Kiedy moja Mama rzuciła hasło wiosennych zmian w domu i zaproponowała zabawę w projektanta, uniosłam się z radości kilka centymetrów nad ziemię! Do zaprojektowania mamy dwie sypialnie, hol i schody, i bardzo chciałabym, aby wszystkie te pomieszczenia ze sobą współgrały. Przyznam szczerze, że nie musiałam długo myśleć nad stylem, kiedy Mama w kilku słowach określiła swoje oczekiwania. Od razu zobaczyłam wnętrza z katalogu Laury Ashley i ku mojej radości okazało się, że dostępny już jest katalog Wiosna 2015! Nie mogę od niego oderwać oczu i przyznam szczerze, że wnętrza są jeszcze piękniejsze niż w poprzednim sezonie. Są lekkie, zachowały charakter LA, ale kolorystycznie wychodzą na przeciw wielbicielom nowoczesnych i modnych barw. Ciekawa jestem, czy również Wam przypadnie do gustu któraś z kolekcji? Cały katalog dostępny jest tu, a teraz zapraszam na mały sneak peek.