Blog o mojej miłości do staroci, porcelany, róż i wierszy.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lampa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lampa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 sierpnia 2016

LAMPA I KILKA AKWARELEK





         Pozostajemy w morskim klimacie. O matuchno, może znudził Was już ten temat?
Dziś chcę pokazać dwie przemalowane lampy.
         Jedna stojąca, druga na biurko.
         Lampę stojącą dostałam w dosyć rozklekotanym stanie. Trzeba było podokręcać  i pokleić części – lampa jest z dużej mierze z plastyku. I koniecznie przemalować, bo plastikowy abażur mocno był pożółkły. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć przed. Za to po naprawie prezentuje się tak:


         A tu efekt fal , gdy się świeci.
        

         Lampkę na biurko, czarną, przemalowałam do kompletu.
        

         Do dekoracji odszukałam tez kilka moich akwarel o tematyce marynistycznej.


       
          Na koniec zdobycz z SH, słodka lniana makatka. Będzie służyła jako obrusik.