Jak poskromić Diabła
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Format:
- papier
- Cykl:
- Grzeszni miliarderzy (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- A Deal with the Bossy Devil
- Data wydania:
- 2025-10-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2025-10-15
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383802909
- Tłumacz:
- Danuta Fryzowska
Niczego nie żałuję…
Okej, może kilku rzeczy jednak tak.
Na swoją obronę powiem, że byłam pewna, że nikt mnie nie przyłapie.
A poza tym skąd miałam wiedzieć, że tamten „incydent” stanie się viralem?
Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że wkurzyłam Adriena Cloutiera – najbardziej bezwzględnego miliardera w Toronto. Faceta, który nie zna pojęcia „wyrozumiałość” i zdecydowanie nie chce słuchać moich wymówek.
Zwłaszcza że przez mój wybryk stracił największy kontrakt w swojej karierze.
On nie chce przeprosin. Chce zemsty.
I tak właśnie trafiam w sam środek układu z diabłem o zielonych oczach.
Muszę być na każde jego skinienie – dwadzieścia cztery godziny na dobę mam spełniać każde jego polecenie, każdą zachciankę.
Tyle że im częściej Adrien daje mi się we znaki, tym bardziej mam ochotę się odgryźć. Bo kobiety takie jak ja nie boją się diabła, a piekło może być całkiem przyjemne.
W książce znajdziecie:
• enemies to lovers
• forced proximity
• fake relationship
• billionaire romance
Kup Jak poskromić Diabła w ulubionej księgarni
W naszej porównywarce znajdziesz książki, e-booki i audiobooki z najpopularniejszych księgarń internetowych. Niektórzy partnerzy przygotowują dla użytkowników naszego serwisu specjalne rabaty, dlatego warto kupować książki przez lubimyczytać.pl. Oferty są prezentowane w trzech kategoriach: „Oferta dnia” (promocje partnerów),„Polecane księgarnie” (sprawdzeni partnerzy handlowi, z którymi współpracujemy na podstawie umów) oraz „Pozostałe”. W każdej kategorii kolejność prezentacji zależy od ceny produktu przekazanej przez księgarnie lub dostawcę porównywarki. Lubimyczytać.pl nie prowadzi sprzedaży i nie uczestniczy w procesie zakupowym po przekierowaniu na stronę sklepu. Mimo że dokładamy starań, aby wszystkie linki i informacje były aktualne, nie mamy wpływu na ewentualne nieścisłości cenowe, błędne przekierowania lub zmiany w ofertach księgarni. Jeśli zauważysz nieprawidłowość, prosimy o zgłoszenie jej na adres: admin@lubimyczytac.pl. Dzięki Twojej informacji możemy jeszcze lepiej dbać o jakość działania naszej porównywarki.
Patronaty LC
Inne książki autora: Kyra Parsi
Książki podobne do Jak poskromić Diabła
Co czytać po książce Jak poskromić Diabła
Oceny książki Jak poskromić Diabła
Poznaj innych czytelników
984 użytkowników ma tytuł Jak poskromić Diabła na półkach głównych- Przeczytane 507
- Chcę przeczytać 466
- Teraz czytam 11
- Posiadam 69
- 2025 43
- Audiobook 13
- Ulubione 12
- Romans 6
- Przeczytane 2025 6
- Chcę kupić 4
Cytaty z książki Jak poskromić Diabła
Nie umniejszaj swoich dokonań, dziecko. To zły nawyk.
