Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prezenty od Was. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prezenty od Was. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 stycznia 2020

Dziękuję :)

Chciałam podziękować Eluni i zafolkowanej za śliczne kartki, które do mnie wysłały :).



Dziękuję też hubce38 za cudną choinkę i czekoladę :).

Ewcia dla każdej z osób, która haftowała dla niej zawieszki przez cały rok w zabawie u Uli K. przygotowała taki zestaw prezentowy.


Choinka świeci :).


Ula też nam podziękowała za udział w jej wyzwaniu i obdarowała nas upominkami :).



Samochodzik jest magnesem :).

Dziękuję za każdy pozostawiony u mnie komentarz :).

wtorek, 26 czerwca 2018

Candy i niespodzianka :).

Do zabawy zaprasza nas Magos na jej ...


Aż wstyd się przyznać ale jeszcze przed świętami wielkanocnymi dostałam super niespodziankę od Agaty Baran.
Ci co znają blog Agaty wiedzą, że jest, to kobieta o wielkim sercu :).

Jakiś czas temu Agatka pokazała na swoim blogu materiałowe tulipany. Ja w komentarzu napisałam, że marzę o takich i co ... po jakimś czasie puka do mnie listonosz z paczką, a w niej ... :).


Moje wymarzone tulipany i śliczna karteczka :).

Agatko raz jeszcze bardzo Ci dziękuję :).
Tulipany stoją w wazonie na szafce (mogłam zrobić zdjęcie ...).

wtorek, 24 stycznia 2017

Niespodzianki :)

Wczoraj listonoszka przyniosła mi paczkę z nadawcą Lidia ..., no to już wiem, że Czarna dama ;). Ale myślę sobie przecież na nic od Lidki nie czekałam. Jednak nie trwało długo zanim zapoznałam się z zawartością koperty i już wszystko wiedziałam :).

Niedawno pisałam Wam, że zakończyła się zabawa u Lidki w zdjęciową interpretację wiersza i wyobraźcie sobie, że w grudniu wygrało jedno z moich zdjęć :).
Udało mi się dwa razy, bo nie wiem czy pamiętacie wygrało też moje zdjęcie z pająkiem :).

Każda z wygranych dostawała ten sam zestaw ...


Czyli ramkę z wygranym zdjęciem i czekoladownik. Czekoladki oczywiście już nie ma ;).

W paczce znajdował się jeszcze jeden pakunek, który był jeszcze większą niespodzianką. Wyobraźcie sobie, że nie dość, że Lidka co miesiąc nagradzała jedną osobę, to jeszcze dostałam prezent za wytrwałość i nie opuszczenie ani jednego wiersza (jakże bym mogła ;)).


Ramka jest śliczna ale, to kurka i misiek mnie zauroczyły :).

Kurka czeka na Wielkanoc :).



A misiu jest czarodziejski ;). Będę go nosiła przy kluczach.


Kochana raz jeszcze dziękuję Ci za podwójną niespodziankę i zabawę dzięki, której super się bawiłam przez cały rok :).

W zdjęciach zapodziała mi się jeszcze jedna niespodzianka ... 

Od zafolkowanej (Agnieszki Jakubicz) dostałam śliczną kartkę bożonarodzeniową :).


Dziękuję Ci bardzo :).

A jak wczorajszy dzień się rozpoczął od prezentów, to popołudnie nie mogło być gorsze i kupiłam sobie super podkładkę pod gorące garnki w B...


Były jeszcze różowe oraz w kształcie imbryczków :).

niedziela, 1 stycznia 2017

Anioły są wśród nas :)

Dzisiaj będzie wymiankowo :).

Pamiętacie mojego reniferka? Wymieniłam się nim na scrapowe przydasie z hubką38.

Zobaczcie na szaleństwo Ewy :).




Kartką jestem zachwycona, a kolczyki cudnie się mienią przy świetle :).

Kolejną dostawę scrapowych przydasi dostałam od Uli K.

Uleńka w tej samej zabawie dostała ode mnie jajo ale już poza wymianką. Jednak i ona postanowiła podzielić się ze mną tym co miała :).



