Dopiero co minęło świąteczne twórcze szaleństwo, dwa dni przerwy a już zakwitły pomysły na kolejne małe dzieła. Generalnie niekończące się wariactwo. :) Jednakże póki co podbieram bratu książki i nadrabiam zaległości w czytaniu. :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą modelina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą modelina. Pokaż wszystkie posty
piątek, 27 grudnia 2013
Ramka na zdjęcie
Zgodnie z zapowiedzią prezentuję swój ostatni świąteczny projekt - ramkę na zdjęcie, którą zrobiłam dla chrześnicy. :)
Dopiero co minęło świąteczne twórcze szaleństwo, dwa dni przerwy a już zakwitły pomysły na kolejne małe dzieła. Generalnie niekończące się wariactwo. :) Jednakże póki co podbieram bratu książki i nadrabiam zaległości w czytaniu. :)
Dopiero co minęło świąteczne twórcze szaleństwo, dwa dni przerwy a już zakwitły pomysły na kolejne małe dzieła. Generalnie niekończące się wariactwo. :) Jednakże póki co podbieram bratu książki i nadrabiam zaległości w czytaniu. :)
niedziela, 22 grudnia 2013
piątek, 20 grudnia 2013
Bombki
Gdzie nie trafiłam na bombki z zimowymi krajobrazami, tam było napisane, że do tego typu projektów najlepsze są bombki o średnicy 16 cm. Podjęłam się wyzwania i spróbowałam swoich sił na standardowych 10-tkach. ;)
Bombeczki będą cztery, pół na pół krajobraz i spontaniczne pomysły. Dzisiaj planowałam zaprezentować trzy, niestety dwie z nich zmuszona byłam otworzyć - pasta śniegowa najwyraźniej nie wyschła do końca, ponieważ wewnątrz bombek skropliła się para wodna. Odłożyłam je i schną dalej w towarzystwie świeżo powstałej czwartej. :)
Głównym założeniem przed rozpoczęciem pracy było wykorzystanie przede wszystkim materiałów,które znajdę w domu. Modelina, kamyki, koraliki, kawałek folii, drobne ozdoby choinkowe - to udało mi się upchnąć. :) Szkoda, że nie widać jak ładnie mieni się brokat!
Bombeczki będą cztery, pół na pół krajobraz i spontaniczne pomysły. Dzisiaj planowałam zaprezentować trzy, niestety dwie z nich zmuszona byłam otworzyć - pasta śniegowa najwyraźniej nie wyschła do końca, ponieważ wewnątrz bombek skropliła się para wodna. Odłożyłam je i schną dalej w towarzystwie świeżo powstałej czwartej. :)
Głównym założeniem przed rozpoczęciem pracy było wykorzystanie przede wszystkim materiałów,które znajdę w domu. Modelina, kamyki, koraliki, kawałek folii, drobne ozdoby choinkowe - to udało mi się upchnąć. :) Szkoda, że nie widać jak ładnie mieni się brokat!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)