Pokazywanie postów oznaczonych etykietą relacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą relacje. Pokaż wszystkie posty

środa, 31 maja 2023

Skandar i złodziej jednorożców

Autor: A. F. Steadman

Tytuł: Skandar i złodziej jednorożców

Tłumaczenie: Wojciech Szypuła

Wydawnictwo: Poradnia K

Cykl: Skandar

Tom: 1

Liczba stron: 408

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-66555-90-7

 

Kiedy czytasz z zapartym tchem, to wcale nie musi być to książka dla dorosłych, tylko powieść dla młodzieży z gatunku przygodowej fantasy. Tak miałam z młodzieżówką Skandar i złodziej jednorożców A.F. Steadman, którą otrzymałam od Poradni K. To pierwszy tom serii Skandar.

Jednorożce były dla niego wszystkim. (s. 34-35)

Jednorożce nie są miłe, dobre i puchate. Nie należą do świata bajek. To zaciekłe bestie, które nawiedzają ludzi w koszmarach i budzą nocą. Mogą je ujarzmić tylko wybrani. Skandar Smith od zawsze chce zostać jeźdźcem jednorożca i być związany z nim na całe życie. Sprawy przybierają zły obrót, gdy marzenie trzynastolatka ma się spełnić. W czasie Pucharu Chaosu Tkacz kradnie najpotężniejszego jednorożca. Szkoła zabrania chłopcu udziału w egzaminie. Skandar mimo przeszkód dostaje się na Wyspę i trafia do Wylęgarni. Otrzymuje wymarzonego jednorożca. Jednak zagrożenie z czasem narasta. Chłopiec odkrywa tajemnicę, która może zmienić znany mu świat. Musi zmierzyć się z przeszłością, aby ochronić najbliższych.

Skandar jest wyjątkowy. Został wybrany. (s. 54)

Nie jestem fanką fantastyki. Jednak dzięki takim książkom jak ta, coraz bardziej lubię odwiedzać inne światy i wraz z bohaterami przeżywać niesamowite przygody. Zdradzę Wam, że autorka pierwszą swoją książkę napisała w wieku dwunastu lat. Porzuciła zawód prawniczki na rzecz pisania, ponieważ z prawem nie wiązało się wystarczająco dużo magii. Skandar i złodziej jednorożców to jej debiut literacki. Bardzo udany moim zdaniem. Na tyle dobry, że trwają prace nad jego ekranizacją.

Na palące burze piaskowe! (s. 209)

A.F. Stedaman wykreowała niezwykły świat. Ląd nie różni się za bardzo od tego nam znanego, lecz za to Wyspa... Tu królują jednorożce i magia żywiołów. Wyspa podzielona jest na 4 sektory: wody, ognia, ziemi, powietrza. W centrum znajduje się Orle Gniazdo z drzewami jako domy. Wokół niego skupione są: arena, cmentarz, więzienie. Wybrzeże Wyspy to obok Lustrzanego Urwiska i Wylęgarni głównie Pustkowia zamieszkiwane przez dzikie jednorożce skazane na wieczne umierania. Mapa zamieszczona na początku książki pomaga odnaleźć się czytelnikowi w tym fantastycznym świecie. Autorka zadbała o ustrój społeczny, hierarchię. Każdy tu jest potrzebny zarówno jeździec, jak i kowal, strażnik, instruktor. Z uwagą przyglądałam się szkole, jej funkcjonowaniu, poszczególnym klasom, nauczycielom oraz przedmiotom.

Wiem, jak to jest być innym. (s. 229)

czwartek, 25 maja 2023

Kontrakt

Autor: Marta Osa

Tytuł: Kontrakt

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 416

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67184-81-6

 

 


Wiele lat temu czytałam powieść Marty Osy I na cholerę mi to było.  Za cholerę nie pamiętam, o czym była ta powieść, ale zostały we mnie pozytywne emocje. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Lucky mogłam przeczytać najnowszą powieś mej imienniczki Kontrakt.

