Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zabawa Małe Dekoracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zabawa Małe Dekoracje. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 grudnia 2023

Lampionik z koronką

Koronka na lampioniku miała być szydełkowa, ale w tym miesiącu królują czółenka, więc jest frywolitkowa.

W grudniu, w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo... zaproponowałam przysłowia:

1. Lepszy mały ogień, który nas grzeje, niż wielki, który nas pali.
2. Dzielenie się z drugim - oznacza bogactwo.

Słoiczek pękaty, jeden z tych, co kiedyś służyły mi do przetworów na zimę. 
Ostatnio przypadkiem wpadł mi w ręce, jakby chciał zostać lampionikiem.


Tak prezentuje się na serwetce.


Zaczęło się ściemniać, więc został "odpalony".


Koronka nie jest jakaś wymyślna, ale chodziło mi o taki kołnierzyk, do którego mogłam przywiesić płaskie korale.

Dawno temu kupiłam taki łańcuch płaskich, przezroczystych korali, już nie pamiętam jaki miałam pomysł.
Korale przeleżały swoje w pudełku i przy okazji pomysłu na lampionik wpadł kolejny pomysł, by wykorzystać owe korale.


Wieczorem, po zgaszeniu światła, lampionik daje fantastyczne efekty, cienie korali tańcują wraz w ruchem płomyka.

Z przysłowia nr 1 wybrałam słowa mały ogień.


Lampionik wpisuje się w moje obie zabawy, więc kieruję go do galerii zabawy Rękodzieło i przysłowia albo.... - TUTAJ.


Oto wszystkie prace wykonane w ramach tej zabawy.


Lampionik pojawi się także w podsumowaniu grudnia, w galerii zabawy Małe Dekoracje.


Oto wszystkie prace, które wykonałam w ramach tej zabawy. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

środa, 13 grudnia 2023

Jeszcze 3 śnieżynki na kółkach

Ostatnie kółeczka wykorzystałam na śnieżynki nieco różniące się od poprzednio wykonanych 
TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ

Śnieżynki to małe dekoracje na choinkę i nie tylko, zatem pasują do zabawy Małe Dekoracje.
Te śnieżynki różnią się między sobą. 


Środkowe łuczki są podobne.


Łuczki różnią się jedynie długością. 


Śnieżynki pojawią się w galerii Małych Dekoracji w podsumowaniu grudnia.

 
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 21 listopada 2023

Cztery śnieżynki frywolne - MD nr 10

Przyszedł czas na świąteczne ozdoby, a jak ozdoby, to np. śnieżynki, które zaczęłam robić od października. 
Poprzednio wykonane śnieżynki (TUTAJ) zmieniły już miejsce zamieszkania.

Pogoda  sprawia, że więcej czasu spędzam w domu, a jak siedzę w domu, to słucham audiobooków i coś robótkuję. 
Kilka takich posiedzeń sprawiło, że powstały kolejne śnieżynki, a okazji moja dekoracja nr 10 w zabawie Małe Dekoracje.

Tę śnieżynkę chyba już kiedyś robiłam, ale nie jestem pewna.
Tak to jest jak robi się według własnego pomysłu i wzór może się powtarzać, bo akurat fajnie się go robiło i utkwił w pamięci. 
A ten wzór robi się bardzo przyjemnie.


Wykonałam zatem cztery jednakowe śnieżynki, ale każda z nich pewnie znajdzie się na innej choince. 


Śnieżynki powstają nadal na kółeczkach i bez nich, a te przeznaczam do mojej zabawy - pojawią się one w galerii podsumowującej listopad.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

poniedziałek, 15 maja 2023

Dekoracyjna ampla w maju

W ramach zabawy Małe Dekoracje, wykonałam prostą amplę, czyli zawieszkę na doniczkę z kwiatkiem.
Zrobiłam ją z białego sznurka bieliźnianego, kiedyś kupionego i leżącego na dnie pudła z różnościami.
 

Zastosowałam dwa podstawowe węzły - płaski i spiralny.
Ampla ma trzy przęsła, które w dolnej części przemiennie zaplatałam węzłami płaskimi tworząc koszyczek na doniczkę. na dole połączyłam wszystkie sznurki opaską i to wszystko.
W górnej części przęseł wmontowałam drewniane kółka.


Ample mogą wisieć przy ścianie, ale równie dobrze można zawiesić je u sufitu. 

Wspomnieniowo...

Pierwszy raz pisałam o amplach TUTAJ, gdzie zamieściłam opis wykonania takiego wiszącego ogródka.

Chciałam odnieść się do późniejszego wpisu o odnalezionych pierwszych, najprostszych amplach, ale okazało się, że tego wpisu nie przeniosłam przenosząc się z bloxa.
Zacytuję więc z mojego archiwum i dodam fotkę jeszcze z tamtym adresem.

Pisałam wówczas:
"Nie pamiętam, kiedy zrobiłam ample (zawieszki na doniczki z kwiatami) ze sznurka sizalowego, ale było to na długo przed rozpoczęciem blogowania.
Widocznie doszłam do wniosku, że nie pasowały mi w danym czasie, więc odłożyłam je a/a i... zapomniałam.
Teraz odkryłam je (sztuk dwie) przy okazji robienia robienia porządków w moim robótkowym królestwie
Były to jedne z pierwszych, jakie w ogóle zrobiłam, bo ample wykonane zostały w najprostszej formie, bez jakichkolwiek ozdóbek i dodatków.
Najpewniej były to prace wykonane z kimś, kogo uczyłam tej techniki."

