Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Permin of Copenhagen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Permin of Copenhagen. Pokaż wszystkie posty

5 lutego 2018

Papaver rhoeas

Papaver rhoeas - DEFA Etudes de Botanique
len obrazkowy 30 ct Permin of Copenhagen, piaskowy
mulina Ariadna
kontury zwykłe i metodą Couching na fig. I
rozmiar haftu 57cm/14 cm


Znacie doskonale serię zielnikową DEFA, mnóstwo jej na blogach.  Choć niektóre obrazki bardzo mi się podobają, to przez swoją popularność mocno mi się opatrzyły. Jednak w ramach odpoczynku wyszyłam jeden z nich różniący się trochę od reszty.

W ramach eksperymentu, postanowiłam wyhaftować go Ariadną. Mam spore zapasy z zamierzchłych czasów, ale przestałam ją wyszywać wiele lat temu, kiedy właśnie wprowadzono dodatkowe 100 kolorów. Była to więc okazja do przetestowania nowej palety, bo bez niej nie udałoby mi się dobrać odpowiednich kolorów. Wzór jest opracowany na 15 mulin DMC, których oczywiście  nie zamieniłam automatycznie. Tabele zamienników traktuję tylko jako podpowiedź. Czy jednak mogą być zastosowane, zależy od wszystkich kolorów. Tym samym bardziej jest to dobranie od nowa z Ariadny takich, które stworzyły nową całość. Czy mi się to udało, trudno powiedzieć, bo wersji w DMC nie będę haftować, więc nie mam z czym porównać :). Mimo, że usilnie szukałam, nie znalazłam na blogach jakiejś gotowej wersji tego maku. Na pewno jednak kolory są żywsze.
Przy tym hafcie zastosowałam po raz pierwszy przy części konturów metodę Couching. Jak do tej pory nie miałam w haftowanych wzorach długich linii. Obawiałam się, że mi się poplączą nitki w trakcie, ale dało się to opanować. Efekt wyszedł świetnie, więc polecam tą metodę do takich elementów.
Po raz pierwszy użyłam też lnu obrazkowego 30 ct.  Płótno jest dość grube i sztywne, także łatwo prują się brzegi. Ciężko się też prasuje. Myślałam, że krzyżyki wyjdą wielgaśne, ale są podobne do rozmiaru 32 ct.

4 stycznia 2018

Len obrazkowy 32 ct Permin of Copenhagen - kolory

Rok 2017 obfitował w Hobby Studio w nowości odnośnie płótna do haftu. Do 4 podstawowych kolorów lnu obrazkowego 32 ct doszło aż 19 kolorów, które w większości są inne niż paleta  Belfastu 32 ct. Dlatego jest to fajne uzupełnienie dostępnej oferty. Znajdziemy tu mocne kolory np. żółty 240, musztardowy 111, czy wiśniowo-brązowy 93, które przydadzą się do specyficznych projektów. Śliczne odcienie mają  kolorki szaro-niebieskie 18, 303, 306
Len dostępny jest już też w HB w małych kawałkach 35/42 cm.


Mi najbardziej podobają się właśnie te kolory: stalowy 18, miętowy 203 i szary 306, które mogliście wygrać u mnie w candy i bardzo fajny błękitny 303, wpadający w turkus.
stalowy 18, miętowy 203,  szary 306
błękitny 303/szary 306
Tabelka z zamiennikami kolorystycznymi w mulinie DMC.

1 września 2017

Wyniki lnianego candy

Pewnie z niecierpliwością czekacie na wyniki, ale miałam bardziej absorbujące zajęcie niestety. Od tygodnia codziennie musiałam stykać się z naszą wystrzałową służbą zdrowia i najbliższy też się taki zanosi. Dlatego len poleci do was mniej więcej w połowie września, jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy.
Z miłą chęcią poczytałam sobie o waszych odczuciach odnośnie moich pytań. O kilka fajnych rzeczach się  dowiedziałam.
Ostatecznie, mimo że zgłoszeń było więcej, osób które spełniły wszystkie warunki i podpięły się za pomocą żabki (inlinkz) było 34.
Wracając do tematu, len obrazkowy 32 ct Permin of Copenhagen  trafi do:
Ewa Gawlik - len nr 18 stalowy
Agulek - len nr 306 szary
Ewa Staniec-Januszek - len nr 203 miętowy 
GRATULUJĘ :)
Oczywiście proszę o dane adresowe i cierpliwość.
 