Klamka zapadła. (s. 9)

Sześćdziesięcioletnia nauczycielka Małgorzata przed przejściem na emeryturę wyjeżdża na swój ostatni urlop nad morze. Spotyka się z Adamem – wielką miłością ze szkoły średniej. Tyle że ideał męskości zamienił się w jego przeciwieństwo. Dojrzała kobieta inaczej patrzy na mężczyznę niż młoda, zakochana dziewczyna. Kiedy Adam proponuje Małgorzacie kontrakt, ta ryzykuje, by móc spełnić swoje wielkie marzenie. Realizacja rocznego kontraktu przyniesie obojgu wiele zaskoczeń…

To tylko układ. Interes. Tylko kolejne zadanie. Dobrze opłacony kontrakt. (s. 52)

Dałam się wywieźć nad morze i zatracić w wydarzeniach skupionych wokół nietuzinkowej pary. Rzadko kiedy bohaterami książek są ludzie bardzo dojrzali, którzy mają ugruntowane poglądy na życie, znają swoją wartość i wiedzą, czego chcą. Tutaj prym wiedzie młoda emerytka i majętny mężczyzna, a wokół nich jego znajomi wraz ze swymi partnerkami, zwykle młodszymi i pozostającymi w tle. Nie ma tu zwykłego związku. Jest za to kontrakt. Dość nietypowy. Stronami są ludzie, którzy w czasach licealnych byli w sobie zakochani, a teraz zawarli umowę w obecności notariusza. Na rok.

Raczej trenerem personalnym, dietetykiem i damą do towarzystwa. (s. 46)

środa, 10 maja 2023

Opowiem ci bajkę

Autor: Małgorzata Rogala

Tytuł: Opowiem ci bajkę

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Cykl: Weronika Nowacka

Tom: 3

Liczba stron: 336

Oprawa: miękka

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67343-34-3

 

Dawno nie opowiadałam bajek, lecz dziś za mnie uczyni to Małgorzata Rogala. Opowiem ci bajkę t trzeci tom cyklu Weronika Nowacka.

Na Dąbrowskiego mamy zwłoki mężczyzny. (s. 93)

Reforma szkolnictwa. Gimnazja są wygaszane, a szóstoklasiści idą do siódmej klasy. Dyrektor Biedrzycki prosi Weronikę o powrót do szkoły. Swoją prośbę kieruje też do emerytowanej polonistki Zuzanny Słowik. Jesionowska zatrudnia studenta pedagogiki Antka Grabowicza do opieki nad ośmioletnią córką. Wpada w oko siódmoklasistce Kamili Jesionowskiej. Wkrótce Kama wyjawia matce w sekrecie szokujące informacje. Antek zostaje zamordowany w tajemniczych okolicznościach. Pawelec i Szuba zaczynają śledztwo.

Tabelki, oświadczenia, zgody, składki, dziennik do tego, dziennik do tamtego… (s. 64)

Z przyjemnością ponownie spotkałam się z Weroniką i Szymonem, choć okoliczności znów były tragiczne. Autorka przygotowała dla swojej bohaterki koszmar szkolny w nowej odsłonie. Reforma, papierzyska, problemy i buzujące hormony nastolatków. Zmiany zauważa zwłaszcza polonistka, która osiem lat była na emeryturze. Ma porównanie, co było kiedyś, a jak jest dziś. Pani Małgosia wiernie odmalowała pierwszy rok reformy szkoły ośmioklasowej, zachowanie uczniów i ich relacje, roszczeniowość rodziców. Wszystko się zgadza. Tak było.

Byłam taka głupia. Jak mogłam coś takiego zrobić? (s. 268)

Małgorzata Rogala specjalizuje się w kryminałach społeczno-obyczajowych, w których rozwija jeden z aktualnych problemów społecznych. Tematyka cyklu Weronika Nowacka oscyluje wokół szkoły i uczniów podstawówki. Tym razem fabuła osadzona jest wokół kłamstwa, pomówienia, nieodpowiedzialności, braku odwagi cywilnej. Wszystko to ma umotywowanie w zachowaniu nastolatków, lecz ich nie zwalnia z myślenia i ponoszenia ewentualnych konsekwencji podejmowanych działań. Tak jak to było z wulgarnym napisem w toalecie. Autor musiał go usunąć. Zaskoczyć mogą słowa wicedyrektorki w tej sytuacji. Aż nasuwa się refleksja na temat wychowywania uczniów i poprawności politycznej w szkole.

