Ten wpis, to będzie wyścig z czasem, bo mam czas do północy. Niczym Kopciuszek :).
Choć przez kwarantannę, to bardziej przypominam jedną z jej sióstr haha :).
W kwietniu obowiązywały nas literki... PAW.
Przeczytałam książkę, którą jakiś czas temu pokazywałam na blogu ale dotyczyła innej zabawy.
P - brak
A - Arystokratka
W - brak
Rodzina Kostków powraca z Ameryki do Czech, by przejąć dawną siedzibę rodu – zamek Kostka. W zamku zastają dotychczasowych pracowników: kasztelana, ogrodnika oraz kucharkę. Jak nowi właściciele poradzą sobie w nowej rzeczywistości? Jak odnajdą się w rolach dotychczas nieodgrywanych?
Przewrotny humor i galeria nietuzinkowych osobowości gwarantują dobrą zabawę. Obok historii opowiedzianej w taki sposób nie można przejść obojętnie. Mamy do czynienia z jedną z najzabawniejszych książek XXI wieku!
I zaś pewnie będę na ostatnim miejscu ale przynajmniej jestem konsekwentna :).
Czytam już książkę na maj, gdzie mam wszystkie literki i może się uda wskoczyć na przedostatnie miejsce haha :).
Tym razem nie zapisałam sobie żadnego cytatu...
1. "Jeden dzień w grudniu" Josie Silver/429/429/3231
2. "Koronkarka" Laura Frantz/427/856/2804
3. "Esesman i Żydówka" Justyna Wydra/ 278/1134/2526
4. "Ostatnia Arystokratka" Evzen Bocek/251/1385/2275
W następnej zabawie, w której biorę udział nie czytamy książek tylko robimy do nich zakładki :). A wszystko dzięki
hubce38.
Mam kilka książek o jedzeniu. Część już przeczytana, część nie. Do zabawy wybrałam tą, którą już znam :).
Imogen i Anna nieoczekiwanie dostają w spadku lodziarnię po babci. Życie sióstr wywraca się do góry nogami. Plany na przyszłość związać ze starą lodziarnią? Czy to może się udać? Ponadto usytuowany przy nadmorskim bulwarze lokal w Brighton świeci pustkami, mimo iż czaruje wdziękiem w stylu retro i vintage. Jeśli dziewczyny szybko czegoś nie wymyślą, dziedzictwo babci bezpowrotnie przepadnie.
Czas zatem przejąć inicjatywę. Lato zbliża się wielkimi krokami, więc siostry opracowują plan. Pora na intensywną naukę fachu i przeobrażenie lodziarni w kultowe miejsce na mapce angielskiego południowego wybrzeża.
Ale czy te najlepiej skrojone pomysły obronią się przed skłóconą rodziną, złamanym sercem i mało sprzyjającą brytyjską pogodą?
Jedno jest pewne – to lato będzie zupełnie wyjątkowe!
Przepyszna historia, która oczaruje i porwie wszystkich kochających zwariowane przygody, doprawione sporą dawką rozbrajającego humoru, miłosnych zawirowań oraz... wyśmienitych tradycyjnych lodów!
Na końcu książki jest kilka przepisów na lody :).
Jak widać zrobiłam dwie zakładki. Jedna jest kolorowanką.
A drugą wykonałam haftem matematycznym.
Jakby ktoś nie widział lodów, to już tłumaczę :).
Na dole jest wafelek, wyżej mamy 3 gałki lodów truskawkowo-pistacjowych. Na górze jest dodatek w postaci cienkiego wafelka jakie się często dodaje dzieciom do lodów :).
Dziękuję za wszystkie komentarze, które u mnie zostawiacie :).