Z okazji majówki zapraszam Was do Anderson Japanese Garden w Rockford, IL.
To najpiękniejszy ogród japoński w jakim miałam przyjemność być.
Ogród jest świetnie rozplanowany: na 12 akrach można zobaczyć strumienie, wodospady, połączone krętymi ścieżkami zaułki z ławeczkami, drewniane pagody, półokrągłe mosty, rzeźby i lampy. Wszystko inspirowane Dalekim Wschodem. W stawach tętni życie: ryby koi można karmić odpowiednio przygotowaną karmą, są tam również żółwie, gęsi i kaczki, słychać odgłosy żabich zalotów. Od ponad dziesięciu lat Anderson Japanese Garden uznawany jest za jeden z najpiękniejszych ogrodów japońskich w Ameryce Północnej.
Co ciekawe, Japończycy tworząc swoje ogrody, wzorowali się na ogrodach chińskich. Według założeń ogród japoński ma naśladować naturę:
-kamienie symbolizują niezłomność i trwałość przyrody,
-woda to życie - często zastępowana jest przez biały żwirek lub piasek (formuje się na ich powierzchni fale i okręgi naśladujące wodę),
-zieleń jest tematem przewodnim, natomiast kwiaty: w tym rododendrony, azalie, magnolie i wiśnie stanowią barwny akcent,
- powietrze wypełnia wszystko: trawy i liście drzew poruszają się na wietrze. Liście klonu japońskiego, liście bambusowe i prześwietlone gałązki drzew są delikatne i zwiewne.