Pozostałym uczestnikom dziękuję i zachęcam do zakupów lnu we własnym zakresie, jest z czego wybierać (moc ślicznych kolorów) w Hobby Studio.
Tak przy okazji, jeśli planujecie uzupełnienie zapasów, to jest teraz w HS zniżka 15 % na Aidę na metry szer. 85 cm i 110 cm, od 14 ct do 20 ct w kolorach: kość słoniowa, ecru i czarnym oraz na Bellanę ze złotą nitką, którą pokazywałam TU. Promocja obowiązuje tylko do wyczerpania zapasów. Całkiem korzystnie to wychodzi i kupując np.: 35 cm dł. / szer. 85 cm mamy dwa kawałki Aidy 35/42,5 cm, co przy gotowych takich samych wychodzi około 35 % taniej :).

28 lipca 2017

Lniane candy

Czas leci nieubłaganie i w czerwcu minęło już 7 latek odkąd prowadzę bloga. Jak było tak było, jednak jest chyba co świętować.
Dlatego, żeby podziękować wam za ten wspólny czas, mam dla moich wiernych czytelników razem z Hobby Studio super lniane candy.
Co możecie wygrać? otóż len obrazkowy 32 ct Permin of Copenhagen, który w Hobby Studio jest od niedawna dostępny w 19 nowych kolorach. Na razie len jest do kupienia w dużych kawałkach 50/70 cm.
Wybrałam dla was 3 kolory, które bardzo mi się spodobały:
18 - stalowy - piękny odcień, najciemniejszy z całej trójki (może się przydać do zabawy, która całkiem możliwe ruszy u mnie od nowego roku),
203 - miętowy - fajny przytłumiony,
306 - szary - mój faworyt, pomieszanie szarości z niebieskim.
Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Jakie będą moje wrażenia z samego haftowania to nie wiem, bo testowanie tego materiału dopiero przede mną. Pierwsza refleksja jest taka, że odcienie w stosunku do Belfastu się różnią, więc mamy już sporą paletę do wyboru.
Co trzeba zrobić, żeby mieć szansę na takie słodkości? Przede wszystkim przeczytać i spełnić warunki opisane w zasadach, w tym odpowiedzieć na pytanie.

Zasady zabawy:
1. Do wygrania są 3 kawałki (50/70 cm) lnu obrazkowego 32 ct Permin, które trafią do 3 osób (1 kolor - 1 osoba).

2. Do udziału zapraszam osoby aktywnie prowadzące bloga, które są moimi stałymi podglądaczami.
3. Należy umieścić informację o candy w oddzielnym poście oraz na bocznym pasku bloga podlinkowany banerek do candy
4. W komentarzu pod tym postem należy:
a) wskazać jeden wybrany kolor (18 - stalowy, 203-miętowy, 306-szary), którym jesteście zainteresowani,
b) odpowiedzieć na wybrane pytanie lub oba: 
I. Czy są jakieś hafciarskie materiały (rodzaj, kolor), gadżety itp., które chętnie byście kupiły lub już posiadacie a nie można ich dostać w kraju? Coś polecacie / zachwalacie :)
lub
II. Jakie waszym zdaniem są największe hity albo kity (niewypały) hafciarskie? 
Wystarczy wskazać, ale miło też będzie widziane króciutkie uzasadnienia.
c) podpiąć post z informacją o candy pod tym postem za pomocą żabki.
Zgłoszenie, gdzie brak będzie wskazania koloru i/lub odpowiedzi na przynajmniej jedno z pytań, będzie nieważne.
5. Czas trwania zapisów do 28 sierpnia 2017 r.
6. Wysyłka wyłącznie na terenie Polski.

22 marca 2015

Archives / Nimue - efekt końcowy

Skończyłam kolejną magiczną kobiecą postać z serii Nimue. Moja Archives jest już ubrana tak jak trzeba :). Kontury, rękawki i biżuteria dopełniły całości.
Dość dziwny wzór w samym haftowaniu, ale do przejścia ze zmianami, które oczywiście wprowadziłam.