Kartka mnie urzekła i te dzwoneczki ;).
Takiej zawieszki na butelkę jeszcze nie miałam. Na pewno wyląduje na niej jakiś fajny haft :).

A teraz będzie wymiankowa historia tej oto serwetki ...


Szwagier Pieronka jest wielkim miłośnikiem starych aut więc wymyśliłam, że pod choinkę dostanie  od nas podkładki z tym oto motywem.

Na blogu Ani Iwańskiej jest zakładka "moje serwetki", gdzie Ania oferuje serwetki, którymi się chętnie wymieni.

Przy tym motywie była liczba dwa czyli ilość sztuk, które Ania posiada. 
Więcej mi nie było potrzebnych więc po ustaleniu szczegółów doszło do transakcji ;).

Ostatecznie wybrałam sobie u Ani jeszcze kilka innych serwetek.



Ania sama od siebie dołożyła mi jeszcze kilka sztuk i obdarowała mnie świąteczną gwiazdką i kartką z cudną grafiką ;).

Ania poprosiła mnie o kanwę 16 i mulinę.
Niestety nie posiadam w swoich zbiorach 16 więc podzieliłam się z Anią tym co miałam :).


Śnieżynka niestety nie dojechała cała ...

Niestety wśród serwetek wkradł się mały chochlik i okazało się, że ta z autami była już tylko jedna. Szybko wpadłam na pomysł, że napiszę do Agatki Baran. Ona ma dużo serwetek i może znajdzie się wśród nich ta moja poszukiwana :).

Jak pomyślałam tak zrobiłam i okazało się, że jest :).

Umówiłyśmy się, że wymienimy się 20 serwetkami. I tu kolejny psotny chochlik, bo gdy Agatka chciała wysłać mi serwetki okazało się, że nie ma ich tam, gdzie je położyła ... Dzieci podobno też nic nie wiedzą ;).

No nic wymianki nie odwołałam, a pozostało mi kombinować z tą jedną co miałam.

Od Agatki dostałam śliczne serwetki. Moje ulubione, to oczywiście z babeczkami :).


Dodatkowo w paczce znalazły się takie niespodzianki.


Bardzo pomysłowa karta. Choinka i gwiazdka, to też oczywiście dzieła Agatki. Był jeszcze jeden prezent ale nie przetrwał podróży ...

I nie wiem jak, to się stało ale nie zrobiłam zdjęcia serwetek, które ja wysłałam ...
Do paczki dołożyłam jeszcze cekinowe przydasie te same co Ani oraz przylepne brylanciki.

Pomyślicie pewnie, że to koniec historii samochodowych serwetek ... otóż nie ...

Bo jest wśród nas też jeden archanioł i jest nim właśnie Agatka :).
Wiecie co ta kobieta zrobiła ... Na własny koszt zamówiła mi w sklepie internetowym poszukiwane przeze mnie serwetki !!! Mało tego zakupiła jeszcze inne i, to po kilka sztuk !!!


Babeczkowa jest cudna :).

Dziewczyny dziękowałam Wam już w e-mailach za Wasze dobre serduszka ale dziękuję Wam jeszcze raz na forum. Niech każdą z Was spotka tyle dobroci co mnie przed samymi świętami, a nawet i więcej :).

W następnym wpisie pokażę podkładki z samochodami :).

Dziewczyny dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i życzę Wam abyście w 2017 roku każdego dnia miały powody do radości. Żeby spełniły Wam się wszystkie noworoczne postanowienia i dużo, dużo zdrówka żebyście miały siłę na wszystkie swoje hobby :).

A na koniec tak z humorkiem ;).


piątek, 22 lipca 2016

Nasze polskie "dobra" :)

I niech mi ktoś powie, że Polska nie jest piękna albo nie mamy się czym chwalić ...

Niedaleko mnie jadąc pewną drogą z miejsca A do miejsca B cały czas po naszej prawej czy lewej mamy lasy. A Ci co jeżdżą na rowerach wiedzą, że ten las ukrywa piękne stawy i dróżki.

Ja dzisiaj chcę Wam je trochę przedstawić za pomocą zdjęć panoramicznych.




Takie wycieczki rowerowe, to sama przyjemność :).

