Pokazywanie postów oznaczonych etykietą abecadło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą abecadło. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 stycznia 2021

Dzień dobry :-)

Dzień dobry :-)

Zwykłe, albo niezwykłe "DZIEŃ DOBRY" a tyle można w nim wyrazić. Zawieramy w nim nadzieję, na dzień z pozytywnymi wydarzeniami. Z reguły są to zwykłe czynności, ale przecież to dobrze, że możemy je wykonywać itd. Ja jestem z tej grupy, która uważa, że pozytwne nastawienie to 90% sukcesu na dobry dzień i nie tylko. Osoby śledzące mojego bloga domyślają się, że ten tekst to wstęp do pokazania ostatniego już haftu w zabawie organizowanej przez Olę (autorkę wzorów) i Anię. A i tym razem mamy optymistyczne hasło :-)

Ale przecież ten "dzień dobry" można rozciągnąć na dłużej, na przykład na cały rok, na cały kolejny Nowy Rok, czyli 2021 :-)

 
 


Życzę Wam więc, żeby ten nowo rozpoczęty rok był dla Was dobrym rokiem, który będziecie mogli spędzić z najbliższymi, pełnym miłości i zdrowia. Natomiast co do starego roku, który niewątpliwie jest zdominowany przez Pandemię, to myślę, że nie należy go przekreślać, tylko potraktować jako rok refleksji, zastanowienia się nad tym co w życiu ważne i co chcemy, albo powinniśmy zmienić. Mimo wszystko był to rok, w którym znajduję osobiście bardzo przyjemne momenty, ale niestety były też trudne, ale to przecież już Wieszcz pisał " kto nie zaznał goryczy ni razu..."

Tak czy owak, piękna zabawa dobiegła końca. Ostatni haft wykonany w optymistycznych zieleniach, a kolor kanwy to pistacjowy. 

Dziękuję Aniu i Olu za świetną motywację i piękne wzory :-)

i przypominam, że gdyby ktoś chciał wyszyć którykolwiek ze wzorów to znajdzie je TUTAJ:

a na koniec krótkie przypomnienie wszystkich wykonanych haftów :-)





Na tym dzisiaj kończę, pozdrawiam zaglądających, bardzo dziękuję za wszelkie komenatarze.

Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku i do zobaczenia :-)

pozdrawiam

Justyna

czwartek, 22 października 2020

Jak patrzeć, żeby widzieć?

Jak patrzeć, żeby widzieć?

oczywiście tylko sercem :-) czyli kolejny haft w zabawie "Abecadło z igły spadło" Dla niewtajemniczonych haftujemy wzory projektowane przez Olę, a całość ogarnia niezostąpiona Ania :-) 

Bardzo proszę, oto kolejny piękny wzór, w moim skromnym, jesiennym wykonaniu:


Chyba już wszystko jasne, z oczywistościami się nie dyskutuje :-) To może jeszcze zbliżenie. A haft wykonany na kanwie 20, w kolorze grafitowym. Teraz bym chyba inaczej dobrała kolory, ale i tak jestem zadowolona. 

Pomysł z stopniowaniem kolorów w słowie serce, podpatrzyłam u Eli i za jej zgodą zastosowałam u siebie :-) 

To jeszcze baner zabawy:

i zdjęcie z ograniczonymi dodatkami, Ania kazała :-)


To wszystko na dzisiaj. Cieszę się, że się Wam podoba moja żywiczo-wrzosowa biżuteria. Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa.

Na dzisiaj kończę, pozdrawiam serdecznie i uważajcie na siebie

Justyna 


piątek, 14 sierpnia 2020

Podróż w trzciny :-)

Podróż w trzciny :-)

i gdziekolwiek indziej "zaczyna się od pierwszego kroku". Dlaczego w trzciny, bo tak nazywa się kolor kanwy, której użyłam do wyhaftowania kolejnego hasła we wspólnej zabawie "Abecadło z igły spadło"link. Bardzo mi się to hasło podoba, takie bardzo moje jest. Jak wiecie uwielbiam podróże i te małe i te duże, ale tę PODRÓŻ można potraktować przecież bardziej ogólnie i każdą zmianę w naszym życiu tak nazwać, więc… trzeba zrobić ten pierwszy krok :-)

To nie przedłużając pokazuję moją pracę. Dodam tylko, że haftowało się bardzo przyjemnie, głównie wieczorami gdy temperatura trochę się obniżała, a i cieszył mnie czas zakończonego remontu, więc mam nadzieję częściej tutaj bywać :-)



Tym razem postawiłam na odcienie zieleni, a tak wyglądały przymiarki ramkowe:


Jeszcze raz napiszę, piękny wzór, dla mnie to była sama przyjemność nad nim pracować. Dziękuję Olu, dziękuję Aniu


Wstawiam posta, jeszcze przed żabą, ale to już, już niedługo. Teraz pozostaje czekać na kolejny wzór, na pewno będzie kolejne cudo. 

