Od razu mówię - to nie jest żadna reklama, po prostu chciałam się pochwalić. Od jakiegoś czasu widywałam na fejsie stronę dziewczyn szyjących torebki, śliczne torebki, i zapragnęłam mieć je wszystkie! Kto kocha torebki to wie o czym mówię (tu nie chcę wskazywać palcem kto ma kilkaset torebek i dalej gromadzi). Ja aż tak nie mam ale codziennie jeżdżę do orki i torba jest mi potrzebna dość spora, mam kilka ale nie chce mi się przekładać całego kramu więc jeździłam z jedną aż dwa lata, a to znaczy, że kupiłam porządną, bo która by wytrzymała takie tyranie dzień w dzień. Tak ze dwa kilo w niej wożę, czasem mniej czasem więcej. Ale dwa lata, ludzie, to już czas na zmianę bo wygląda po prostu niechlujnie.
Kiedyś któraś z Was napisała mi - kup sobie Klarka, kup dla siebie..
I tu nie chodziło o torbę tylko o umiejętność wydawania pieniędzy na drobiazgi sprawiające radość. To bardzo ważne. I ta torebka właśnie sprawiła mi wielką radość. Bo ktoś ją uszył bardzo starannie, bo nikt takiej nie ma, bo jest funkcjonalna, ma w środku kilka kieszonek i elegancką podszewkę w dobranym do całości kolorze a już ta kosmetyczka i etui na klucze to rozpusta.
Nawet pomyślałam, że zostawię na prezent dla kogoś kogo bardzo lubię (tak mam, że jak mnie coś cieszy to rozdaję) ale nie, nie, zaraz robię przepakowanie i jutro się chwalę w pracy nowym nabytkiem.