I to jest fotka tych najpierwszych zawieszek do kwiatów.
 

Fotka z paprotką leci do zabawy u Reni.


Pojawi się też w podsumowaniu maja, w pierwszym moim blogu - TUTAJ


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

czwartek, 20 kwietnia 2023

Dekoracja moja nr 4 - drewno i sznurek

Ramka wykonana przez Ktosia kilka lat temu z wiśniowych gałązek przekładana była z miejsca na miejsce, bo ciągle nie miałam na nią pomysłu.
W końcu, gdy po raz któryś wpadła mi w ręce tuż przed Świętami (wiadomo, porządki), postanowiłam, że albo po Świętach coś pokombinuję albo ramka zniknie na dobre w grilowym piecyku na działce. 

Pomyślałam, że może wplotę coś makramowego do zabawy Małe Dekoracje.
Pozostało mi trochę sznurka bawełnianego z ozdobnej zawieszki, więc wyplatanek nie mogło być wiele.
Nie mogłam zdecydować się w którą stronę ustawić trójkątną ramkę; ostatecznie zdecydowałam, jak widać.


Zastosowałam dwa podstawowe węzły - płaski i spiralny.
Dodałam kilka korali drewnianych, wplatając je w węzły i powstało "coś", taka mała dekoracja - ramiona trójkąta mają po 30 cm długości.
Nie jestem do końca przekonana, czy to "coś" pozostanie w takiej formie, ale chwilowo tego nie zmienię.
Może, gdy zakiełkuje jakiś inny pomysł, to "wymienię" zawartość ramki.


05 maja, w pierwszym moim blogu (TUTAJ), pojawi się galeria kwietniowych dekoracji. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

piątek, 17 marca 2023

Dekoracyjna makrama i Link Party 12 w marcu

Dawno, dawno temu, jeszcze grubo przed blogowaniem robiłam różne ozdoby techniką makramy, czyli wiązania węzłów i zaplatania sznurków.
Wykonywałam zawieszenia do półek, siatki na zakupy, podkładki pod kubki, ale  wszystko to gdzieś się "rozeszło".  
W czasie blogowania wykonywałam wiszące koszyczki (ample) do doniczek z kwiatami (pisałam TUTAJ), ozdoby do zawieszenia na ścianie (pisałam TUTAJ oraz TUTAJ), biżuterię (pisałam TUTAJ), powstał też igielnik (pisałam TUTAJ)
Jednak ta technika nie wciągnęła mnie tak jak drobna frywolitka.
Jako ciekawostkę podam, że wśród węzłów makramy jest również węzeł dobrze znany z koronkowych wyrobów, a jest to węzeł frywolitkowy. 

Pomyślałam, że warto odświeżyć tę technikę, ale nie chciałam rzucać się na coś większego, dlatego wykonałam małe dekoracyjne zawieszki.

Szukając grubszego sznurka (bo w przydasiach zawsze coś się znajdzie), ale takowego nie znalazłam, za to w ręce wpadł mi sutasz, jakaś pozostałość z dawnych czasów, gdy był mi do czegoś potrzebny - chyba pozostałość po wachlarzu.
Było tego około 4 m, więc odcięłam metr i obydwa kawałki złożyłam na pół i wyplotłam coś na kształt listków.
Na środku każdego listka przymocowałam jeden kwiatek i tak powstała makramowa ozdobna zawieszka.


Wydawało się trochę pusto, więc przymocowałam niebieskie motylki. 


Moje ozdoby powstały przy użyciu węzła plecionego.


Jednak sutasz nie jest podatny na ładne układanie się w tym splocie, więc przy okazji robienia zakupów, zajrzałam do sklepu dekoratorskiego i kupiłam bawełniany sznurek.
Wyplotłam jeszcze raz to samo i różnica jest wyraźna - sznurek układa się zdecydowanie lepiej.
Z niego wyplotłam dłuższy pasek - z pięcioma listami. 


Na listkach przymocowałam na przemian motylki i bukieciki.
 

Kolor sznurka określiłabym jako brudny biały, ale nie szary.
Na fotce wyżej kolor jest bardziej zbliżony do naturalnego nią na fotce poniższej.


Dawniej robiłam takie zawieszki ze sznurka sizalowego, który dawał efekt podobny do tego na poniższej fotce, którą zrobiłam z pocztówki, na podstawie, której wówczas te ozdoby wykonywałam.
Sznurek sizalowy jest sztywny, więc można było uzyskać efekt ażuru w listkach zawieszki.


Tym sposobem powstały jeszcze makramowe dekoracje na marzec. 
Być może powstaną jeszcze inne małe dekoracje wykonane techniką makramy ale to czas pokaże.


05 kwietnia, w drugim blogu (TUTAJ), pojawi się galeria marcowa. 


Te dekoracyjne zawieszki posyłam też do zabawy Link Party - 12 prac u Reni.
Dla Reni połączone fotki.


TUTAJ są zapisane zasady zabawy bez zasad. :)



Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)