Ludzie gadają na belfrów, wieszają na nich psy, ale niejednokrotnie właśnie do nas, a nie do znajomych, przychodzą po pomoc i płaczą na naszym ramieniu. (s. 292)

sobota, 4 lutego 2023

Ludzie dla ludzi

Autor: Benjamin Zephaniah

Tytuł: Ludzie dla ludzi

Tłumaczenie: Mateusz Rulski-Bożek

Ilustracje: Nila Aye

Wydawnictwo: Świetlik

Liczba stron: 32

Oprawa: twarda

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-8321-236-4

 

Zastanawialiście się kiedyś, po co nam ludzie? Na to pytanie pomoże znaleźć odpowiedź picturebook Benjamina Zaphaniaha Ludzie dla ludzi, który otrzymałam do recenzji od znanej księgarni internetowej.

Tytuł książeczki obrazkowej skierowanej do najmłodszych dzieci daje odpowiedź bardzo ogólną. My, ludzie, jesteśmy dla innych ludzi, a oni są dla nas. Znacznie więcej zdradza treść wiersza. Autor w prostych słowach przekazuje najmłodszym czytelnikom w wieku 3-5 lat najważniejsze informacje o ludziach, o życiu w społeczności. Uczy je relacji międzyludzkich, współpracy w grupie, dobroci, czułości, pomagania sobie, otwartości.


środa, 9 listopada 2022

Gustaw, nieśmiały duszek

Autor: Flavia Z. Drago

Tytuł: Gustaw, nieśmiały duszek

Tłumaczenie: Urszula Gardner

Ilustracje: Flavia Z. Drago

Wydawnictwo: Świetlik

Liczba stron: 40
Oprawa: twarda
Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8321-000-1

 

 

Gustaw, nieśmiały duszek Flavii Z. Drago to książka, którą otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej.

Gustaw był duchem.

Mały Gustaw straszy innych, przechodzi przez ściany, sprawia, że przedmioty świecą i latają w ciemności. Jest duszkiem, który uwielbia grać na skrzypcach. Jego problemem jest nieśmiałość. Chciałby mieć przyjaciół, lecz nie może. Pewnego razu przełamuje swoje onieśmielenie i zbiera się na odwagę. Swoim znajomym wysyła list z zaproszeniem na koncert skrzypcowy. Kto przyjmie zaproszenie? Czy Gustaw znajdzie przyjaciół?


 A wiecie, co było najgorsze?

Dla wielu z nas zainicjowanie zwykłej rozmowy wydaje się łatwe, jest czymś oczywistym, naturalnym jak oddychanie. Niektórzy mają z tym ogromny problem. Historia o Gustawie jest nie tylko dla nieśmiałych, by znaleźli  w sobie odwagę i przełamali wewnętrzny strach. To także opowieść dla tych „śmiałych”, by zauważyli w swoim otoczeniu osoby, które stoją z boku i z ukrycia ich obserwują, trochę z zazdrością na nich patrzą. Wprawdzie bohaterami są duchy i inne maszkary, lecz to może być każdy z nas – niezauważalny, niewidzialny w tłumie, pomijany wzrokiem.

niedziela, 9 października 2022

Let's Talk About It

Autor: Erika Moen, Matthew Nolan

Tytuł: Let’s Talk About It. Relacje, płeć oraz seks – czyli wszystko, o czym chcesz pogadać, a nie wiesz jak

Tłumaczenie: Olga Połowianiuk

Wydawnictwo: Jaguar

Liczba stron: 240

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8266-137-8

 

 

Seks nie jest już takim tematem tabu jak dawniej, lecz świadomość młodych ludzi wkraczających w dorosłość jest niska z różnych powodów. Remedium na to może być książka graficzna Eriki Moen i Matthewa Nolana let’s Talk About It. Relacje płeć oraz seks, czyli wszystko, o czym chcesz pogadać, a nie wiesz jak, którą otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej.

