Szeptucha

O bogowie! Jakie to złe i wciągające jednocześnie.

O bogowie! Jakie to złe i wciągające jednocześnie.

“Szeptucha” - o czym tak naprawdę jest ta książka?
To pytanie zadawałam sobie od samego początku i, po skończeniu, nadal nie znam odpowiedzi. Jest to tak naprawdę mix romansu i fantasy - dosyć powszechne. Powiedziałabym, że tutaj zdecydowanie dominuje romans, ale nie jest on wyjątkowy. Główna bohaterka zakochuje się w mężczyźnie od pierwszego wejrzenia. Niezdarnie ukrywa się ze swoimi uczuciami, a wspomniany mężczyzna niby to odwzajemnia, ale mówi jej, że nie powinien… Wątek romantyczny jest w tej powieści słaby. Rozumiem, że Gosi podoba się Mieszko, bo jest przystojny i silny, często o tym wspomina (zbyt często!),a z drugiej strony nie czuję w tej narracji podziwu itp, to tylko fizyczny pociąg.

Jak już wiemy, cała akcja toczy się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie chrzest Polski nie miał miejsca, więc Polacy nadal wierzą w pogańskie bóstwa. Właściwie to był powód, dlaczego sięgnęłam po tę książkę. Byłam ciekawa, jak autorka wyobraża sobie nasz pogański naród. Muszę przyznać, że niestety się zawiodłam. Z powieści nie dowiemy się absolutnie nic o tym, jakie są granice Polski, jak potoczyła się historia. Otrzymujemy jedynie obraz społeczeństwa na wsi, gdzie ludzie wierzą w leczniczą moc ziół, stare zabobony i wyprawiają różnorakie obrzędy. Ludzie w miastach podobno są nieco inni i odchodzą od tych wierzeń. Gosia należy do tego drugiego typu, przez co psuje atmosferę, bo jak czytelnik ma się wczuć w fabułę, gdy główna bohaterka mówi o tym, że wszystko jest niemożliwe i sama w to nie wierzy.
Wszystko związane z pogańskimi wierzeniami jest opisane dosyć komicznie - orgie na cmentarzu, szeptucha dająca komiczne porady przerażonym klientom, bogowie, w tym Światowit wyglądający na bezdomnego, warszawiacy z budzikiem brzmiącym niczym piejący kogut.
Uważam też, że niestety słabo jest to wszystko wytłumaczone. Przykładowo: skąd Gosia w ogóle się tam wzięła? Ok, pojechała na praktyki do szeptuchy, bo musi odbyć staż. Wiemy, że jest “widzącą”, ale co to tak naprawdę oznacza? Co gdyby akurat nie studiowała lekarskiego i nie musiałaby odbywać stażu? Czemu jej mama wybrała jej miejsce na staż, skoro ona ma 24 lata i powinna zrobić to sama? Czemu wybrała to miejsce? Czemu tak naprawdę wszyscy dookoła są zamieszani w te boskie sprawy? Jak to możliwe że tak długo ukrywali to przed Gosią?

Przechodząc do kolejnego punktu mojej recenzji, chciałam powiedzieć, że postaci nie mają głębi. O Gosi wiemy tyle, że jest nieśmiałą studentką medycyny zakochaną w pierwszym lepszym mężczyźnie, na którego trafiła. A no i jeszcze tyle, że panicznie boi się kleszczy. Mieszko? Szeptucha? Matka bohaterki? Niewiele o nich słyszymy, nie mają zbyt wiele charakterystycznych cech.
Język też pozostawia wiele do życzenia. Dialogi bohaterów są banalne, padają tam słowa typu “jesteś strasznie fajna”. Proszę was… Kto tak mówi w wieku 24 lat? Jak można używać takiego słownictwa w literaturze.

Zastanawiam się, czy sięgać po następną część, bo chciałabym poznać zakończenie. Możliwe, że nie miałabym tylu nurtujących pytań po przeczytaniu kolejnego tomu.
Świetny pomysł na książkę (mam na myśli brak chrztu),ale wykorzystany tylko jako tło, co sprawia, że to tak naprawdę zwykła książka fantasy.

