Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lego. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lego. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 marca 2025

Zabytki z klocków

 Na pewno słyszeliście o Szlaku Piastowskim - to trasa turystyczna, przebiegająca przez województwa wielkopolskie i kujawsko-pomorskie, w jej obrębie znajduje się także Piastowski Szlak Rowerowy.

Główne miejscowości, to Poznań, Gniezno, Ostrów Lednicki, Strzelno, Kruszwica, Inowrocław, Płowce, Włocławek, Biskupin, Wenecja, Konin, Kalisz. W każdej z tych miejscowości spotkamy zabytki i pamiątki związane z pierwszymi władcami Polski.

Miałam okazję zwiedzić wystawę makiet zabytków, wykonanych z klocków Lego w Młodzieżowym Domu Kultury. Gdy weszliśmy, przewodnik przybliżał grupie młodszych uczniów tajniki naszej historii, a na korytarzu, inna grupa dzieci próbowała swych sił w budowaniu z klocków właśnie.


Makieta grodu w Biskupinie, odtworzono nawet zagrody dla zwierząt...
O Biskupinie pisałam TUTAJ


... a obok wielki dąb, święte drzewo przodków, założycieli państwa polskiego.


Tutaj ukazano uroczystość koronacji Bolesława Chrobrego w gnieźnieńskiej katedrze.
Migawki z Gniezna TUTAJ



Rekonstrukcja siedziby królów na Ostrowie Lednickim, dziś można jedynie podziwiać zarysy fundamentów na wyspie.
Poczytasz TUTAJ


Wielka i strzelista sylweta Bazyliki Katedralnej we Włocławku.
O bazylice TUTAJ


Najstarszy zabytek w moim mieście - kościół "Ruina", o którym już kiedyś pisałam TUTAJ


Plakat wszystko wyjaśnia - Brześć Kujawski i makieta pomnika Władysława Łokietka.


Kościół św. Stanisława w Brześciu Kujawskim.


Rotunda św.Prokopa w Strzelnie.
Też o niej już było na blogu TUTAJ


Makieta pomnika upamiętniającego bitwę pod Płowcami, która miała miejsce w 1331 roku, a poczytać można TUTAJ


Wreszcie najbardziej chyba rozpoznawalny zabytek czyli Mysia Wieża w Kruszwicy. Uważne oko dostrzeże nawet szare myszki...

Dla legomaniaków to niezła gratka! czasami oglądam zmagania zawodników w polskim programie LEGO Masters, niesamowita wyobraźnia i możliwości!

Próbowaliście kiedyś budować z klocków Lego?

Moderacja komentarzy nadal włączona, troll jest wytrwały.

piątek, 19 stycznia 2024

Zabawa klockami

 Zabawy z dzieckiem mogą być nie tylko frajdą dla naszych dzieci czy wnuków. My sami chętnie, przynajmniej niektórzy,  pobawilibyśmy się od czasu do czasu , wiadomo przecież, że kolejki lub sterowane auta tatusiowie kupują także dla siebie, a mamy ćwiczą szycie i szydełkowanie na lalkach swoich córek.

Tym, co łączy wszystkie pokolenia domowników są klocki, a zwłaszcza klocki Lego. To lepsza rozrywka, niż krzyżówki, a łamania głowy nawet więcej. Ilu jest pasjonatów klocków wśród dorosłych, to widać chociażby po programie Lego Masters. Podziwiam uczestników za kreatywność, radość tworzenia i empatyczne podejście do rywali.


W naszym domu też nazbierało się trochę klocków, które kiedyś  trafiły do wielkiego pudła, a to do pawlacza i czekały na narodziny wnuka. Kiedyś te klocki były bardzo drogie, kupowane na ważne okazje, bo z finansami bywało krucho. Taki pojemnik miał sporą wartość, ale nie trzymaliśmy go w sejfie...


Gdy wnuk nieco podrósł zaczęliśmy składać niektóre elementy, na razie bez instrukcji, bo jeszcze ich szukamy ;-)
Maluch na razie testuje Duplo, ale mniej skomplikowane Lego też się nadaje.
 

Jest miłośnikiem wszystkiego, co ma koła , światło i dźwięk tez mile widziane!


Z takich zestawów można układać niezłe historyjki , co bardzo podkręca wyobraźnię , a i wiedza historyczna na jakimś etapie się przydaje.


Elementy baśniowe, botaniczno-zoologiczne, fantastyczno-naukowe , czy można nie lubić tych klocków? Gdy przeglądałam w sklepach nowe propozycje producentów Lego i Duplo, także i w wersji dla najmłodszych, to naprawdę jestem pełna podziwu dla pomysłodawców....


W bardziej zaawansowanych zestawach Lego Technic bywają elementy robotyki, elektroniki, pneumatyki i czego dusza zapragnie!


Mój mąż miał widocznie niedosyt klockowania, ba zakupił nowy zestaw, specjalnie dla siebie, a bywają takie zestawy dla dorosłych, które kosztują po kilkaset lub kilka tysięcy złotych.
Rozrywka przednia, pożyteczna i wielowymiarowa.
Jak się pobawi, to pewnie podaruje wnukowi...


A to gotowy pojazd, nie znam szczegółów, bo nie mam mnie w domu, dostałam tylko zdjęcie:-)