Chemia nie jest czymś namacalnym, co można zobaczyć albo dotknąć, a tym bardziej udowodnić. To uczucie, pewien rodzaj więzi, dziwna siła prz...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE o książce Jak poskromić Diabła
Pełna dynamiki historia miłosna🙃 mam nadzieję, takie współczesne „Poskromienie złośnicy”😉 lekko i z jedynym możliwym end’em🤪
Pełna dynamiki historia miłosna🙃 mam nadzieję, takie współczesne „Poskromienie złośnicy”😉 lekko i z jedynym możliwym end’em🤪
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOCENA 5/10 - PRZECIĘTNA
Początek książki zupełnie nierealny - czytając go miałam w głowie tylko "ze wszystkich historii, które nie mogłyby się wydarzyć, ta nie wydarzyłaby się najbardziej". Starałam się rozumieć, że to książka, fikcja, wyobraźnia, ale jednak miałam wrażenie, że autorka trochę za bardzo popłynęła. Nie poczułam za dużej więzi z samymi bohaterami. Mam wrażenie, że autorka za bardzo się skupiła na nieustannych docinkach między bohaterami, a zapomniała lepiej przedstawić ich sylwetek. Sama relacja Rii i Adriena dla mnie niezrozumiała i toksyczna - rozpoczęła się od kłamstwa, nienawiści, złośliwości, uprzykrzania sobie życia, sprawiania sobie nawzajem przykrości, aby po czasie przerodzić się w pożądanie a na koniec zostać nazwaną miłością. Ja tego nie kupuję i uważam za trochę nie poważne. Widząc tak wysokie opinie spodziewałam się czegoś lepszego i niestety się zawiodłam. Muszę jednak przyznać, że niektóre dialogi były udane i nawet parę razy się zaśmiałam.
OCENA 5/10 - PRZECIĘTNA
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątek książki zupełnie nierealny - czytając go miałam w głowie tylko "ze wszystkich historii, które nie mogłyby się wydarzyć, ta nie wydarzyłaby się najbardziej". Starałam się rozumieć, że to książka, fikcja, wyobraźnia, ale jednak miałam wrażenie, że autorka trochę za bardzo popłynęła. Nie poczułam za dużej więzi z samymi bohaterami. Mam...
Zacznę od tego co najbardziej utkwiło mi w pamięci (niestety) czyli cała wzmianka o tym, że gdyby istniało muzeum p3nis0w to męskość głównego bohatera byłaby tam NAJWIĘKSZA atrakcją, całe miejsce nazwano by na jego cześć, a gmach budynku zbudowano by na kształt jego 💎
My tak na poważnie? Bo ja szczerze mówiąc nie rozumiem tego fenomenu. Nie przemawia do mnie główna bohaterka. Jest irytująca i infantylna. Myśli że ktoś ją napastuje na imprezie, nawet nie jest pewna czy to właściwie jest ta osoba, więc też ją postanawia napastować i jest z tego dumna? Bo ja nie jestem w podstawówce, żeby uderzenie w kroczę uznać za zabawne.
Okej, parę razy uśmiechnęłam się na jakichś przytykach i tylko dlatego nie daje 1 ⭐️. Ale nie pojmuję dlaczego cała książka jest promowana jako przyjemny romcom, bo moim zdaniem to po prostu smut. No nie oszukujmy się. Znaczna część książki to muskanie, kąszenie, duszenie, „karmienie f1ut3m”, dławienie itp. Potem już tylko przewracałam oczami i miałam ochotę skipowac.
Powielone wiele schematów. Być może romanse z miliarderami nie należą do moich ulubionych, bo uważam że to tylko idealny sposób by zapchać każdą dziurę fabularną bez logicznego wyjaśnienia. Kojarzyło mi się trochę z 1 częścią serii Twisted XD
Zacznę od tego co najbardziej utkwiło mi w pamięci (niestety) czyli cała wzmianka o tym, że gdyby istniało muzeum p3nis0w to męskość głównego bohatera byłaby tam NAJWIĘKSZA atrakcją, całe miejsce nazwano by na jego cześć, a gmach budynku zbudowano by na kształt jego 💎
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMy tak na poważnie? Bo ja szczerze mówiąc nie rozumiem tego fenomenu. Nie przemawia do mnie główna...