A przy okazji można spotkać piękne i eleganckie łabędzie :).



Pierwszy raz też udało mi się bardzo blisko podejść do naszej polskiej dumy ... Pięknego i poruszającego się z gracją bociana :).


Mam też zdjęcie jak leci ale wykorzystam je do kolejnego wyzwania Czarnej Damy :).

A jak już jestem przy Lidce, to wygrałam u niej majowe wyzwanie fotograficzne. Zdjęcie, które ją urzekło ...


Z tej okazji dostałam od niej upominek ;).

Pierwsze co przykuło moją uwagę, to były pająki.


Przyznam się, że tak długo się im przyglądałam (co by jaki nie ożył i mnie nie wystraszył hihi), że dopiero po chwili zauważyłam, że w ramce znajduje się moje zdjęcie ;).

Do kompletu dostałam pyszną czekoladę w "ubranku", a jakże z pająkiem ;).


Obie z Lidką nie lubimy pająków ale jakoś przetrwałyśmy ich oblężenie hihi.


Lidka raz jeszcze dziękuję Ci za super niespodziankę z dreszczykiem ;).

Kobietki jeśli chodzi o moje zdjęcia, to jesteście niezawodne :). Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, które dają mi dużego kopa, do jeszcze większej przyjemności z fotografowania :).

środa, 6 kwietnia 2016

Projekt - rodzice, cz. 6 :)

Parę dni temu skończyłam kolejną kartkę w obrazie dla rodziców.

Była, to chyba najgorsza strona jeśli chodzi o układ i kolorystykę obrazka. Mam nadzieję, że z kolejnymi dwoma pójdzie mi szybciej.
Także przede mną ostatnie 17600 krzyżyków :).

6 strona prezentuje się tak ...


A całość tak ...



Póki co mam wyszyte trochę nieba. Tzn. kończę chmurkę w jednym kolorze :).

W ostatnim poście umknęło mi żeby podziękować Eluni za kartkę, którą od niej dostałam. Była, to niespodzianka dla mnie, bo w ogóle się nie spodziewałam ;).


Śliczna. Może zmobilizuje mnie żeby w końcu spróbować haftu matematycznego ...
Elu jeszcze raz Ci dziękuję :).

Zawsze w okresach świątecznych jest mi trochę przykro, że nie wysyłam karteczek do blogowych koleżanek ale same wiecie jakie, to koszta. A ja nie chciałabym pominąć żadnej z Was.
Stąd od kilku lat składam Wam życzenia na blogu i jest sprawiedliwie :).

Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod moim ostatnim postem. Cieszę się, że spodobały Wam się moje puszki ;).
Dzisiaj pochowałam ozdoby świąteczne także może już przez weekend zacznę coś nowego :).

niedziela, 17 stycznia 2016

Trojaczki :)

Ostatnio pokazywałam Wam jaką paczuszkę wysłałam do Ani z inspiracji w moim mieszkaniu ale nie była, to jedyna, którą w tym dniu zaniosłam na pocztę ... Łącznie poszły 4 niespodzianki :).

Hmm w sumie, to były raczej czworaczki ale, że dziś pokazuję trzy paczki, a nie cztery, to są trojaczki.
Trojaczki też dla tego, że wszystkie prezenty przeze mnie przygotowane są praktycznie takie same. Różnią się tylko kartką czy babeczką. Nie chciałam żeby, któraś z dziewczyn poczuła się pokrzywdzona ...

Przypomnę, że Ania dostała niespodziankę jako podziękowanie za największą liczbę komentarzy w ostatnich 10 postach.

Następna poleciała do Agaty Baran za jej dobre serduszko, która podzieliła się ze mną swoją wygraną i dorzuciła jeszcze coś od siebie. Pisałam o tym TUTAJ.


Kolejną dostała Elunia za wytrwałość w mojej zabawie haftujemy w ciemno.


Trzecia niespodzianka poleciała do Uli K. w podziękowaniu za niespodziankę od niej :).


Jakiś czas temu zachwycałam się na blogu Uli jej wyszytym kotkiem. 
Lubię koty ale nie jestem kociarą ;) jednak, gdy zobaczyłam obrazek Uli ... te kolorki, biedroneczka, jakieś żółte owady i on leniwie rozciągnięty, to ... to był zdecydowanie najfajniejszy koci haft jaki widziałam. 


