Z dostępnych materiałów przygotuj żłóbek z sianem i dzieciątko Jezus, jak również figurki Jankowskiego, Gulbinowicza, Cybuli, Makulskiego, Wesołowskiego, Paetza, McCarricka, Maciela Degollado i innych ojców pedofilów, osłanianych pieczołowicie przez Dziwisza, Glempa, Wyszyńskiego, Głódzia, Rydzyka i innych pedofilskich mecenasów. Ustaw obok biurko z siedzącym przy nim Wojtyłą przyjmującym w kopertach łapówki zwyczajowe ofiary od gwałcicieli dzieci, którym oczywiście z serca błogosławi. W następnych szeregach ustaw wiernych składających hojne dary temu towarzystwu. Zadbaj, by łapsko Wesołowskiego sięgało w tym czasie pod sukienkę dzieciątka. A teraz masz do wyboru: Iść do kościoła dofinansować tę bandę, by mogła opłacić prawników, przekupić polityków, sędziów i prokuratorów lub zostać w domu i obejrzeć jakiś dobry film, np. „Kler”, „Siostry Magdalenki” lub „Tylko nie mów nikomu”. Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mnieście uczynili. Piotr Bukartyk - Coś jakby kolęda...