Autor: Hibo Wardere
Tytuł: Cięcie
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 280
Gatunek: literatura faktu
Hibo została obrzezana w wieku
zaledwie sześciu lat. Dokładnie pamięta tamten dzień, szczególnie unikające jej
oczu spojrzenie matki. To ona skazała dziewczynkę na niewyobrażalne cierpienie,
sprawiając, że życie Hibo nigdy nie było już takie samo. Nie mogło być.
Historia autorki przepełniona
jest bólem, smutkiem i rozczarowaniem, które nie opuściły kobiety mimo upływu
lat. Mijający czas nie uleczył krzywd, nie pozwolił zapomnieć, a i o wybaczenie
wcale nie było łatwo. Bo jak wybaczyć najbliższej osobie, która sprawiła, że
zawalił się twój świat? Jak pozbyć się z pamięci wydarzeń, których konsekwencje
ponosisz do dziś? Hibo szczerze opowiada o obrzezaniu, a jej opowieść jest
szalenie głęboka, poruszająca i emocjonalna.
Obrzezano ją, by pozostała czysta
dla męża...
By ostudzić jej seksualne
popędy...
By sprostać tradycji...
Ciężko uwierzyć, że takie rzeczy
wciąż mają miejsce. A taką krzywdę wyrządzają dziewczynkom najbliższe osoby-
matki, które same przecież wcześniej przez to przechodziły. Wardere poświęca
wiele miejsca na objaśnienie zwyczaju obrzezania, starając się przedstawić ten
problem z wielu perspektyw. Pomaga nam zrozumieć, choć sama nie do końca
rozumie. A na pewno nie potrafi zaakceptować.
Książka podzielona została na
dwie części. W pierwszej autorka opowiada o obrzezaniu z perspektywy własnych
doświadczeń i usilnie próbuje zrozumieć, dlaczego wciąż zajmuje ono tak istotne
miejsce we współczesnym świecie. To poruszająca serce opowieść o tym, jak to wydarzenie
wpłynęło na całe jej życie i zmieniło jej spojrzenie na świat.
Druga część książki to
zestawienie różnego rodzaju raportów, statystyk i liczb dotyczących tego, ile
dziewczynek doświadczy jeszcze obrzezania na świecie. Bo problem ten już dawno
się rozprzestrzenił, stopniowo opanowując Europę. Ludzie migrują, a wraz z nimi
przekonania, tradycje i obyczaje. Tę część czytało mi się zdecydowanie
trudniej, choć zawarte w niej dane pozwoliły mi uświadomić sobie skalę problemu
i w ciekawy sposób uzupełniły opowieść bohaterki, podkreślając przy tym, jak
mocno skupiła się na tej tematyce.
Hibo to kobieta, która bardzo mi
zaimponowała odwagą i determinacją. Podzieliła się swoją historią, przerwała
przeklęty krąg tradycji, rozpoczęła nowe życie, choć w dużej części poświęcone
problematyce obrzezania. Zaczęła uświadamiać innych, uczyła ich na swoim
przykładzie, tłumaczyła, prosiła, nie zniechęcała się. Wzbudziła we mnie wiele
ciepłych uczuć i mnóstwo emocji.
„Cięcie” to pozycja warta
poznania. Odpowiednia szczególnie dla osób ceniących literaturę faktu i
odpornych na szokującą tematykę. To lektura, która zostaje w pamięci na długo
po jej zakończeniu.
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.