Kotka zapożyczyłam z bloga Uli, mam nadzieję, że nie będziesz się Ula złościć? ;).

I gdy tak nieświadomie zachwycałam się tym kotkiem Ula postanowiła mi zrobić niespodziankę i dostałam od niej pełny schemat kotka. Nawet próbnik kolorów mi wysłała i nie tylko :).



Także powiedzenie "nigdy nie mów nigdy" sprawdziło się u mnie, bo w życiu bym nie przypuszczała, że na mojej ścianie "zawiśnie" jakiś kot, a tu proszę będzie :).

Dziewczyny raz jeszcze Wam dziękuję za wspólną zabawę i Wasze dobre serduszka :).

Kochane rozpieszczacie mnie do granic możliwości co wpis, to mam więcej komentarzy. Dziękuję Wam za każde dobre słowo, które u mnie zostawiacie. Bardzo, to doceniam, bo sama nie potrafię przejść obok ulubionych blogów nie pozostawiając żadnego słowa, a wiem ile te nasze życie blogowe zajmuje ... Cieszę się, że jesteście. Jesteście lepsze niż Duracell ;).

poniedziałek, 30 listopada 2015

Zbliżamy się do końca ...

Wraz ze zbliżającym się końcem roku i w świecie blogowym większość zabaw zbliża się ku końcowi. 

Ja wzięłam udział w kilku zabawach całorocznych i dzisiaj pokażę Wam już przedostatnie prace.

Najpierw pochwalę się kartką bożonarodzeniową wykonaną dzięki dobremu serduszku Agaty Baran.

Agata jakiś czas temu wygrała wycinankowe candy, na które i ja miałam chrapkę, gdy zrobiła już swoje kartki świąteczne postanowiła podzielić się ze mną pozostałymi rzeczami :). Dodała jeszcze coś od siebie :).
Paczuszka prezentowała się tak ...


Agatko jeszcze raz Ci dziękuję ;).

Tym razem temat kartki bożonarodzeniowej wyznaczała nam Rudlis, na której miała się znaleźć poinsecja czyli kwiat bożonarodzeniowy :).


Miałam trochę problem z samym kwiatem ale przypomniało mi się, że kiedyś robiłam zawieszki na okno z nimi i po znalezieniu szablonów miałam już kwiatuszki :).

Przyznam się, że i z tej kartki jestem zadowolona :).

Ciekawa jestem jaki będzie ostatni temat na wykonanie kartki ...

Ku mojemu smutkowi z wielkiej przyjemności haftowania również SAL babeczkowy u Sylwii kończy się w grudniu. Dzisiaj pokażę Wam "straszną" listopadową babeczkę :).


Oczywiście jest wyhaftowana na białej kanwie ale zdjęcie robiłam w pochmurny dzień i są tego efekty ...

Jeszcze tylko grudniowa babeczka i będę mogła zastanawiać się nad formą i wykończeniem mojej girlandy z nimi ;).

Trzecią zabawą, która się będzie kończyła jest haftowanie u Hanulka na zadany przez nią temat. Wyzwanie grudniowe brzmiało - magia świąt. Miałyśmy całkowitą dowolność ale był jeden warunek, nasza praca nie mogła być wykorzystana na kartkę.

Ja zrobiłam zawieszki na choinkę, które już znalazły nową właścicielkę :).


Ciekawa jestem jaki będzie ostatni temat ...

Dzięki moim bombeczkom mogę skreślić kolejną pozycję z mojego wyzwania na 2015 rok :).


Tym razem numerek trzy czyli coś monochromatycznego.

Tak sobie postanowiłam, że w przyszłym roku nie zapisuję się do żadnych zabaw aż skończę obraz dla rodziców i chciałabym w końcu zrobić też coś większego dla nas. Tylko już wiem, że będzie mnie kusić wiele rzeczy ;).

Dziękuję dziewczyny za wszystkie komentarze pod ostatnim postem i za kibicowanie nam :). 
Ja w swoim hafcie zaczęłam już kontury :).