Przyłożyłem się do ostatnich czterech figurek mojej rzymskiej ekipy do CLASH of Spears. Są to, można powiedzieć, modele unikatowe, bo nie reprezentują żadnej formacji tylko dowódców lub legionistów, pełniących specjalne funkcje. Dlatego mamy tu dwóch centurionów, dalej chorążego, który nazywa się aquilifer (u mnie nosi symbol dzika, nie orła) oraz muzyka, który nazywa się cornicen. Tym samym malowanie wojowniczych Rzymian z czasów Republiki dobiegło końca!
Dla ścisłości podaję też stan rywalizacji z Pepe. I chociaż dobiegłem do mety, ale to nie znaczy, że wygrałem. Jest bowiem sposób, by obejść ten wynik. Wystarczy pomalować 52 figurki i po sprawie. A tak na serio: padało tu słowo rywalizacji, ale tak naprawdę dla mnie była to motywacja, żeby się nie obijać i przeć do końca taj imprezy. Dlatego Pepe - Wielkie Dzięki! Teraz zostaje mi zrobić zdjęcie całej bandy i oczywiście zaprosić Was na obiecaną rozgrywkę CLASH. Jesteśmy w kontakcie.
Pepe : Szeperd
12 komentarzy:
Doskonała ekipa i w dodatku pięknie pomalowana :)
Dziękuję bardzo. Przyłożę się wkrótce do zdjęcia grupowego.
Postarałeś się!
Ta pseudo rywalizacja była przede wszystkim abym JA się zmobilizował do pomalowania moich Rzymian. Wyszło całkiem nieźle, gdyby nie ona pewnie jeszcze by leżeli niewycięci z ramek w pudle. A tak ty masz ekipę i ja prawie też mam ;)
Czyli mamy Win-Win!
Będą się wyróżniać na tle pozostałych jednostek. Bardzo mi się podobają.
To się cieszę.
Czytając ten wpis, nie mogłem nie wspomnieć historii, o trzech centurionach, których na ulicach Rzymu złapali karabinierzy. Panowie wyciągali kasę od turystów za robienie sobie z nimi zdjęć :D
A poza tym - jak zwykle - przednia robota :)
Historia była przednia, fakt. Wspominaliśmy ją w ostatni weekend, podobnie jak kilka innych kultowych sytuacji i tekstów z Twoim udziałem. Mam nadzieję, że za rok przyjedziesz, bo brakowało Twoje obecności!
No i dziękuję za komentarz Johnny.
To co, w przyszłym roku rekonstrukcja piktów? ;)
Jestem otwarty na propozycje...
Patrzę z podziwem - te figurki po prostu cieszą oczy.
No i życzę powodzenia w rywalizacji ;)!
Dzięki za odwiedziny i miły komentarz.
Prześlij komentarz