Pokazywanie postów oznaczonych etykietą camping. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą camping. Pokaż wszystkie posty

21 maj 2020

Idealny kamping - wszystko majacy!

Lato juz sie zaczelo....
trzeba zaplanowac jakies wakacje....
gdzies wyjechac...
a moze kamping?

Znalazlam taki idealny, tani, dobrze wyposazony, niedaleko...

Co mozna na tym kampingu znalezc?

Piekna zielen i kolory regenerujace wzrok:
Idealna cisza, daleko od zgielku miasta,
przyjazny dla ludzi i zwierzat, psy bez oplaty i bez smyczy,
jest na nim wszystko, czego potrzeba dla ciala i duszy...

Kacik do spozywania posilkow, picia napojow niewyskokowych i wyskokowych, opcja w sloncu bez parasola, lub w cieniu z parasolem:

Miejsce do grilowania:
 
Darmowa wypozyczalnia rowerow, a takze w razie czego warsztat je reperujacy:
Basen z  krysztalowo czysta woda  (tylko rano, bo w ciagu dnia moga korzystac z niego psy i pewnie zabrudza) :
Kiosk z codziennie swiezymi biowarzywami - juz natentychmiast salata, zielona cebulka, rzodkiewki, a w sezonie dodatkowo pomidory, ogorki, papryka i cukinia:
Dostep (bezplatny) do najprostszego komputera dla dzieci:

Wyjscie poza kamping, gdzie w odleglosci 400m mozna nad dzikim stawikiem posluchac zabich (rzabich) koncertow:

Niezawodna stacja pogodowa, dostepna w sloncu i przy swiecacym ksiezycu:

Truskawki prosto z krzaka (jezeli sie zdazy zdonrzy przed ptakami) :
Punkt pobierania wody:
Stolowka karmi calkiem, calkiem,
na sniadanie jajka sadzone:
 i swiezo pieczony chleb:
Desery tez pyszne (bardzo wysoko kaloryczne!):
W czasie niepogody przestronna swietlica z dostepem do internetu, bogata biblioteka w dwoch jezykach (polskim i niemieckim), stolarnia, warsztat krawiecki z udostepnieniem materialow do szycia paczworkow, i wiele, wiele innych  dobroci!



I po co ja mam wyjezdzac z domu????

11 wrz 2018

Odpoczywam....

...ja i morze... 

Wyruszylismy w piatek o 18.00, do przejechania okolo 200 km, wiekszosc autostrada, czyli o 20.00 powinnismy juz byc na kampingu i jeszcze przez godzine miec jasno.
Jak zwykle teoria jedno, a rzeczywistosc drugie ...  Nasza glupia papuga (nawigacja) skierowala nas na zwykle droge! Nie klocimy sie z przeznaczeniem i jedziemy, jak nas prowadzi. Efekt - dojechalismy o 21.00 i juz bylo ciemnawo.
Nie zostalo nam nic innego, jak polozyc sie spac :)
Nastepnego ranka skoro swit o 10.00, zjedlismy male conieco, szybki prysznic i do roboty!

I tu mialy nastapic zdjecia naszego gospodarstwa na kampingu, ale tablet nie chce przyjac zdjec, ponadto zmienia mi bezczelnie polski jezyk na niemiecki I nie da sie w ten sposob pisac :(

Pozdrawiam wiec wszystkich czytaczy bardzo serdecznie, za pare dni wroce do mojego laptoka i bedzie cudnie :) Pa!!!!

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...