Kiedy nagle wybuchł hype na tę książkę, przyznam szczerze, że przez chwilę się wahałam. Wszyscy pisali, że jest niezwykle hot i zabawna, a takie zapowiedzi, chociaż brzmią cudownie, często pozostają jedynie w sferze wielkich słów…
Jednak ku mojemu zaskoczeniu uśmiech nie schodził mi z twarzy, co chwilę niekontrolowanie się śmiałam, a jakoś po 100 stronach zaczęły się również piski zachwytu i serce mi przyspieszyło — musiałam przyznać dwie rzeczy:
1. Koniec czytania w komunikacji miejskiej.
2. To będzie hit!
Autorka z prawdziwym wyczuciem bawi się (nie)chemią między bohaterami — enemies to lovers okraszony dużą dawką przekomarzanek to strzał w 10! Dawno nie bawiłam się tak dobrze przy romansie. Jednak najważniejszy okazał się dla mnie slow burn, który faktycznie był tym powolnym budowaniem napięcia między bohaterami — fani tego motywu na pewno będą zachwyceni, a przeciwnicy (tacy jak ja) również się nie rozczarują. Talk dirty też było na najwyższym poziomie — ja to po prostu uwielbiam i wcale się tego nie wstydzę.
I być może nie zapałałam początkowo wielką miłością do głównej bohaterki — chodzi głównie o zbyt dużą ekspresyjność i teatralność, czego nie mogę nawet przeżyć w k-dramach (staram się, naprawdę),więc nie bierzcie tego za wyznacznik. Za to jej humor był epicki, a niekiedy jej argumenty były po prostu złotem. Adrien jest chodzącym ideałem (co podkreśla dodatkowo fakt, że ma zielone oczy oraz się rumieni). Nie wiem jak Wy, ale ja jestem w 101% gotowa na kolejnych panów miliarderów.
Nie tylko czułam się pochłonięta, nie tylko bawiłam się świetnie, ale po prostu przeczytałam ją w zastraszającym tempie! Była poruszająca, dekadencko rozpalająca zmysły oraz bawiła do łez. Za takie historie właśnie kocham romanse — bo mogę jednocześnie śmiać się w głos, piszczeć z zachwytu i wzruszać.
Jestem totalnie na tak, a jedyna wada tej serii to fakt, że nie ma ani jednej zielonej okładki.
Zapraszam również na:
ig https://www.instagram.com/p/DRZNhJmgN--/?img_index=1
blog https://wachajac-ksiazki.blogspot.com/2025/11/jak-poskromic-dibaa-kyra-parsi.html
Kiedy nagle wybuchł hype na tę książkę, przyznam szczerze, że przez chwilę się wahałam. Wszyscy pisali, że jest niezwykle hot i zabawna, a takie zapowiedzi, chociaż brzmią cudownie, często pozostają jedynie w sferze wielkich słów…
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak ku mojemu zaskoczeniu uśmiech nie schodził mi z twarzy, co chwilę niekontrolowanie się śmiałam, a jakoś po 100 stronach zaczęły się...
Początek był BARDZO obecujący. Może fabuła była lekko niedorzeczna, ale bohaterowie i humor byli świetni.
Niestety, kiedy boharowie się "zeszli" książka straciła swój urok. Relacja Rii i Adriena z "nienawiści" nagle stała się miłością na całe życie. Brakowało mi większego rozwinięcia ich relacji romantycznej. Mam też wrażenie, że Adrien z dnia na dzień stał się całkiem innym człowiekiem.
Historia Rii trochę uratowała książkę, bo nie spodziewałam się, że aż tyle przeszła. Jednak zakończenie było dla mnie za perfekcyjne - nagle wszystko jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki zaczęło się układać.
Początek był BARDZO obecujący. Może fabuła była lekko niedorzeczna, ale bohaterowie i humor byli świetni.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety, kiedy boharowie się "zeszli" książka straciła swój urok. Relacja Rii i Adriena z "nienawiści" nagle stała się miłością na całe życie. Brakowało mi większego rozwinięcia ich relacji romantycznej. Mam też wrażenie, że Adrien z dnia na dzień stał się całkiem...