“Szeptucha” - o czym tak naprawdę jest ta książka?
To pytanie zadawałam sobie od samego początku i, po skończeniu, nadal nie znam odpowiedzi. Jest to tak naprawdę mix romansu i fantasy - dosyć powszechne. Powiedziałabym, że tutaj zdecydowanie dominuje romans, ale nie jest on wyjątkowy. Główna bohaterka zakochuje się w mężczyźnie od pierwszego wejrzenia. Niezdarnie ukrywa...

Mega fajna książka ciekawa nie mogłam się oderwać od niej. Polecam

Mega fajna książka ciekawa nie mogłam się oderwać od niej. Polecam

Sięgnęłam bo byłam na panelu dyskusyjnym z autorką podczas targów książki i bardzo ciekawie tam opowiadała o swojej twórczości. Niestety lepiej idzie jej opowiadanie niż pisanie najwyraźniej. To że główna bohaterka jest ciężka do zniesienia i niedojrzała to już wszyscy wiedzą. Natomiast porcja ekspozycji w pierwszych kilku rozdziałach spowodowała, że myślałam że czytam jakieś opko z Wattpada. Dawno nie czytałam tak topornie napisanego wstępu do fabuły jak tutaj. Kompletnie nie czuję też romansu między Gosią a Mieszkiem, o wiele ciekawiej byłoby gdyby to Sława miała być love intrest.

Sięgnęłam bo byłam na panelu dyskusyjnym z autorką podczas targów książki i bardzo ciekawie tam opowiadała o swojej twórczości. Niestety lepiej idzie jej opowiadanie niż pisanie najwyraźniej. To że główna bohaterka jest ciężka do zniesienia i niedojrzała to już wszyscy wiedzą. Natomiast porcja ekspozycji w pierwszych kilku rozdziałach spowodowała, że myślałam że czytam...

Rereading 2025: kiedyś 9★, dziś 7★

Nadal urokliwa, świat wciąż cudowny, ale powtarzalność i brak rozwoju Gosi na początku bolą dużo bardziej niż przy pierwszym czytaniu (albo ja już wyrosłam z wersji beta Gosi.. albo po prostu zdążyłam przyzwyczaić się do jej późniejszej, rozwiniętej wersji 🫣).

Mimo wszystko.. jestem team Szeptucha forever 🌿

Rereading 2025: kiedyś 9★, dziś 7★

Nadal urokliwa, świat wciąż cudowny, ale powtarzalność i brak rozwoju Gosi na początku bolą dużo bardziej niż przy pierwszym czytaniu (albo ja już wyrosłam z wersji beta Gosi.. albo po prostu zdążyłam przyzwyczaić się do jej późniejszej, rozwiniętej wersji 🫣).

Mimo wszystko.. jestem team Szeptucha forever 🌿

Książka całkiem wciąga, mimo wieeeelu błędów. Mimo to, brak zakończenia, dla którego czytało się ją z zapartym tchem, jest kompletnym brakiem szacunku do czytelnika i nie mogę przejść nad tym do porządku dziennego.

Książka całkiem wciąga, mimo wieeeelu błędów. Mimo to, brak zakończenia, dla którego czytało się ją z zapartym tchem, jest kompletnym brakiem szacunku do czytelnika i nie mogę przejść nad tym do porządku dziennego.

Trochę ciężko ocenić mi tą książkę. Z jednej strony autorka chciała oddać w jakiś sposób magie legend, jednak ta historia nie do końca do mnie trafia.
Główna bohaterka strasznie męcząca, ciężko się z nią utożsamiać a tym samym kibicować w jej wyborach.
Były dobre momenty w tej książce, jednak całościowo można ocenić na 5.
Myślę że fani gatunku, znajdą coś dla siebie

Trochę ciężko ocenić mi tą książkę. Z jednej strony autorka chciała oddać w jakiś sposób magie legend, jednak ta historia nie do końca do mnie trafia.
Główna bohaterka strasznie męcząca, ciężko się z nią utożsamiać a tym samym kibicować w jej wyborach.
Były dobre momenty w tej książce, jednak całościowo można ocenić na 5.
Myślę że fani gatunku, znajdą coś dla siebie