Nasze ciała są tak niesamowite!!! (s. 97)

Zanim zaczęłam czytać tę publikację, przekartkowałam ją sobie. Zerknęłam na spis treści i uderzyło mnie bogactwo informacji. Jednak w lekkie zdumienie wprowadziły mnie odważne ilustracje. W pierwszej chwili mały szok, a potem radość. Radość, że w końcu ktoś „otwarcie” w książce graficznej dla młodzieży wiarygodnie rysuje zróżnicowane nagie postacie, narządy płciowe w czasie erekcji, szczegóły anatomiczne. Autorzy nawet podpowiadają, jak może przebiegać randka solo, czyli techniki masturbacji „do wypróbowania”. Od razu rzuca się w oczy jedno – w tej książce brak tabu. I bardzo dobrze! Koniec z krępującymi tematami. Liczy się wiedza i rozmowa.

Dobry seks to taki, w którym są świadoma zgoda, komunikacja, zabawa i przyjemność. (s. 149)

Ilustracje przyciągają wzrok na różne sposoby. Ukazują młodych ludzi wchodzących w dorosłość, którzy mają wiele pytań i wątpliwości w kwestiach związanych z dorastaniem i własną seksualnością. Prostotę i przejrzystość obrazu doceni każdy. Spodobała mi się kreska. Miękka czcionka ułatwia czytanie, nie męczy oka. Wzrok przyciągają kolorowe zdania. Niektóre z nich umieszczono na kolorowym tle. W ten sposób wyróżniono najważniejsze informacje. Kolejny plus to bohaterowie, także niepełnosprawni. To młodzi ludzie, którzy ze sobą PO PROSTU rozmawiają. Głównie to koledzy i koleżanki, choć pojawia się także starsza, doświadczona siostra. Sama forma książki graficznej z krótkimi rozdziałami tylko zachęca nastolatków do sięgnięcia po nią.

Seks to bardzo indywidualna sprawa. (s. 120)

wtorek, 6 września 2022

Goliat

Autor: Tomasz Duszyński

Tytuł: Goliat

Wydawnictwo: SQN

Seria: Glatz

Tom: 4

Liczba stron: 432

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8210- 449-3

 

 

Z wielką przyjemnością i ogromną ciekawością sięgnęłam po najnowszy kryminał retro Tomasza Duszyńskiego Goliat, który otrzymałam do recenzji ze znanej księgarni internetowej. To już czwarty tom rewelacyjnej serii Glatz.

Obraz, który ożył na deskach w gorzanowskim parku. (s. 107)

Rok 1923. Republika Weimarska nie podniosła się po Wielkiej Wojnie. Panuje wielki kryzys, inflacja szaleje, bezrobocie rośnie. Najbiedniejsi mieszkańcy Kraju Pana Boga wychodzą na ulice. Organizacje przestępcze w Hrabstwie Kłodzkim chcą wykorzystać kryzys i chaos dla własnych korzyści.

W marcu popełnia samobójstwo ksiądz wizjoner Paul Reiser, skacząc z wieży kościoła. Kilka miesięcy później ujawniono obrazy przedstawiające jego wizje, dotyczące Pasji Chrystusa. Malowidła są zapowiedzią kolejnych morderstw. Nie wiadomo, czy stoją za tym wyznawcy księdza, czy berlińska organizacja przestępcza, która pojawiła się w Glatzu. Dlaczego w cieniu kłodzkiej twierdzy pojawiły się berlińskie ringvereiny? Wachmistrz Koschella ściera się z nowym przeciwnikiem. Z kapitanem Kleinem trafia na zawiłą sieć intryg. Jej nici prowadzą do kłodzkiego magistratu, w ciemne uliczki miasta i do stolicy. Rozpoczyna się krwawa walka o wpływy. Czas rozliczyć przeszłość.

Coś tu jednak śmierdziało, i to mocno. (s. 30)

Co za kryminał retro! Wyjątkowo krwawy i mroczny! Pogmatwany i mocny! Ile tu szczegółów społecznych, urbanizacyjnych, historycznych! Koronkowa robota, a raczej research autora. Bez problemu przeniosłam się w czasie i ponownie zawitałam do Glatzu. Nieciekawe czasy dla Hrabstwa Kłodzkiego autor przedstawił niezwykle wiarygodnie. Czułam niepokoje społeczne. Odczuwałam skutki szalejącej inflacji.  Bywałam w „nieciekawych” miejscach. Kradzieże, lichwa, panienki, narkotyki, hazard były na porządku dziennym. Widziałam rzeczy okropne. Makabryczne zbrodnie. Bandyckie porachunki. Walka o wpływy. Obrazy karła Ulma Germaina, przedstawiające straszne wizje księdza, które ożywają. Morderstwo niejedno ma imię. Narzędzie zbrodni również. Do tego osobiste i zawodowe porachunki wachmistrza Franza Koschelli z obyczajówki, który zajmuje się kłodzkim półświatkiem, z nadwachmistrzem Zenderem z Wydziału Kryminalnego i z komisarzem Richterem, który traktuje go jak zadżumionego.

