Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DIY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DIY. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 kwietnia 2020

Wielkanoc w dziwnych czasach


Dziwny czas nastał i dziwna będzie ta Wielkanoc.
W gronie domowników.
Bez wizyt i spotykania się w szerszym gronie.
Taki czas!
Ale to nie znaczy, że nie może być piękna.
Że nie warto zadbać o uroczystą oprawę tego dnia.
U nas bez dodatkowych zakupów, korzystając z tego co już w domu było.
Bez kwiatów kupionych a jedynie z tymi które na ogrodzie kwitną.
Do tego klasyka czyli rzeżucha.
Zawsze mam jej zapas bo sieję ją regularnie.
Po prostu lubimy do kanapki :-)
Kilka detali i stół gotowy na święta.

Życzę Wam aby święta, mimo wszystko, były radosne, szczęśliwe i rodzinne.
I to co teraz najważniejsze aby były zdrowe!!!!
I obyśmy wszyscy zdrowi na ciele i umyśle przetrwali ten czas pandemii.


Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

niedziela, 8 grudnia 2019

Wieniec nie wieniec

To już druga niedziela adwentu
 a ja Wam jeszcze nie pokazałam naszego wieńca adwentowego.
W tym roku to bardziej stroik niż wieniec.
Upiekłam z Agatą piernikowe kamienice.
Zza kamienic wyłania się las :-)
Lubię ten motyw i kiedyś już piekłam kamienice co pokazywałam tutaj
Dodałam choinki i gwiazdki i wyszła magiczna wioska :-)
Jeszcze tylko dwie świece i będą święta!!!
Cieszy mnie to i przeraża jednocześnie.
Miłego szaleństwa przedświatecznego!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota


środa, 30 października 2019

Bawimy się strasznie

Bawimy się bo dzieciaki przychodzą.
Bez szaleństwa, kulturalnie i z dystansem.
Trochę strasznie się zrobiło w salonie.  
Czarne dynie zmajstrowałam sama.
Styropianowe potraktowałam czarną farbą.
A liście i patyczki złotą. 
I w ten sposób biało czarno złota kolorystyka tegorocznego
Halloween została utrzymana. 
Nawet się nie spodziewałam, że tak fajnie wyjdą. 
Rok temu było bardziej pomarańczowo.

Teraz jeszcze czas wyciąć dynię.
Szukam pomysłu:-)
To jak bawicie się?

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota





piątek, 12 lipca 2019

Dzień dobry nowe DIY

Dzień dobry
Witam na przedmieściach :-)
Zrobiłam kolejny wieniec na drzwi.
Bardzo lubię gdy naszych gości ale i domowników
wita od progu przygotowany przeze mnie wieniec.
Tym razem wersja letnia :-)
Zamówiłam drewniany napis Dzień dobry z myślą o powitaniu lata :-)
I taki o to wieniec powstał.

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

piątek, 28 czerwca 2019

Detale :-)

Dziś zapraszam jeszcze na chwilkę na nasz taras.
Tegoroczną odsłonę pokazywałam już tutaj 
Dziś chciałam pokazać kilka detali, które nadają mu charakter.
A szczególnie kolejny wieniec, który zrobiłam.
Kwiaty w kolorystyce biało niebiesko zielonej.
Tak jak kwiaty i dodatki.
Tym razem wieniec ma 50 cm średnicy 
ale na dużej pustej ścianie w miarę nie zginął
Teraz już tylko dbać i podlewać do jesieni! 
No i może znaleźć chwilę by poleżeć !!!

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota




środa, 17 kwietnia 2019

Wielkanocne nakrycie stołu

W przedświątecznym zabieganiu 
często brakuje nam czasu na dopieszczenie detali.
A ja lubię takie drobiazgi i wiem, że detale są ważne.
Bo to własnie zbiór drobiazgów tworzy całość.
 
Tak też jest z nakrywaniem stołu na szczególne okazje.
U nas w tym roku Wielkanoc w zieleni.
Na talerzu na każdego czeka królik z imieniem.
To zajęło dosłownie chwilę. Do tego wstążeczka oczywiście zielona. 
Wielkanoc to oczywiście jaja i one tez zagościły na stole.
Co roku sieje rzeżuchę i owies.
No cóż w tym roku rzeżucha była jakaś felerna i nic z niej nie urosło :-(
Za to owies dał radę.
Obowiązkowo pojawił się na stole. 
Do tego trochę kwiecia biało zielonego.
Uwielbiam frezje a do tego doszły jeszcze jaskry i tulipany i gotowe.
No na święta można kwiatowo troszkę poszaleć.  
Zgrało się kolorystycznie ze stokrotkami, 
które wykorzystałam w dekoracjach świątecznych. 
A że detale ważne to na stole jeszcze kurki:-) 
Złote oczywiście!
Taki u nas pomysł na Wielkanoc .
Teraz już tylko gotowanie i pieczenie.
Ale bez szaleństwa ...

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Wielkanoc od progu

Święta już za progiem:-)
U nasz dosłownie.
Na drzwiach pojawił się wieniec wielkanocny.
Oczywiście zmajstrowałam go w nocy
ale rano już w pełnej krasie, w promieniach słońca
wisiał na drzwiach wejściowych.
Nie mogę się doczekać działań na tarasie
ale w tym roku zacznę późno.
Dopiero po weekendzie majowym.
Wyjeżdżamy i nie będzie komu się zająć kwiatami
wiec kwiaty pojawią się dopiero po :-) 
Ale oczywiście małe akcenty od progu już są. 
Postawiłam na bratki bo znoszą dobrze nocne przymrozki.
A u nas na przedmieściach w nocy zimno i od rzeki wieje chłodem.
Kwiatki białe takie jak na wieńcu na drzwiach.
Dyscyplina musi być :-) 
Przed domem pojawiły się też jaja:-)
Kiedyś wpadło mi w oko takie jajo ze wstążką.
Przyznaję gdzieś na jakimś blogu ale nie mogę odszukać więc niestety bez źródła.
A jak wpadły w moje ręce styropianowe jaja za kilka złotych to wiedziałam że to będzie ich rok.
Tak więc pozostała kolorystyka biało zielona.
Przed świętami jeszcze coś dla Was szykuję 
wiec pozostańcie czujni :-)

Życzę udanego tygodnia.
Nie szalejcie z zakupami czy gotowaniem bo kto to zje?
A ile potem trzeba biegać żeby to zgubić :-)

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota