Mów co chcesz, ale mnie to przekonanie panów w sukienkach o swoim prawie do oceny wszystkiego wokół, najchętniej tego o czym nie mają pojęcia, zawsze wzruszało. To pycha genetyczna, czy nabyta? Nie uwierzysz! Udział w strajku kobiet jest grzechem. No co..., tak powiedział rzecznik Episkopatu Polski (30.10.2020). Wzięli się chłopaki naradzili i oznajmili ustami Gęsiaka swe rewelacje protestującym dziewczynom. No, ale wcześniej sam pan papież Franciszek zwrócił się do Polek na audiencji, sugerując matkom heroiczną miłość (że niby tą do uszkodzonych płodów). Pocieszam dziewczyny ze strajku, że sam podwinął pod siebie ogon i w żadnym heroicznym czynie brać udziału nie zamierza. O czym to pisałem? Że duchowieństwo lubi się wypowiadać na każdy temat? Na przykład czują się zaproszeni do wygłaszania mowy na Święto Niepodległości (jak wiemy, taki tu rozdział Państwa od Kościoła, jak Wesołowskiego i Gulbinowicza od chłopięcych majteczek). Pamiętasz, że do Konfederacji Targowicki...