Koralina wreszcie wykluła się ze swego pudełka by wyrazić swój sceptycyzm na temat polskiego lata :D
- zobaczcie, aż wam palce zsiniały!
To moje pożegnanie z bajecznym aparatem Taty, Sony NEX-5.
Robienie zdjęć takim sprzętem to sama przyjemność! Może jeszcze będę mogła się nacieszyć podobną okazją.