Opowieści z mojej Narnii cz.2
wtorek, 4 stycznia 2022
Zapraszam na kolejne ujęcia mojej Narnii ;),
z poziomu oczu i lotu ptaka.
Pozdrawiam zimowo
:)
PS. Nad ogrodem latał oczywiście Sławomir,
Anna fotografuje tylko z poziomu gruntu ;).
Opowieści z mojej Narnii cz.1
piątek, 31 grudnia 2021
W wieczór sylwestrowy zapraszam na opowieści z Narnii ;)
Nazwanie tego skrawka ziemi Narnią,
to duże nadużycie,
ale w dzisiejszym poście będzie trochę niezwyczajnych fotek,
dlatego pozwoliłam sobie na to baśniowe porównanie ;)
A i pora roku bajkowa.
A zatem...
:):):)
To opowieści bez słów, obraz będzie opowiadał...
Pierzynka ze śniegu ujednolica mocno przestrzeń, nie widać linii rabat, bruku, trawnika, oczek,
mimo to uważam, że pozwoli to Wam, Drodzy Czytelnicy zorientować się w przestrzeni ogrodu,
a o takie zdjęcia byłam proszona nie raz.
- Jakie to zabawkowe, z tej perspektywy wszystko wyglada na mniejsze - stwierdził syn.
Moja Narnia liczy sobie ok.1200m2
i położona jest na osiedlu domków jednorodzinych,
praktycznie otoczona domkami ;)
Dlatego trudno kadrować z takiej perspektywy by nie złapać sąsiada.
A jeszcze bardziej zaśnieżoną Narnię można zobaczyć
Zdjęcia z dorna oczywiśćie autorstwa Sławomra.
Udanego wieczoru, może bajkowego ?!
Z życzeniami noworocznymi wpadnę jutro.
:)