Nadrabiam powyższe przeglądem ostatnio zużytych przez mnie mydeł.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą duafe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą duafe. Pokaż wszystkie posty
sobota, 27 kwietnia 2019
Przegląd mydlany
Naturalne mydła w kostkach to moja wielka, kosmetyczna miłość. Ostatnio jednak mocno zaniedbałam ich recenzowanie.
Nadrabiam powyższe przeglądem ostatnio zużytych przez mnie mydeł.

Nadrabiam powyższe przeglądem ostatnio zużytych przez mnie mydeł.
wtorek, 23 lutego 2016
Czarne mydło w kostce od Duafe
Żan, którą wielbię okrutnie, wiedząc o moim poście mydlanym dba, by moje mydlane zapasy nigdy nie zmalały :). Obdarowuje mnie cudownymi kostkami i dziś przedstawię Wam jeden z prezentów od Niej.
Bardzo lubię tradycyjne, czarne mydła afrykańskie. Miałam kostki czarnego mydła różnych firm, z różnych źródeł. Z jednej strony dużo między nimi jest podobieństw, ale pomimo wielu wspólnych cech jednak każda jest nieco inna.
Tym razem jest to czarne mydło Alata Samina firmy Duafe.

Bardzo lubię tradycyjne, czarne mydła afrykańskie. Miałam kostki czarnego mydła różnych firm, z różnych źródeł. Z jednej strony dużo między nimi jest podobieństw, ale pomimo wielu wspólnych cech jednak każda jest nieco inna.
Tym razem jest to czarne mydło Alata Samina firmy Duafe.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)