To jeszcze baner zabawy:


i odnośnik, gdyby ktoś był zainteresowany kupnem wzorów wcześniejszych w szczytnym celu:

Na tym dzisiaj kończę, bardzo dziękuję, że pomimo mojej nieobecności nadal do mnie zaglądacie. 

pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia 

Justyna 

niedziela, 28 czerwca 2020

Uśmiech :-)

Uśmiech :-)
Cóż ja tutaj będę wiele pisać o uśmiechu. Bywalcy mojego bloga wiedzą, że chodzi o zabawę pt. "Abecadło z igły spadło" prowadzonej przez Anię, do wzorów zaprojektowanych przez Olę, gdzie aktualnie haftujemy właśnie uśmiech. Piękne wzory, więc praca nad nimi to szama przyjemność, która wywołuje uśmiech na mojej twarzy. 

A co do uśmiechu to polecam Annę German i jej pieśń "Człowieczy los"
Uśmiechaj się
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

To po tym wstępie czas na prezentację mojego haftu, oczywiście w jedynie słusznym kolorze, czyli w błękitach :-) i oczywiście w aranżacji ogrodowej :-)





Docelowo haft jest umieszczony za szybą, ale łatwiej robi się zdjęcia bez szyby, ale dla pewności jedno ze szkłem 


Muszę powiedzieć, że bardzo mi się ten wzór i ta sentencja podoba, więc zapewne jeszcze do niej wrócę. Dziewczyny, Olu, Aniu, bardzo Wam dziękuję za możliwość wyhaftowania tego UŚMIECHU :-)

To teraz jeszcze obowiązki, czyli jak Szefowa prosiła, zdjęcia bez "udziwnień' pierwsze z samym haftem i drugie już w ramce link



i oczywiście baner zabawy;


I w tym miejscu chcę Was z tym uśmiechem zostawić. Pamiętajmy, że UŚMIECH to taka krzywa, która wszystko prostuje :-) 

pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia

Justyna 

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Kocham i nienawidzę,

Kocham i nienawidzę,
czyli dwa przeciwstawne uczucia opisują moje emocje w stosunku do zwykłej/niezwykłej kawy. Otóż, rzeczywiście ją kocham, taką pyszną, świetnie zaparzoną, w dobrym towarzystwie, po prostu uwielbiam. Jednak nienawidzę lury z proszku i wtedy wolę zrezygnować i napić się wody. Znaczy to tyle, że są emocje we mnie w stosunku do tego napoju, a potrafię wypić 3, a nawet 4 filiżanki dziennie, czyli mam tyyyyyyle przyjemności :-)
Ci co śledzą blogi, wiedzą już dlaczego piszę o kawie :-) Tak, to jest kolejny haft we wspaniałym cyklu "Abecadło z igły spadło" gdzie wyszywamy wzory opracowane przez Olę, a cała zabawa jest prowadzona przez Anię. To chyba już nie ma co przedłużać i czas pokazać :)



Wyszyłam kawę na kanwie koloru o nazwie "stary róż" i jest to ciąg dalszy moich eksperymentów z kolorami kanwy. Ten zaliczam do udanych, ciekawa jestem czym się sama zaskoczę przy kolejnym hafcie :-)


Tutaj, idąc za ciosem,  poszalałam także z kolorami krzyżyków, łącząc czekoladowo-rude brązy z turkusem i nieskromnie powiem, że efekt bardzo mi się podoba. Docelowo obrazek będzie wisiał w kuchni, ale na razie stoi na moim stole, gdzie działam rękodzielniczo i cieszy moje oczy :-)


Na szczęście udało mi się znaleźć odpowiednią ramkę, a ostatecznie haft jest chroniony szybą, tak żeby żadne niespodziewane chlapnięcia kuchenne mu nie zaszkodziły :-)


Na dzisiaj to tyle, zapraszam na pyszną kawę, a teraz mówię już do zobaczenia

pozdrawiam serdecznie

Justyna

P.S. Jakby ktoś był zainteresowany zakupem wzoru i wsparciem rehabilitacji córki naszej blogowej koleżanki Reni, to zapraszam TUTAJ.