Sprawa, z którą miał do czynienia, stawała się bardziej skomplikowana, niż początkowo przypuszczał. (s. 222)

piątek, 22 lipca 2022

Kocha, lubi, morduje

Autor: Iwona Banach

Tytuł: Kocha, lubi, morduje

Wydawnictwo: Lekkie

Liczba stron: 448

Oprawa: miękka

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-67217-23-1

 

 

 

W dzieciństwie wróżyłam sobie: kocha, lubi, szanuje, nie dba, nie chce… Iwona Banach zaproponowała nową, literacką wyliczankę – Kocha, lubi, morduje.

Ale sekta? Strzygi? Cmentarz? Niemożliwe. (s. 22)

Teodor B., przedsiębiorczy kapłan, zamieszkał w Strzygomiu. Wmówił mieszkańcom, że istnieją strzygi. Te wykorzystywał do manipulacji swoimi wyznawcami. Po jego śmierci pałeczkę przejął młody i przystojny Kornel. Strzygi odeszły w zapomnienie. Biznes kręcił się dzięki urodzie mężczyzny i rozkochaniu w sobie żeńskiej populacji miasteczka. Niespodziewana śmierć Kornela wywołała spore zamieszanie. Kto go zastrzelił srebrną kulą jak jakąś strzygę? Poszukiwania mordercy trwają. W sprawę zamieszana jest siostra komendanta policji oraz piękna i gibka Monika, która była wtulona w zakrwawione zwłoki…

[...] „gość w dom, gospodarz na ostry dyżur” […]. (s. 38)

Iwona B. z Bolesławca popełniła przestępstwo z Kodeksu Karnego. W jej przypadku to już recydywa! Wydała kolejną komedię kryminalną, w której morduje, aż miło! I to na różne sposoby. Jakaś seryjna czy co? Srebrnych kulek jej się zachciało. Kryształowych zresztą też! Ale i kostusze nie odebrała roboty. Niech i ona ma trochę żniwa. Dlatego dyskoteki w miasteczku są częste. Sygnały ciągłe i przerywane wespół w zespół ze światłami radiowozów i karetek co rusz uatrakcyjniają ciszę nocną, gdyż do ekscesów Jaszczotka już mieszkańcy przywykli. Mundurowych do tańca przybywa. A prym wiedzie Sebastian (z nieodłączną Paulą), oddelegowany do sprawy morderstwa na czas spędzenia urlopu u ciotek Borucińskich.

Wszystko to było jakieś pokręcone. (s. 146)

środa, 13 lipca 2022

Marzenie Oli

Autor: Beata Sarnowska

Tytuł: Koci Zaułek

Ilustracje: Joanna Rusinek

Wydawnictwo: Wilga

Seria: Koci Zaułek

Tom: 3

Liczba stron: 192

Oprawa: miękka 

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-280-9428-4

 

„I have a dream…” te znamienne słowa Martina Luthera Kinga mogą być mottem książki Beaty Sarnowskiej Marzenie Oli, trzeciego tomu serii Koci Zaułek.

Taniec jest mi do życia potrzebny jak tlen. (s. 13)

Ola ma marzenie – tańczyć. Chodzi na lekcje tańca, lecz marzy jej się udział w letnich warsztatach tanecznych u jednego z najsłynniejszych tancerzy i choreografów – Adam Mendez szuka talentów. Aby spełnić to marzenie, dziewczynka dużo ćwiczy i przygotowuje nagranie ze swoim układem. Ciężka praca i talent, własny pokój do ćwiczeń, wsparcie mamy i przyjaciółek mogą nie wystarczyć w spełnieniu marzenia. Los potrafi pokrzyżować plany. Tymczasem w fundacji Koci Zaułek kolejne kłopoty. Zalało kociarnię. Potrzebny remont. Funduszy brak…

