać samodzielnie, było co niemiara. Po kilku próbach i poprawkach, palce Piotrka wyplotły tułów i całe skrzydełka. Efekt końcowy pozytywnie nas zaskoczył! :)

Ważka ma wymiary: 5cm x 3,5cm
A cały wisior: 5cm x 8cm

Naszyjnik jest dostępny

wtorek, 14 lutego 2012

Czerwony komplecik (dla Ani)

Nadeszły Walentynki, a wraz z nimi czas, by podsumować 
wymiankę z sercem na dłoni, którą zorganizowała Majalena.
Pełna relacja mojej wymianki znajduje się TUTAJ.

Tu chciałam pokazać komplet walentynkowej biżuterii, którą zrobiłam dla Ani, mojej wymiankowej pary.
Komplet składa się z: kolczyków, zawieszki do łańcuszka i bransoletki.

niedziela, 22 stycznia 2012

Oplecione łezki

Spadło trochę śniegu (który już dawno stopniał), więc w końcu można powiedzieć, że zima sobie o nas troszkę przypomniała.
Jest to dobra okazja do pokazania czegoś białego. :)

Zdjęcia robiłam na różnokolorowym tle, przy różnych ustawieniach oświetlenia, z różną ekspozycją błysku... Stąd bardzo dużo fotek. Bardzo trudno było mi uchwycić prawdziwy odcień łezek i drucika. Mam nadzieję, że widać to, co chciałam pokazać.

 

piątek, 30 grudnia 2011

Niebiesko kulowe podsumowanie roku

Jak mogę podsumować ostatnie 12 miesięcy?

W kwestii biżuteryjno-decoupage'owo-handmade'owej - bardzo dobrze!
Założyłam tego bloga, utworzyłam fanpage na FB, rozwinęłam swoje umiejętności, robiłam rzeczy, których nigdy wcześniej nie próbowałam, ulepszyłam swój warsztat, nakupiłam koralików i półfabrykatów, a co najważniejsze - dostałam pierwsze, oficjalne zamówienie, które pociągnęło za sobą kilka kolejnych [wystarczy zajrzeć pod tag #blip]. Mam nadzieję, że na tym nie koniec! :)

Nie uważam, by było idealnie - mogłam zrobić więcej, dokończyć rozgrzebane projekty, wypróbować wiele rzeczy/technik, które mnie kuszą, a na które ciągle brakowało czasu/pieniędzy/odwagi (samo inspirowanie się to za mało! ;))

Wszystko przede mną! :)

By nie zanudzać suchym tekstem, chciałabym pokazać spory komplet biżuterii, który zrobiłam ponad rok temu do sukienki na wesele mojej koleżanki.
Tak prezentuje się z bliska cały komplet
(uwaga! dużo zdjęć w dalszej części posta!):

A tak prezentowałam się ja w biżuterii:
sierpień 2010r.

czwartek, 22 września 2011

Kolorowy kwiatek - zawieszka

 Kompletując jedno z ostatnich zamówień w sklepie ANTYKWARIATeduPL [poprzez Allegro], wybrałam tez coś z myślą o sobie - zawieszkę bali w kształcie kwiatka.
Połączyłam go z różnokolorowymi kuleczkami z żywicy i powstała spora zawieszka, która, po zawieszeniu na długim łańcuszku, stanowić będzie wspaniałą ozdobę. :)

Metalowa zawieszka - bali kwiatek 34/31mm
Kolorowe kuleczki z żywicy o śr. 8mm każda
półfabrykaty posrebrzane


wtorek, 9 sierpnia 2011

Słoneczny wisior

Zachęcona stworzeniem udanej zawieszki z czarnych koralików, spróbowałam stworzyć kolejną.
Żółty plaster masy perłowej kupiłam zupełnie przypadkiem w poznańskim Koralium - leżała sobie w woreczku z pojedynczymi, nierzadko uszkodzonymi, przecenionymi koralikami. :)

Wisiorek jest dostępny!

piątek, 5 sierpnia 2011

Filc w czapeczkach + ceramika

 Dzisiejszy post jest jakby wypadkową poprzedniego: >klik<
Pojawia się ta sama ceramika i kulka filcowa w tym samym kolorze, co poprzednio.



środa, 27 lipca 2011

Czarnokoralikowy wisiorek

 Wisiorek powstał przypadkiem z przypadkiem kupionych pojedynczych koralików, ale... jest idealny :)
Od dawna chciałam mieć takie coś do powieszenia na długim łańcuszku, by dyndało i było na tyle uniwersalne kolorystycznie, że będzie pasować do większej ilości ubrać.
Udało się, mimo początkowego zniechęcenia i wypadania mi całości z rąk :)


wtorek, 19 lipca 2011

Zawieszki na lawie

Tak, jak pisałam we wczorajszym poście - zaczęłam robić coś zupełnie dla mnie nowego.
Coś, czego tak naprawdę jeszcze nigdy nie robiłam.
Do wire wrappingu to mi jeszcze bardzo daleko, ale pokazane poniżej 2 zawieszki można by na siłę podciągnąć pod ten rodzaj tworzenia biżuterii. 

wtorek, 29 marca 2011

Kolejne kolczyki "special for" - ^jenny!

Ostatnio powstało kilka cudeniek, które zamówiły wspaniałe blipowiczki.
Wiem, że ^jenny już swoją przesyłkę odebrała i to, co dla niej zrobiłam spodobało jej się, więc pora na post o maleństwach! :)
^Jenny wybrała dla siebie sporo koralików - część z nich [wraz z półfabrykatami] dostała ode mnie w stanie surowym, by mogła sobie sama coś pogrzebać.
Z pozostałych powstały:

Kolczyki z kwadracikami w pięknym fiolecie!

Szklane kwadraciki
Posrebrzane półfabrykaty - łańcuszki, haczyki oraz przekładki

 Ostre, czerwone papryczki są energetyczne i mocne!

Szklane papryczki
Szklane kryształki
Posrebrzane półfabrykaty - bigle, łańcuszki, haczyki, kółeczka
 
 
Czerwony komplecik - kolczyki i zawieszka do łańcuszka - robienie ich dało mi mnóstwo radości i inspiracji do kombinowania, a było z czym kombinować... :)

Szklane koraliki
Szklane kryształki
Srebrne bigle
Posrebrzane półfabrykaty - haczyki, kuleczki, rurki, kółeczko
  
A cały komplecik wygląda tak:

Po początkowym zrezygnowaniu - chciałam pracować nad tymi maluchami dużo wcześniej, miałam ciut inne pomysły i z tej całej złości na początku mi nie szło - mam nadzieję, że efekt końcowy jest zadowalający nie tylko dla mnie! :)

Wszystkie koraliki oraz półfabrykaty, których użyłam do stworzenia tych zestawów, zakupiłam na stronie internetowej kaliskiego sklepu Costume Jewellery [dostępni są również na Allegro: <klik>]