W końcu i ja zabrałam się za ten hit. Był moment, kiedy ta książka wyskakiwała mi dosłownie wszędzie, codziennie widziałam kilka postów o tym tytule. Nic dziwnego, ciekawość wzięła górę. I muszę przyznać, że rozumiem zachwyty bo to naprawdę przyjemna, lekka historia, która potrafi wciągnąć.
Styl autorki okazał się dużym plusem. Parsi pisze bardzo płynnie i swobodnie, dzięki czemu czytanie idzie szybko i bez wysiłku. Do tego humor, szczypta angstu i całkiem odważne sceny, których się nie spodziewałam (ale były dobrze poprowadzone). Zdarzyło mi się śmiać na głos, czasem też wstydzić za główną bohaterkę i nawet uronić parę łez.
Ria to zdecydowanie jedna z mocniejszych stron książki. Trudno jej nie polubić. Sarkastyczna, błyskotliwa, a przy tym lojalna wobec bliskich. Jej dialogi prawie zawsze trafiały w punkt. Była trochę irytująca, owszem, ale właśnie w taki sposób, który sprawia, że postać wydaje się bardziej ludzka. Jej relacja z Jamie podobała mi się nawet bardziej niż ta z głównym bohaterem. Obie miały świetną energię i szkoda, że nie dostaliśmy więcej scen z ich przyjaźni. Jamie ma swoją książkę i chętnie ją przeczytam!
Jeśli chodzi o Adriena, to nie oszalałam na jego punkcie. W drugiej połowie faktycznie robił się coraz bardziej urokliwy, a momentami wręcz rozbrajająco słodki (choćby ta sytuacja z niebieskim kosmitą),ale nie potrafiłam zupełnie zapomnieć o tym, jak zachowywał się na początku. Rozumiem, że Ria też nie była bez winy, ale jego reakcje i decyzje bywały przesadzone i manipulacyjne. Później pokazuje drugą stronę, tylko że końcowa drama znów mi przypomniała, że potrafi być okrutny w chwilach, kiedy naprawdę nie powinien. Mimo to chemia między nimi była świetna, ich przekomarzanki działały jak trzeba, a jeśli ktoś lubi romans z porządną dawką emocji, to będzie zadowolony.
Były jednak elementy, które osłabiły trochę moją opinię. Brakowało mi wyraźniejszego rozwoju Rii, zwłaszcza pod koniec historii. Autorka prawie wcale nie zdradziła, jak bohaterka wygląda, a o wieku Adriena też niewiele wiadomo. Liczyłam również, że wątek z czarnymi kopertami rozwinie się w coś większego, bo miał spory potencjał, a ostatecznie został urwany. Szkoda.
Mimo tych niedociągnięć bawiłam się naprawdę dobrze i zdecydowanie mam ochotę sięgnąć po kolejne książki autorki. To lekka, wciągająca historia z humorem i emocjami, w sam raz na oderwanie się od rzeczywistości.
W końcu i ja zabrałam się za ten hit. Był moment, kiedy ta książka wyskakiwała mi dosłownie wszędzie, codziennie widziałam kilka postów o tym tytule. Nic dziwnego, ciekawość wzięła górę. I muszę przyznać, że rozumiem zachwyty bo to naprawdę przyjemna, lekka historia, która potrafi wciągnąć.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStyl autorki okazał się dużym plusem. Parsi pisze bardzo płynnie i swobodnie,...
Ja dzisiaj chciałabym się pozachwycać tą książką i Adrienem, bo zdecydowanie na to zasługują. Jakie to było dobre! Jestem zaskoczona i oczarowana tą książką.