Ogarniemy temat. Zawsze jest jakieś rozwiązanie. (s. 29)

W trzecim tomie wydarzenia skupiają się na Oli, jednej z czterech przyjaciółek z grupy No Name, zakochanej w tańcu. Autorka porusza tematykę marzeń i dążenia do ich zrealizowania małymi krokami. Na przykładzie Oli pokazuje niełatwą drogę, jaką trzeba przejść, by je spełnić, choć bywa i tak, że nie zawsze się to uda. Na pewne zawirowania nie mamy wpływu. Jednak gdy się spełni marzenie, to warto mieć kolejne. Warto mieć cel w życiu.

Zdała sobie sprawę, ile może zdziałać bezinteresowna pomoc […]. (s. 155)

poniedziałek, 27 czerwca 2022

Moje ciało jest okej!

Autor: Anna Natasza Górecka, Aleksandra Górecka

Tytuł: Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania

Ilustracje: Aleksandra Górecka

Wydawnictwo: Znak Emotikon

Liczba stron: 256

Oprawa: miękka

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-240-7698-7

 


W moje ręce trafiła publikacja skierowana do dzieci, których ciało zaczyna się zmieniać, a one nie mogą się z nim dogadać. Co mogą zrobić, by je polubić i poczuć w nim się dobrze? Sięgnąć po książkę Anny Nataszy Góreckiej i Aleksandry Góreckiej pt. Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocje i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania. Zaczynamy ciałopozytywną przygodę!


 Czy w ogóle komentowanie wyglądu innych jest okej i jak to robić? (s. 57)

Od razu zaznaczę – nie jest to podręcznik do biologii na temat dojrzewania, różnic płciowych, seksu itd. Autorki dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami. Radzą młodym ludziom, by codziennie zajmowali się swoim ciałem. Często porównują je do domu, w którym żyją. Nie rozdzielają od siebie światów dziewcząt i chłopców. Zależy im na tym, by zaciekawić czytelnika, by on często czytał i myślał o CIAŁOPOZYTYWNOŚCI. To słowo klucz tej książki. Panie Góreckie uczą, wyjaśniają, że pięknie jest się różnić, choć w naszym domu są nieproszeni goście – kompleksy, które często wiążą się z promowaniem w mediach nierealnego wzorca piękna. Z ciałem trzeba jakoś się „dogadać”. Tu kolejne słowo klucz AKCEPTACJA. Dotyczy ona także akceptowania cudzego ciała. W prostych słowach wyjaśnione są nowe pojęcia, m.in.: transpłciowość, bodyshaming, niebinarny.

piątek, 10 grudnia 2021

Almond. Ten, który nie czuł

Autor: Won-Phyung Sohn

Tytuł: Almond. Ten, który nie czuł

Tłumaczenie: Urszula Gardner (z ang.)

Wydawnictwo: Mova

Liczba stron: 222

Oprawa: twarda

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66967-43-4

 

 

Zdecydowałam się wyjść poza strefę komfortu, czyli poza literaturę europejską i amerykańską. Sięgnęłam po powieść Almond. Ten, który nie czuł wielokrotnie nagradzanej koreańskiej pisarki i reżyserki Won-Phyung Sohn. Blurb:

Lista instrukcji się wydłużała. (s. 30)

Już początek mnie zaskoczył. Pewną bezosobowością, bezdusznością. Opis intrygował postacią głównego bohatera, ale i troszeczkę nużył, bo czekałam na akcję. Doczekałam się jej, gdy już w miarę poznałam Seona Yunjae, jego chorobę alekstymię i naukę funkcjonowania. Niełatwo było mi wyobrazić sobie codzienne życie chłopaka. Zdrowemu, normalnemu człowiekowi trudno zrozumieć, jak ktoś może nie czuć. I nie mam tu na myśli strachu, zaskoczenia, smutku, grozy, tylko coś innego. Chodzi mi o, wydawałoby się, tak oczywiste rzeczy, jak zbliżający się samochód czy czajnik z gotującą się wodą. Matka chłopca poświęciła mu mnóstwo czasu, aby nauczyć go funkcjonować w świecie. Podziwiałam ją za to. Na karteczkach pisała instrukcje z przykładami zachowań, np. gdy zbliżał się samochód, Yunjae miał zrobić unik lub uciekać; gdy inni się do niego uśmiechali, on miał odpowiedzieć uśmiechem. Dało mi to do myślenia, jak wiele czynności wykonujemy automatycznie.