Nigdy nie planowałam czytać akurat tej książki, bo fantastyka to totalnie nie moje klimaty, ale niespodziewanie trafiła w moje ręce. Skuszona słowiańskimi klimatami myślałam, że będę mieć z czytania chociaż trochę przyjemności. Niestety było odwrotnie - głównej bohaterce przyznaje order najbardziej irytującej postaci wszech czasów. Nie znalazłam w niej żadnej cechy, która mogłaby sprawić, że poczuję do niej jakąkolwiek sympatię. Pozostali bohaterowie raczej do zapomnienia (doceniam jedynie chwyty marketingowe Baby Jagi). Miałam nadzieję, że książka wprowadzi mnie w totalnie słowiański świat, ale to się nie stało. Pobieżnie przedstawione wierzenia, stworzenia i bogowie stworzyły tylko iluzje słowiańskiego klimatu. Wszystko to na co liczyłam przykryte było słabo napisanym wątkiem miłosnym i idiotycznymi przemyśleniami głównej bohaterki. Nie sięgnę po kolejne część. Na moje szczęście (nie będę musiała ponownie męczyć się z Gosią :))))) wystarczy przeczytać ich opis, żeby mieć zarys tego co wydarzy się w kolejnych częściach.

Nigdy nie planowałam czytać akurat tej książki, bo fantastyka to totalnie nie moje klimaty, ale niespodziewanie trafiła w moje ręce. Skuszona słowiańskimi klimatami myślałam, że będę mieć z czytania chociaż trochę przyjemności. Niestety było odwrotnie - głównej bohaterce przyznaje order najbardziej irytującej postaci wszech czasów. Nie znalazłam w niej żadnej cechy, która...

W książce mamy do czynienia z protagonistką reprezentującą archetyp kobiety infantylnej — wymagającej opieki i pomocy, a jednocześnie, na swój sposób, wyjątkowej, obdarzonej „specjalnymi mocami”. Powyższe daje vibe „Zmierzchu” czy „Iron Flame” — dla mnie zdecydowanie na minus.
Główna bohaterka irytowała mnie niemiłosiernie i, jak na lekarza, wydawała się dość... głupiutka.
Na plus natomiast zaliczam pomysł alternatywnej rzeczywistości, uwzględniającej powrót do rodzimowierstwa słowiańskiego oraz nawiązania do polskiej mitologii i demonologii.
Mimo mojej miłości do tych ostatnich, poprzestanę na pierwszym tomie sagi — historia mnie nie wciągnęła, nie sympatyzowałam z żadnym bohaterem i ogólnie umęczyłam się, brnąc przez tę książkę.
Być może bardziej trafi do młodszych czytelników, choć jest nieco erotyzowana (na marginesie dodam, że nie rozumiem nurtu, z którym coraz częściej mam do czynienia w powieściach — jak gdyby żadna historia nie była dość dobra, by napisać ją bez wprowadzania napięć seksualnych między bohaterami).

W książce mamy do czynienia z protagonistką reprezentującą archetyp kobiety infantylnej — wymagającej opieki i pomocy, a jednocześnie, na swój sposób, wyjątkowej, obdarzonej „specjalnymi mocami”. Powyższe daje vibe „Zmierzchu” czy „Iron Flame” — dla mnie zdecydowanie na minus.
Główna bohaterka irytowała mnie niemiłosiernie i, jak na lekarza, wydawała się dość......

Przyjemnie było odświeżyć sobie ten tom bo czytałam już trochę temu. Oczywiście bawiłam się świetnie. Gosława prosto po studiach przyjeżdża do Bielin na roczne praktyki do szeptuchy Jagi. Poznaje tajniki uzdrawiania ziołami i nie tylko . spotyka Mieszka, ucznia Żercy, który ma swoje sekrety... Nieoczekiwanie Gosia zostaje wciągnięta w poszukiwanie cudownego kwiatu paproci i sytuacja staje się niebezpieczna, bowiem o kwiat walczą również słowiańscy bogowie. Mieszko i Jaga starają się ją ochronić

Przyjemnie było odświeżyć sobie ten tom bo czytałam już trochę temu. Oczywiście bawiłam się świetnie. Gosława prosto po studiach przyjeżdża do Bielin na roczne praktyki do szeptuchy Jagi. Poznaje tajniki uzdrawiania ziołami i nie tylko . spotyka Mieszka, ucznia Żercy, który ma swoje sekrety... Nieoczekiwanie Gosia zostaje wciągnięta w poszukiwanie cudownego kwiatu paproci i...