Adrien znalazł się na liście moich książkowych mężów. Był wredny, ale w uroczy sposób. Autorka wszystkie jego wady przedstawiła tak, że nie dało się nie pokochać tego bohatera. Oprócz tego był też inteligentny, zabawny, szczery, umiał też flirtować. No i miał dołeczki w policzkach (tak, uwielbiam dołeczki u mężczyzn),chodził w drogich garniturach, jeździł sportowym autem i pięknie pachniał. Chyba dostałam jakiejś małej obsesji na jego punkcie.
Relacja Adriena i Rii to po prostu złoto. Od początku była między nimi ta nienawiść, złość, gniew. Później chemia, napięcie, iskry. Ten ogień. To uczucie. Ten gigantyczny magnetyzm. Cudo! Uwielbiam ich dialogi, cieszę się, że tak dużo rozmawiają. To świetne poczucie humoru, ciągłe docinki i przekomarzania. Choć zdarzało się, że denerwowało mnie to, że czasami trzeba było długo czekać na ich szczere odpowiedzi. I szczerze, nie pamiętam kiedy ostatnim razem tak bardzo czekałam na pocałunek głównych bohaterów, czy choćby na jakiś mały dotyk. Uwielbiam tę dwójkę całym serduchem. Mogłabym przeczytać kolejne 500 stron o nich, a i tak byłoby mi mało.
Ta książka tak mnie pochłonęła, że naprawdę nie zauważyłam, kiedy mijały te przeczytane rozdziały i strony. Nie potrafiłam jej odłożyć, zaprzątała mi wszystkie moje myśli. Co chwilę towarzyszyły mi albo wielki uśmiech na twarzy albo rumieńce.
Są tutaj motywy, które uwielbiam i których szukam w książkach. Wszystko to, co powinno się znaleźć w motywie enemies to lovers tutaj było. Ale ja i tak czuję ogromny niedosyt. Oprócz tego forced proximity i fake relationship także były genialnie napisane. Ogromnie brakowało mi tutaj męskiej perspektywy, bo wiedzieć co siedzi w głowie Adriena, to jak wygrany los na loterii.
To jedna z tych książek, które po przeczytaniu chcesz zapomnieć żeby móc przeczytać je jeszcze raz. Nie dziwię się, że ta książka zbiera tak dobre opinie. U mnie będzie to na pewno jedna z lepszych książek przeczytanych w tym roku. Jestem naprawdę bardzo ciekawych kolejnych tomów i tego, czy będą w stanie dorównać tej części.
Nie jest to pozycja doskonała, ale ma w sobie coś, co sprawiło, że nie raz mocniej zabiło mi serce i na pewno ta historia na długo ze mną zostanie. Na koniec jeszcze miałam takie wrażenie, że pomimo tego, że książka ma 500 stron i naprawdę dużo można tutaj zamieścić, to ja jednak mam ogromny niedosyt wątku romantycznego. Czułam się trochę tak jakbym czytała jakiś slow burn i dostałam więcej rozwijającej się relacji niż samej relacji, nad czym ogromnie ubolewam. Jednak mam nadzieję, że przyszłe dwa tomy trochę mi to wynagrodzą i dostaniemy tam więcej szczęśliwych Adriena i Rię.
Kto jeszcze nie czytał ten gapa i niech żałuje. Kto jeszcze ma wątpliwości i waha się czy czytać, to zapewniam, że owszem, warto!
Ja dzisiaj chciałabym się pozachwycać tą książką i Adrienem, bo zdecydowanie na to zasługują. Jakie to było dobre! Jestem zaskoczona i oczarowana tą książką.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAdrien znalazł się na liście moich książkowych mężów. Był wredny, ale w uroczy sposób. Autorka wszystkie jego wady przedstawiła tak, że nie dało się nie pokochać tego bohatera. Oprócz tego był też inteligentny,...
