Kto chociaż raz odwiedził Halsstatt - ten wie, że przy pierwszej nadarzającej się okazji wróci tutaj ponownie. Nie na darmo w rankingu najpiękniejszych austriackich miast plasuje się na pierwszym miejscu, a ja pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że należy do ścisłej europejskiej czołówki.
Hallstatt
to miasto pocztówka i obowiązkowy punkt programu podczas wizyty w Górnej Austrii. W wakacje bywa
tu nieznośnie tłoczno – brakuje miejsc parkingowych, a wąskimi
uliczkami, po schodkach przeciskają się tłumy turystów z całego świata,
by zająć najdogodniejsze miejsca na tarasach widokowych, ruszyć w rejs,
czy usiąść w restauracji. Ukochali je szczególnie Japończycy oraz Chińczycy i rzeczywiście ... kiedy parę lat temu byliśmy tutaj po raz pierwszy, wspomniane nacje wiodły prym w obleganiu miasta. Aktualnie koronawirus zweryfikował wszelkie plany dalekich podróży, więc Hallstatt ma szansę na złapanie krótkiego oddechu od tłumu wszechobecnych turystów.
Aż trudno uwierzyć, że aktualnie panuje tu względny spokój i cisza - jak za starych, dobrych czasów. Pierwszą drogę prowadzącą do miasta zbudowano dopiero w XIX wieku, a wcześniej wiodły do niego tylko szlaki piesze lub ewentualnie rzeczne.
"Ten, kto żyje - widzi dużo. Ten, kto podróżuje - widzi więcej" Ralph Waldo Emerson
Jesteśmy w austriackim miasteczku Arstetten - a konkretnie w Mauzoleum, będącym niegdyś domem rodzinnym arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga. Dzięki tej wizycie odkryliśmy czym się zajmował, co lubił robić w wolnych chwilach oraz dlaczego zginął z rąk bośniackiego zamachowca?
Przypadek chciał jednak inaczej. Takich przypadków i dziwnych zbiegów okoliczności było w życiu arcyksięcia całe mnóstwo, a opowieść o Franciszku Ferdynandzie to historia człowieka, który za wszelką cenę, chcąc uniknąć wojny, posłużył jako pretekst do niej.
więc nie marnuj go, żyjąc cudzym życiem".
Steve Jobs
Już w XII wieku istniała tu przyklasztorna szkoła, a w bibliotece gromadzono cenne manuskrypty. Opactwo zapisało się w dziejach XV-wieczną reformą życia zakonnego. Mnisi wrócili na ścieżki ascetyzmu, cnoty i nauki. Zacieśnili kontakty z wiedeńskim uniwersytetem i powracając do nauk św. Benedyktyna z Nursji, ujęli zasady swego życia w ramy surowej konstytucji. Na wzór Melku przyjmowały ją inne europejskie opactwa, a w 1625 r. papież Urban VIII uznał za modelową dla całej kongregacji.
A niechże wyrwą temu kłamcy plugawy język"
M. Bułhakow
Jeśli ktoś z Was chciałby bliżej poznać tę nietuzinkową, uroczą, ale jednocześnie pełną sprzeczności postać - zapraszam na moje wcześniejsze posty:
Soczysta zieleń rozpostartych na stromych zboczach winnic, średniowieczne zamki wzniesione na szczytach, a między nimi wolno wijący się Dunaj. Czy można w lepszych okolicznościach przyrody spędzać majówkę? Wiem, że można, ale dla mnie kilkudniowy pobyt w austriackiej Dolinie Wachau okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ znalazłam tutaj to co lubię najbardziej czyli - mnóstwo zieleni, szemrzącą rzekę, średniowieczne zamki oraz bardzo klimatyczne miasteczka.
Wachau rozciąga się na długości około 35 km od miasta Melk po Krems an der Donau, obejmując przełomowy odcinek doliny Dunaju, a najlepszym sposobem na zapoznanie się z jej wszystkimi atrakcjami jest oczywiście rower na którym możemy zwiedzić całą dolinę począwszy od Melku, a skończywszy na miasteczku Krems.
Ścieżki rowerowe prowadzą wzdłuż rzeki i nawet nie zaprawieni w boju rowerzyści dadzą sobie radę, ponieważ teren jest prawie zupełnie płaski. Jeśli rower komuś nie odpowiada lub ze względu na zbyt duże zmęczenie chciałby go zamienić na transport rzeczny - bardzo proszę. Co rusz kursują statki wycieczkowe, a w każdym miasteczku są również przeprawy promowe, dzięki którym możemy zamienić prawą stronę Dunaju na lewą. Możliwości są niewyczerpane.
Co prawda leży ona w Górnej Austrii, ale też warto było ją zobaczyć, tym bardziej, że był to ulubiony kurort cesarza Franciszka Józefa I i jego żony Sissi.
Gdy Elżbieta Bawarska /Sissi/ wraz z matką Ludwiką i swoją siostrą Heleną przybyły do Bad Ischl, Sissi miała być tylko świadkiem zaręczyn Heleny z cesarzem Franciszkiem Józefem, które zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Ludwiki i Zofii /matki Franciszka/ były zaplanowane na
18 sierpnia 1853 r. Należy dodać, że obydwie kobiety były siostrami, a więc przyszli państwo młodzi byli najbliższymi kuzynami.
16.08.2015 r.
Bad Gastein – gmina w Austrii, w kraju związkowym Salzburg, w powiecie Sankt Johann im Pongau, w Wysokich Taurach, na wysokości 1000 metrów. Około 6 tys. mieszkańców. Największe austriackie uzdrowisko z cieplicami radioaktywnymi, znane już od czasów rzymskich, znany ośrodek turystyczno-wypoczynkowy. Ważne centrum kongresowe i ośrodek sportów zimowych.
W Bad Gastein, od 2007 roku, rozgrywany jest kobiecy turniej tenisowy, Nürnberger Gastein Ladies, zaliczany do rozgrywek WTA Tour.
Zabytki:
- kościół filialny Sankt Nikolaus (1410-1420)
- neogotycki kościół parafialny (1866-1876)
| Miasteczko położone jest w niecce, a widoki z górnej części przepiękne |
Charakterystyczną cechą łączącą wszystkie tradycyjne austriackie uzdrowiska jest przedrostek „Bad”, stanowiący niemalże tytuł szlachecki znanych i cenionych kurortów takich jak: Bad Aussee, Bad Bleiberg, itd.
| Jezioro Zeller See |
Następny dzień to Salzburg i jego zabytki.
Śmiało można stwierdzić, że Salzburg=Mozart. To miasto emanuje kompozytorem na każdym kroku. Wszędzie znajdują się Mozartowskie akcenty.
No ale cóż - geniuszowi, a takim bez wątpienia był Wolfgang Amadeus Mozart się to należy. Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby nie skreślić paru, może kilkunastu zdań o tym, który swoją muzyką zawojował świat.
| Kolejka którą wyjeżdża się do kopalni węgla |