Chociaż wiosna w tym roku troszkę się ociąga, to pierwsze cieplejsze dni już za nami, dzięki temu mieliśmy okazję odkurzyć motocykle i zaliczyć sezonowy przegląd. Nie mogę się już doczekać, kiedy będziemy mogli swobodnie podróżować. W tym roku postanowiliśmy pozwiedzać Polskę, wykorzystując każdy dłuższy weekend i część urlopu. Kiedyś sądziłam, że Białystok pod wieloma względami nie stanowi idealnej bazy wypadowej- daleko w Tatry, daleko nad morze, daleko do lotniska, jednak powoli przekonałam się, że zielone płuca Polski oferują bardzo wiele atrakcji, a i odległości da się jakoś przeskoczyć.
Zanim zaczniemy na dobre nasz polish tour musimy wymienić trochę motocyklowej garderoby. Nasze ubrania motocyklowe są w całkiem dobrej kondycji, jednak marzą nam się nowe kaski- nasze nolany służą nam już kilka lat i z przyjemnością zamieniłabym je na nowsze modele, na przykład taki piękny caberg :) (zdjęcie pochodzi ze sklepu akcesoriamotocyklowe.pl) Wybrałam oczywiście kask w pięknym, czarny macie, ale ważniejszymi rzeczami poza wrażeniami wizualnymi jest ergonomia, więc ten zdecydowanie wygrywa dzięki przyciemnianej, zintegrowanej blendzie i szczękowym zatrzaskom. Nie wyobrażam sobie kasku, który musiałabym za każdym razem wciskać na głowę, poza tym doświadczenia z podróży do cieplejszych krajów pokazały, że nic tak nie ratuje przed upałami jak jazda z otwartą szczęką :)
♥ Dość jednak zanudzania Was szczegółami! Na koniec mam kilka wspomnień z naszej poprzedniej wyprawy, której celem było Saint Tropez- o całej możecie przeczytać na naszej podróżniczej stronie Pakujsiemisiu.pl, ja tymczasem zabieram się za wyszukiwanie motocyklowych promocji!
| Jedna z najpiękniejszy zatok w drodze do Monako. |
| W drodze do Monte Carlo. |
| Najpyszniejszy nicejski obiad. |