"Archives" Nimue
Len 28 ct - Permin of Copenhagen - szaroniebieski  
mulina DMC - krzyżyki 2 pasma muliny
kontury - 1 pasmo muliny
na czepku zrezygnowałam z mieszania z muliną jedwabną - haft w kolorach wskazanych we wzorze, jedynie DMC 666 połączyłam z DMC 498
mulina metalizowana DMC E3852 - 1 pasmo kontur biżuterii i 2 pasma jeszcze poprawka ściegiem stem stitch
igła gobelinowa nr 26 (krzyżyki, 1/2, 3/4)
igła gobelinowa nr 24 - do muliny metalizowanej
igła do haftu koralikami nr 13
koraliki Mill Hill  11/0 - kolor 02013
koraliki TOHO  15/0 - kolor 850 Opaque Pepper Red
wzór na podstawie ilustracji Sophie Busson
rozmiar haftu: 30 cm / 20 cm
 
Trochę zbliżeń:
Na zwojach i rękach sporo było dłubaniny, zwłaszcza z konturami w dwóch kolorach.
Kolczyk sam w sobie nie był kłopotliwy, ale musiałam się trochę nagłowić jak haftować metalizowaną nicią. Najpierw zrobiłam kontur 1 pasmem, następnie podwójnym poprawiłam, z tym że zastosowałam ścieg taki jak zalecany był na rękawach.
Rękawki poszły sprawniej niż myślałam i dały fajny efekt.

15 marca 2015

Archives / Nimue (5) koniec krzyżyków

Wiatr już hula na moim blogu, więc czas może na jakiś wpis. Udało mi się zakończyć etap krzyżykowy w Archives.
Zostały jeszcze kontury, rękawy jakimś tam dziwnym ściegiem, trzema pasmami muliny (nie wiem jeszcze jak to wyjdzie) i koralikowo-metaliczny kolczyk.
Nie wiem jeszcze, której metalizowanej nitki użyję: DMC, czy Madeiry. Koraliki za to na pewno przyszyję zwykłą muliną. Koraliki mieszane Toho 15/0 i MH 11/0.
 i z myślą o następnym Nimue:
Włóczkę moherową dostałam od Kasi z naszych białostockich spotkań robótkowych. Jednak przy zakupach w Hobby Studio postanowiłam nabyć Lanę, bo to może jedyna z nielicznych okazji aby ją wypróbować. Kupiłam też specjalne szczoteczki do jej rozczesywania. Na małym hafciku wypróbuję jednak obie.

21 lutego 2015

Archives / Nimue (4) powolutku

 
Szału w postępach nie ma, ale coś się zmieniło. Nic więcej u mnie nie powstaje i powolutku dłubię tancerki i Archives. Zaczęłam haftować przy ubranku, na razie omijam ręce i zwoje. Tu już są normalne krzyżyki i myślę, że w ten weekend trochę nadgonię.

8 lutego 2015

Archives / Nimue (3) twarz i dekolt

Tym razem nie będzie postępów z tancerek, bo są bardzo niewielkie. Jednak haftuję dwie rzeczy na raz, więc pokażę z "Archives". Wprawdzie na twarzy było jeszcze trochę kombinacji z krzyżykami, ale widzę, że to końcówka i ubranko już tego nie ma. Mam jakieś dziwne wrażenie, że ten wzór powstawał jako pierwszy :) z kolekcji Nimue i dlatego jest  tak przekombinowany.
Stan na sobotę: 07.02.15 r.:
 
i na całość:
Ostatnio robiłam trochę porządków w swoich przydasiach hafciarskich. Skutek jest taki, że nic nie mogę znaleźć :). Też tak macie? Jak tak dalej pójdzie, to albo trzeba brać coś na pamięć, albo nie porządkować :))).