Zatem nie czułeś strachu, kiedy Gon cię zaatakował? (s. 112)

W dniu szesnastych urodzin nastolatka matka i babcia stają się ofiarami brutalnego zamachu, a on przygląda się beznamiętnie. Poruszająca scena. Szokuje na wielu płaszczyznach. Chłopak zostaje sam, a pomoc ofiarowuje mu doktor Shim. Pewnego dnia na drodze Seona staje Gon. Dwa potwory, które razem stanowią swoisty paradoks. Pierwszy Seon Yunjae, który nie czuje, niczego się nie boi, nie ma instynktu samozachowawczego. Dziwak, dziwoląg. Drugi to agresywny i nadpobudliwy Gon, szukający zaczepki. Robot i wulkan energii. Gon upatrzył sobie w szkole Seona na ofiarę. Jego brutalne ataki pozostają bez echa. W odpowiedzi dostaje pustkę uczuciową. Z czasem chłopcy zaczynają rozmawiać. Zderzenie tak różnych charakterów skutkuje nawiązaniem niezwykłej relacji. Kiedy Gon znajduje się w niebezpieczeństwie, Seon Yunjae robi coś, czego nikt się po nim nie spodziewał.

Koleś, wszystko gra? (s. 164)

niedziela, 5 grudnia 2021

Kudłata

Autor: Hwang Sun-Mi

Tytuł: Kudłata

Tłumaczenie: Edyta Matejko-Paszkowska, Sungeun Choi

Ilustracje: Joanna Rusinek

Wydawnictwo: Kwiat Orientu

Liczba stron: 184

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2021

ISBN: 978-83-66658-14-1

 

Gdy zobaczyłam okładkę i tytuł książki Kudłata Hwang Sun-Mi, to od razu postanowiłam ją mieć. Psiary już tak mają.

Idąc za przykładem matki, pozostałe pieski często bezmyślnie dokuczały suni. (s. 15)

Żółta oszczeniła się. W miocie jedna suczka wyróżnia się wyglądem. Jej czarne futro zawijające się w niesforne loki nocą przybiera odcień niebieskości. To znak, że płynie w niej krew starożytnej koreańskiej rasy psów sapsari. Matka za nią nie przepada, a rodzeństwo traktuje siostrę jak wyrzutka i ciągle jej dokucza. Inność powoduje, że dziadek Krzykacz nadaje jej imię. Kudłata. To sprawa, że mała suczka poczuła, że nie wygląd jest najważniejszy i że to nie on określa, kim się jest. Kudłata zawsze stara się postępować odpowiedzialnie i szlachetnie, choć życie ją mocno doświadcza, przynosząc smutek, rozczarowania, łzy. Jako pies opiekuńczy pilnuje domu i jego właścicieli przed złymi duchami i przed… kotem sąsiadki.

Jesteś inna niż wszyscy i dobrze. (s. 16)

Zaskoczyło mnie, że to książka dla dzieci, ale nie przeszkadzało mi zatopić się w lekturze. Z miejsca polubiłam Kudłatą i współczułam jej. Uważnie śledziłam jej losy. Pokochałam ją za jej mądrość, odwagę, hart ducha i ciekawość świata, a nawet za umiłowanie muzyki. Za te niesforne, długie loki zakrywające mądre oczy. Razem z nią doświadczałam odrzucenia, niezrozumienia, bólu rozrywającego duszę. Przyglądałam się też jej relacjom z innymi. Mnie również irytowała Stara Kotka, choć niektóre jej spostrzeżenia o życiu przykuwały uwagę, wywoływały refleksję. Ni to wróg, ni to przyjaciel. W chwili najwyższej próby okazuje się, jakie relacje naprawdę łączyły kotkę i psa. To piękna i wzruszająca scena, wywołująca mnóstwo emocji. Nie brak w powieści scen brutalnych, które ukazują złożoność psiego życia.

Jesteście tacy sami. Czy to człowiek, czy to pies, zawsze ta sama historia. (s. 13)