Nie ma słów, żeby wyrazić jak bardzo kocham te historię! Uważam, że ta komedia romantyczna powinna zostać totalnym hitem 🥹 Podczas czytania tej książki nie mogłam się w ogóle od niej oderwać i cały czas się śmiałam jak nastolatka. Warto wspomnieć, że naprawdę nie wiem kiedy wciągnęłam tego klocka 🩵
Główna bohaterka - Ariana ma tak świetny charakter, że z chęcią zostałabym jej przyjaciółką! Uwielbiam jej humor i to, jak bardzo stanowcza potrafi być, a przy tym potrafi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, co czyni ją naprawdę świetną osobą (choć działa czasami pod wpływem impulsu).
Na przestrzeni historii widziałam, jak poddaje się urokowi Adriena i szczerze - wcale mnie to nie dziwi 🤭
Sama uległam jego sztuczkom i totalnie przepadłam 😭 Samo to, jak się zakolegował z Puszkiem było dla mnie znakiem, że Adrien nie jest wcale tak zły, jak mogłoby się wydawać, bo jak ktoś lubi koty, to od razu ma +10 do charakteru. Po głębszym poznaniu można powiedzieć, że nie taki diabeł straszny, jak go malują 😅
Sama historia była świetnie przedstawiona i bardzo polubiłam się z piórem autorki 🥹 Lekka komedia romantyczna z małym twistem jest właśnie tym, czego potrzebujecie na te jesienne wieczory 🫶🏼
🩵 Totalne 10/10 🩵
Patronat medialny | Współpraca reklamowa
@wydawnictwoale
Nie ma słów, żeby wyrazić jak bardzo kocham te historię! Uważam, że ta komedia romantyczna powinna zostać totalnym hitem 🥹 Podczas czytania tej książki nie mogłam się w ogóle od niej oderwać i cały czas się śmiałam jak nastolatka. Warto wspomnieć, że naprawdę nie wiem kiedy wciągnęłam tego klocka 🩵
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGłówna bohaterka - Ariana ma tak świetny charakter, że z chęcią zostałabym...
Fajna książka, którą szybko się czyta. W niektórych momentach na prawdę się uśmiałam, nie jest to ckliwy romans bardziej komedia romantyczna.
Fajna książka, którą szybko się czyta. W niektórych momentach na prawdę się uśmiałam, nie jest to ckliwy romans bardziej komedia romantyczna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest to taki typowy romans biurowy więc akcja rozkręca się w trochę innym tempie niż w standardowych historiach z tym motywem.
Naprawdę książka mi się podobała i wyciągnęłam się w tą wojenkę między bohaterami, ale od momentu pierwszego zbliżenia było coraz gorzej. Sceny seksu były napisane tak jakby autorka bardzo chciała żeby były mocno spicy a moim zdaniem nie wyszło zresztą tak samo jak diety talk, którego było naprawdę dużo, chociaż może to kwestia tłumaczenia 🤷🏼♀️. Jednak to co się działo później między bohaterami również było dziwne, akcja w samochodzie z zapinaniem pasa czy malowania się na niebiesko. Gdzieś tam dobra zabawa z początku książki mi uciekła i trochę na siłę kończyłam tą historię. Plot twist może nie był standardowo napisany, ale według mnie trochę naciągany. A końcówka była totalnie przesłodzona i przerysowana. Naprawdę odetchnęłam z ulgą jak skończyłam tą historię.
Nie wiem czy lektorka była chora przy nagrywaniu czy taki ma głos ale bardzo trudno mi się słuchało tego audiobooka 🙈
Nie jest to taki typowy romans biurowy więc akcja rozkręca się w trochę innym tempie niż w standardowych historiach z tym motywem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę książka mi się podobała i wyciągnęłam się w tą wojenkę między bohaterami, ale od momentu pierwszego zbliżenia było coraz gorzej. Sceny seksu były napisane tak jakby autorka bardzo chciała żeby były mocno spicy a moim zdaniem nie wyszło...