11 stycznia 2015

Archives / Nimue (2) czepek

Skończyłam chyba najgorszy fragment tego haftu, mianowicie czepek. Strasznie przekombinowany, jak już pisałam z krzyżykami 3/4 i krzyżykami 1/2 w polu. Łatwo je przegapić, bo stają się słabo widoczne, ale chyba się udało ich nie pominąć.  
Wprawdzie sporo osób w komentarzach pisało, że czeka na efekt końcowy, jednak zostanę przy publikowaniu postępów :)

Zgodnie z wzorem powinnam czepek haftować jedną nitką jedwabnej muliny Au Ver à Soie - Soie de Paris i muliną DMC. Zrezygnowałam z tego i haftowałam tylko taką jaka podana była w DMC, jedynie 666 połączyłam z 304. Jakoś specjalnie też takie mieszanie nie wydawało mi się konieczne, odcienie są bardzo podobne.
Jeśli jednak ktoś miałby ochotę kiedyś haftować ten wzór i łączyć kolory to podaję zamienniki VaS na DMC:
VaS 945 - 498 DMC
VaS 3026 - 3685 DMC
VaS 4624 - 221 DMC
VaS 4625 - 814 DMC
VaS 4626 - 902 DMC
Trochę jeszcze mi zostało do wyhaftowania, co widać po siatce wzoru. Czepek jest jednak już dość znaczną plamą:
W Casa Cenina można kupić teraz pełny zestaw z 45% obniżką, do 25 styczna trwa promocja. Gdybym nie zaczęła haftować parę dni wcześniej, pewnie bym go kupiła :). W promocji jest też kilka innych np.: Le Carrosse. Tak przy okazji, to może któraś z was robi w tej chwili tam zakupy? chętnie dorzuciłabym jedną rzecz :).
W zeszłym tygodniu dotarły do mnie kolejne kwadraciki SAL-u i mimo, że wszystkie na ten moment pochodzą od 7 osób (zapisało się 32), to jest ich coś około 50 szt. Idziemy więc w tej edycji na jakiś mega rekord :).

5 stycznia 2015

Archives / Nimue (1) nowy haft

Na moim tamborku wylądował kolejny wzór Nimue. Jest to "Archives", rozmiar 118 x 173 krzyżyków. 

Miał być wprawdzie w pierwszej kolejności kot kaligraf, ale tak to już ze mną jest, zmienia mi się koncepcja szybko.
Wzór mi się podoba od dawna, ale miałam dużo wątpliwości co do niego, zwłaszcza  do:
- kolorów obrazka, fajna ta czerwień, no ale...,
- zalecanego naturalnego lnu, jakoś mnie nie przekonał w tym hafcie (wybrałam szaroniebieski),
- oraz z niedostępnością muliny Soie de Paris AVS z wzoru i braku ich  zamienników w mulinie satynowej DMC (zostałam tylko przy zwykłej mulinie DMC ).
Dawno temu przygotowałam już nawet len 28 ct z siatką z nitki żyłkowej. Trochę jednak przeleżał, ale się teraz doczekał. Myślałam jeszcze o zmianie na drobniejszy len 32 ct, ale po przeliczeniach z uwzględnieniem oprawy zostałam przy tym. Przygotowałam wszystko w Nowy Rok i haftowałam w weekend.
Ten wzór nie należy do popularnych wśród blogujących hafciarek. Widoczne już tak mam, że zabieram się za hafty z tej serii,  które nie są wybierane zbyt często przez innych.
Po pierwszych krzyżykach wiem, że jest trochę  przekombinowany w zakresie krzyżyków 3/4 i połówek pionowych lub poziomych (nie znam ich fachowej nazwy) na czepku. Wymaga to wzmożonej czujności, zwłaszcza w hafcie na lnie, bo o pomyłkę łatwo i parę razy już przesunęłam haft i prułam.
"Archives" to wzór opracowany przez Nimue na podstawie ilustracji Sophie Busson.
okładka książki
We wzorze za dodatki biżuteryjne robią koraliki i złota mulina. Tak docelowo obrazek będzie wyglądał:
http://www.nimue.fr/Archives

29 października 2013

Clair de Lune / Nimue (8) podsumowanie


"Clair de Lune"
  Nimue (schemat ze zmianami)
Len 28 ct Permin of Copenhagen - kolor szarobłękitny nr 707, 
 mulina DMC
koraliki Mill Hill (11/0) - 00221
krzyżyki: 2 nitki muliny i 1 nitka (trawa, skrzydła) - haft co dwie nitki płótna
krzyżyki: 1 nitka - haft co jedną nitkę płótna (świerszcz na głowie elfa)
 kontury: 1 nitka, 2 nitki (trawa), 3 nitki (pas elfa)
rozmiar: 133 x 196 krzyżyków
wielkość gotowego haftu: 23,5cm/34cm 
na podstawie ilustracji: Jean-Baptiste Monge
 

