Już ponad 150 osób wsparło kampanię KS "Potopu" do gry Ogniem i Mieczem, w nagrodę za co Wargamer.pl przygotował nietypowy prezent-niespodziankę. Zapowiadanym prezentem okazał się szwedzki podjazd - Grupa rozpoznawcza Erika Jönssona. Co jest nietypowego dla tego podjazdu? Będą mogli nim grać tylko Ci, którzy zakupią zestaw podjazdowy w ramach trwającej kampanii (na oficjalnych turniejach). To jednak nie jedyny nowy element. Otóż w skład tego podjazdu wchodzą jednostki nie tylko szwedzkie ale również siedmiogrodzkie i kozackie a dowódca (Erik Jönsson) jest postacią historyczną i tak jak wcześniej Gosiewski i Ganzhof, posiada swoje własne zasady specjalne.
Na razie nie znamy statystyk lekkiej jazdy nadwornej, która reprezentuje siły Siedmiogrodu ale z przecieków i czytając między wierszami wypowiedzi niektórych osób związanych z grą można wywnioskować, że będzie to bardzo przyzwoita lekka jazda. Jazda, której od zawsze Szwedom brakowało. Dlatego z największą przyjemnością sięgnę po ten podjazd. Granie szwedzkimi rajtarami-weteranami, wspartymi lekką jazdą siedmiogrodzką i dragonią kozacką to zupełnie nowe podejście do szwedzkiego podjazdu, który, jak pewnie wiecie z tego bloga, był moim pierwszym podjazdem do Ogniem i Mieczem.
Co więcej - umówiłem się z Szeperdem, że jak tylko otrzymamy nasze nowe podjazdy - tak, Szeperd też coś planuje, to pojawi się cykl wpisów z symultanicznego malowania tychże a zwieńczony zostanie raportem bitewnym lub dwoma. Doskonała okazja do przedstawienia nowości, jakie pojawią się w Potopie!