Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haft matematyczny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haft matematyczny. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 14 lutego 2021

Tym razem bez krzyżyków...

Nie tylko haftem krzyżykowym człowiek żyje i w tym miesiącu do wyzwań przygotowałam inne prace :).

W tym roku Xgalaktyka pozwoliła nam oprócz krzyżyków wykorzystać też haft matematyczny co też uczyniłam :).




W zabawie u The Primitive Moon cały czas haftowałam wielkanocne motywy. Tym razem wykorzystałam zestaw diy i zrobiłam sobie taką ozdobę :).




A jednak będę krzyżyki hihi, bo oprawiłam haft z zeszłego miesiąca :).





Dziękuję za wszystkie komentarze, które u mnie zostawiacie :).

czwartek, 30 kwietnia 2020

Jak książki, to i zakładki :)

Ten wpis, to będzie wyścig z czasem, bo mam czas do północy. Niczym Kopciuszek :).
Choć przez kwarantannę, to bardziej przypominam jedną z jej sióstr haha :).

Na pierwszy rzut idzie zabawa u Czarnej Damy.


W kwietniu obowiązywały nas literki... PAW.

Przeczytałam książkę, którą jakiś czas temu pokazywałam na blogu ale dotyczyła innej zabawy.


P - brak
A - Arystokratka
W - brak

Rodzina Kostków powraca z Ameryki do Czech, by przejąć dawną siedzibę rodu – zamek Kostka. W zamku zastają dotychczasowych pracowników: kasztelana, ogrodnika oraz kucharkę. Jak nowi właściciele poradzą sobie w nowej rzeczywistości? Jak odnajdą się w rolach dotychczas nieodgrywanych?
Przewrotny humor i galeria nietuzinkowych osobowości gwarantują dobrą zabawę. Obok historii opowiedzianej w taki sposób nie można przejść obojętnie. Mamy do czynienia z jedną z najzabawniejszych książek XXI wieku!

I zaś pewnie będę na ostatnim miejscu ale przynajmniej jestem konsekwentna :).
Czytam już książkę na maj, gdzie mam wszystkie literki i może się uda wskoczyć na przedostatnie miejsce haha :).

Tym razem nie zapisałam sobie żadnego cytatu...

Książkę zgłaszam też do zabawy u Ani z Kreatywnej Jacewiczówki.


1. "Jeden dzień w grudniu" Josie Silver/429/429/3231
2. "Koronkarka" Laura Frantz/427/856/2804
3. "Esesman i Żydówka" Justyna Wydra/ 278/1134/2526
4. "Ostatnia Arystokratka" Evzen Bocek/251/1385/2275

W następnej zabawie, w której biorę udział nie czytamy książek tylko robimy do nich zakładki :). A wszystko dzięki hubce38.


Mam kilka książek o jedzeniu. Część już przeczytana, część nie. Do zabawy wybrałam tą, którą już znam :).


Imogen i Anna nieoczekiwanie dostają w spadku lodziarnię po babci. Życie sióstr wywraca się do góry nogami. Plany na przyszłość związać ze starą lodziarnią? Czy to może się udać? Ponadto usytuowany przy nadmorskim bulwarze lokal w Brighton świeci pustkami, mimo iż czaruje wdziękiem w stylu retro i vintage. Jeśli dziewczyny szybko czegoś nie wymyślą, dziedzictwo babci bezpowrotnie przepadnie.

Czas zatem przejąć inicjatywę. Lato zbliża się wielkimi krokami, więc siostry opracowują plan. Pora na intensywną naukę fachu i przeobrażenie lodziarni w kultowe miejsce na mapce angielskiego południowego wybrzeża.
Ale czy te najlepiej skrojone pomysły obronią się przed skłóconą rodziną, złamanym sercem i mało sprzyjającą brytyjską pogodą?

Jedno jest pewne – to lato będzie zupełnie wyjątkowe!

Przepyszna historia, która oczaruje i porwie wszystkich kochających zwariowane przygody, doprawione sporą dawką rozbrajającego humoru, miłosnych zawirowań oraz... wyśmienitych tradycyjnych lodów!

Na końcu książki jest kilka przepisów na lody :).

Jak widać zrobiłam dwie zakładki. Jedna jest kolorowanką.


A drugą wykonałam haftem matematycznym.



Jakby ktoś nie widział lodów, to już tłumaczę :).

Na dole jest wafelek, wyżej mamy 3 gałki lodów truskawkowo-pistacjowych. Na górze jest dodatek w postaci cienkiego wafelka jakie się często dodaje dzieciom do lodów :).

Dziękuję za wszystkie komentarze, które u mnie zostawiacie :).

niedziela, 5 kwietnia 2020

Muffinkowo :)

Jakiś czas temu Sylwia Murzynowska z bloga Ruda Mama i jej pasje zorganizowała na swoim blogu wymiankę muffinkową.
30 marca był Dzień Muffinki i wtedy na naszych blogach miały się pojawić wpisy z wymianki. Zakręciłam się i byłam przekonana, że 31 jest, to święto. Ale jak widać wpis zamieszczam dopiero dzisiaj... Jak ten czas leci...


Jak ktoś chce zobaczyć relację z wymianki, to zapraszam TUTAJ, a u mnie co ja dostałam i co wysłałam.

Niespodziankę dla mnie przygotowała Asia z bloga Asikowy kącik.



Jeszcze raz Asiu dziękuję Ci za prezent.

Moja niespodzianka poleciała do Szczęśliwego zakątka.





Dziękuję Sylwio za super wymiankę :).

Dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem.
Dbajcie o siebie, dużo zdrowia Wam życzę i mimo wszystko pogody ducha.

środa, 31 października 2018

Kartki -> dużo zdjęć :).

Standardowo na ostatnią chwilę ale mam już gotowe karteczki i mogę pokazać co przygotowałam na jakie wyzwanie :).

Zacznę od Ani Iwańskiej, która tym razem wymyśliła dla nas kartki wyszywane haftem matematycznym. 
Bardzo się ucieszyłam z tego tematu, bo dawno nic w tej dziedzinie nie zrobiłam, a lubię haft matematyczny :).


W planach miałam 4 kartki ale udało mi się wyszyć 3 obrazki z czego wykorzystałam tylko 2 ... Ale na pewno pozostałe się nie zmarnują :).

Zrobiłam kartkę wielkanocną i urodzinową.


Wzór na jajku, to moja własna inwencja twórcza :).


Babeczka jest wyszyta nicią cieniowaną.



Kolejną kartkę przygotowałam na zabawę u Uli. Tym razem Ula zrobiła dla nas taką mapkę.


Moja interpretacja.


Na koniec zostawiłam zabawę u hubki38, która tym razem "zaszalała" z wytycznymi :).


Ewcia na swoim blogu udostępniła link do kursu Moniki Weclewskiej. Warto spojrzeć :).


A tu już moje wypociny :).


Otwieramy, przekładamy i mamy ...


Powtarzamy czynność ...


Tutaj zaskoczyło mnie, że pojawił mi się Kraków hihi.

I ostatnie otwarcie i przełożenie.


Kartkę zrobiłam dla mojej mamy na urodziny, która bardzo chce pojechać do Krakowa i Częstochowy. Mogła sobie wybrać wycieczkę :).

A już na sam koniec róże :).


niedziela, 10 czerwca 2018

Majowy UFOK :).

Dla przypomnienia zabawę prowadzi Katarzyna.


W kwietniu zrobiłam tylko parę krzyżyków w moim UFOK-u. W maju już trochę podgoniłam i mój słoik na dzień dzisiejszy wygląda tak :).


Kolory na zdjęciu są trochę przekłamane ale gdy robiłam zdjęcie była bardzo słoneczna pogoda i nic lepszego nie udało mi się zrobić ...

Trzymajcie kciuki za czerwcowe postępy :).

czwartek, 10 maja 2018

Zimowy UFOK plus balkonowa wiosna :)

Aż wstyd się przyznać ale po skończeniu Mostu Karola w Pradze nie postawiłam ani jednego krzyżyka w następnym UFOK-u ...
Jednak wczoraj się zmobilizowałam i śmiało mogę powiedzieć, że rozpoczęłam "walkę" z nowym UFOK-iem.

Jest nim kolejny słoik z tej serii.


Mam już wyhaftowany słoik z domkiem, a teraz wzięłam się za słoik z jelonkiem.

Póki co mam tyle :)))))).


Parę dni przeznaczę jeszcze na ten haft, a potem zabieram się za czerwcowe bombki :).

Zapomniałabym o banerku ... Oczywiście UFOK-i wykańczam dzięki mobilizującej zabawie u Kasi :).


Teraz będzie coś na czasie czyli pochwalę się Wam moim wiosennym balkonem :).

Nie mam jak, niektóre z Was pięknych ogrodów czy równie pięknych balkonów ale staram się żeby i u mnie było przyjemnie i kolorowo.
Zatem zapraszam na herbatkę :).

W tym roku na balustradzie mamy posadzone pelargonie i mini surfinie.







Pieronkowi przypomniało się o pewnym sklepie ogrodniczym, który składał się z samych dość sporych szklarni i udało nam się kupić dużo fajnych kolorów kwiatów :).

Na zdjęciu z mini surfiniami dokładnie nie widać ale pomiędzy fioletowym, a różowym mamy jeszcze biały krzaczek. Jest najmniejszy dlatego słabo widoczny.

Na parapetach mamy takie kwiatki (nazwy nie pamiętam).





Niestety za późno wzięliśmy się za sadzenie i w tym roku nie będziemy mieć poziomek. 

Mamy za, to pomidorki. Po zewnętrznej odmiana Krakus w środku Bawole Serce.


Po przeciwnej stronie na stoliku rośnie szczypiorek ale jemu nie zrobiłam zdjęcia ...

Na szafce zamiast poziomek mamy teraz mały zwierzyniec :).


A tak prezentuje się balkon w całej okazałości.

Po lewej od drzwi.


Po prawej.


Mam nadzieję, że herbatka Wam smakowała i miło spędziłyście ze mną czas :).

Dziękuję za każde słowo, które u mnie zostawiacie :).
Mnie ostatnio jest mało na Waszych blogach ale mam nadzieję, że w przeciągu kilku dni, to nadrobię :).