Jak już wspominałam wcześniej, historia zatoczyła koło i w końcu mam gotowy haft, który spowodował moje zainteresowanie wzorami Nimue i jeszcze większą fascynację ilustracjami Jean-Baptiste Monge.
Sam wzór do zbyt skomplikowanych z tej serii nie należy i nie zawiera poza paroma koralikami żadnych dziwnych dodatków i nici, ani innych ściegów poza krzyżykami. Haftowało mi się go dobrze, ale z dość długimi przerwami. Najbardziej jak zwykle wredne są kontury w kilku kolorach, często bardzo podobne do tła, co znacznie utrudnia ich nakładanie.
Skorzystałam z wzoru, który został przerobiony w programie Pattern Maker for cross stitch (xsd) na podstawie schematu Nimue, ale dodano zgodnie z ilustracją oryginalną robalka na głowie elfa i przedłużono ogon (liść) elfa.
 Ta wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba. 


Jako, że do wielbicieli robaków nie należę, miałam wątpliwości czy to świerszcz, czy konik polny. Wydaje mi się jednak, że to świerszcz polny, poniżej w naturze:
źródło: http://canis.flog.pl
Poza tym, moje zmiany dotyczyły zalecanego lnu w zakresie koloru naturalnego i użyłam szarobłękitego lnu 28 ct Permin of Copenhagen. Zamiast muliny jedwabnej (Soie de Paris blanche Au Ver à Soie) wykorzystałam mulinę zwykłą białą B5200 DMC. Zalecane koraliki w kolorze bursztynowym zamieniłam na metaliczne w kolorze antycznego brązu. 
Jedyna zmiana w samym wzorze jest malutka i dotyczyła koloru konturów (przedłużenie ręki elfa - 801 DMC i pas na elfince - 3371 DMC).  

22 października 2013

Clair de Lune / Nimue (7)

Udało mi się wygospodarować trochę czasu i wróciłam w poniedziałek (14.10.13 r.) do zakochanych elfików. Myślałam, że jakoś tego sporo mi zostało, zauważyłam jednak, że dużo kolorków pokrywa mi się z projektem HAED. Spowodowało to znaczne przyśpieszenie pracy, bo niteczki były już nawleczone i wpięte w organizer do igieł. 
Tak więc trzy wieczorki i prawie gotowy. Zostały mi już tylko pojedyncze krzyżyki przewidziane na mulinę jedwabną i kontury. Nie mam białej muliny satynowej a jakoś nie chce mi się za nią latać, więc zastąpię ją zwykłą B5200 DMC. Myślę, że haft jakoś zbyt na tym nie ucierpi.

18 lipca 2013

Clair de Lune / Nimue (5) postępy

Słabo mi idzie haftowanie "Clair de Lune". Jest to pierwszy haft z tej serii, który ma takie duże przestoje. Pewnie ma na to wpływ to, że więcej czasu spędzam na rowerze niż przy tamborku. 
Wypada jednak udokumentować postępy przed zbliżającym się urlopem. Może jeszcze przed wyjazdem trochę nadgonię to pokażę jeszcze raz :).



W lipcu "prawie" nic nie piszę na blogu, za to w sierpniu nie napiszę kompletnie nic i nie powstanie też ani jeden krzyżyk, czyli możecie spodziewać się mnie dopiero we wrześniu.
Odwleka się też mój powrót do haftu HAED i nie wiem czy zabiorę się za niego w ciągu następnych miesięcy.
Zastanawiałam się, czy może ruszyć we wrześniu z trzecią edycją SAL-u na rzecz kołderek za jeden uśmiech. Co o tym myślicie?
Nie będzie mnie, ale zostawiam wam wakacyjne candy z "PassionRoom" na blogu "Celtic Faeries w hafcie". Do wygrania jest bon na zakupy w wysokości 50 zł, można więc będzie troszkę poszaleć, więc zapisujcie się :).
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts